moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Drelich w ciapki

Już jakiś czas temu chorąży sztabowy Roman Dziakowicz w obecności ministra obrony narodowej i najwyższych rangą wojskowych przełożonych wyraził pogląd, że mundur polowy jest drugą skorą żołnierza, a nie drelichem roboczym w ciapki.

Otrzymał brawa, lecz doświadczonemu podoficerowi nie chodziło o aplauz. Wystąpił, w imieniu własnym i swych towarzyszy służby, przeciwko przepisom ubiorczym często wywołującym wręcz groteskowe sytuacje: „Praktycznie przebieramy się co godzinę. Dojeżdżamy do pracy po cywilnemu, wkładamy mundur polowy, zaraz potem mundur wyjściowy, a to galowy, gdy zdarzy się święto. Powstają krępujące sytuacje w kancelariach, przy paniach, które muszą się odwracać… Do tego są zbiorowe happeningi na parkingach, w samochodach...”. Ktoś tam w żartach, na szczęście już w kuluarach, dorzucił, że koleżanki z kancelarii składają się na rurę, żeby zmiany ubranek nabrały wdzięku.

Chorąży zwrócił przy tym uwagę na szczególnie irytujące żołnierzy „ściganie” łamiących przepisy przez żandarmów. Inny z podoficerów opisywał groteskową scenkę ze swego garnizonu, w której na widok patrolu kilkunastu chłopa w mundurach polowych kryje się w przykoszarowym lesie niczym przed paru laty szweje wracający z lewizny. „Partyzantka”, wystawiwszy czujki, czeka cierpliwie, aż się prześladowcy zwiną, a czas służbowy płynie, w sztabie i kompaniach powstaje zamieszanie. Sytuacja jest przykra, do tego dochodzą zbędna mitręga i tracenie czasu.

Pewnego dnia ze znajomym generałem – był po cywilnemu, czyli incognito – jechaliśmy tramwajem, patrząc przez okno na auta tkwiące w korkach. Rozmawialiśmy przy tym o szacunku dla munduru i wizerunku żołnierzy w społeczeństwie. Generał, niebędący celebrytą, ale tłoczący się z ludem w komunikacji publicznej jedynie ze względów praktycznych, opowiedział historyjkę o tym, co mu się przydarzyło podczas jednej z podobnych eskapad. Otóż stał grzecznie pośrodku wagonu, w jednej ręce gazeta, drugą trzymał się uchwytu, kiedy usłyszał nagle, a wraz z nim cały tramwaj: „Czołem, panie generale!”.

Trafił się akurat podwładny w roku awansowym, w swej głupocie chcący załapać jakieś marne punkty, a osiągnął odwrotny skutek. Obciach się zrobił potężny, ludziska wyciągali szyje, żeby z bliska zobaczyć żywego generała. Ktoś rzucił uwagę o wszechogarniającej pauperyzacji mundurowych, czyli o bidzie. Inny dorzucił, że przed wojną generał do tramwaju by nie wsiadł, po czym zbiorowa dyskusja zeszła na temat emerytur mundurowych. Podwładny załapał, że narobił wiochy, i wysiadł na pierwszym przystanku.

A bohater? Z godnością dojechał do celu, a swą relację opatrzył puentą: „Na co dzień zarówno w stolicy, jak i ≪na prowincji≫ nie widać munduru. A szkoda, bo przecież wojskowe parady w pełnej gali przyciągają tłumy. Społeczeństwo pozbawione rodzinnych rytuałów wysyłania synów do armii – tych pożegnań, a potem wzruszeń na przysięgach czy nawet pijanych i rozśpiewanych powrotów do cywila – czuje niedosyt wojska. Brakuje zarówno widowiska, jak i osobistych przeżyć”.

Żołnierze, i oficerowie starsi, i szeregowcy, niechętnie wychodzą w mundurze do miasta czy udają się w odległą podroż, bo to ponoć jakoś łyso. Jest sto powodów, a pierwszy taki, że mundur zobowiązuje. Wokół harmider, tłok, w przedziałach czasem kompanie gotowe do wesołej zaczepki. Nie mówiąc już o zalaniu wyjściowego uniformu kawą... Na szczęście są jeszcze rekonstruktorzy i militaryści, którzy bez względu na okoliczności noszą mundury najprzeróżniejszych formacji bez kompleksów i z pasją…

Piotr Bernabiuk

dodaj komentarz

komentarze


„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Sukces Polaka w biegu z marines
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Czy to już wojna?
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Torpeda w celu
Marynarze podjęli wyzwanie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Standardy NATO w Siedlcach
Merops wdrażany natychmiast
Plan na WAM
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Mity i manipulacje
Pięściarska uczta w Suwałkach
Dodatkowe zapory
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Ułani szturmowali okopy
Wojskowy bus do szczęścia
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Is It Already War?
Im ciemniej, tym lepiej
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Gdy ucichnie artyleria
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Ogień z Leopardów na Łotwie
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Nowe zasady dla kobiet w armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polski „Wiking” dla Danii
Awanse w dniu narodowego święta
„Zamek” pozostał bezpieczny
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Brytyjczycy na wschodniej straży
Dywersja na kolei. Są dowody
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Dostawa Homarów-K
Mundurowi z benefitami
My, jedna armia
Kapral Bartnik mistrzem świata
Kaman – domknięcie historii
Nieznani sprawcy wysadzili tory
„Road Runner” w Libanie
Dzień wart stu lat
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Kosmiczna wystawa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO