moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kolejne nieznane obiekty powietrzne odnalezione w Polsce

W weekend w powiatach: kętrzyńskim, białobrzeskim, siedleckim i zamojskim znaleziono szczątki niezidentyfikowanych obiektów latających. Wszystkie zostały zabezpieczone przez Żandarmerię Wojskową, a działania służb odbywały się pod nadzorem prokuratury. Jak czytamy w komunikacie MSWiA, znaleziska mogą mieć związek z wtargnięciem do Polski 10 września rosyjskich dronów.

Zdjęcie ilustracyjne. Służby zabezpieczają miejsce odnalezienia drona w pobliżu miejscowości Mniszków.

Po tym, jak niemal dwa tygodnie temu 19 razy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, wojsko i służby odnalazły szczątki 18 bezzałogowców. Jednak w ciągu ostatnich dwóch dni natrafiono na szczątki jeszcze czterech niezidentyfikowanych obiektów w różnych częściach Polski.

Pierwszy odkryto w sobotę 20 września w województwie warmińsko-mazurskim. Właściciel pola w gminie Korsze (powiat kętrzyński) zgłosił służbom, że znalazł niezidentyfikowany obiekt około 50 m od zabudowań. Informacje o odnalezieniu szczątków kolejnych trzech maszyn przypominających drony pojawiły się w niedzielę 21 września. Dwa z nich odkryto w województwie mazowieckim – w okolicach miejscowości Biała Góra (powiat białobrzeski) oraz w Wodyniu (powiat siedlecki). Trzeci natomiast w miejscowości Sulmice (powiat zamojski). Wszystkie obiekty zostały odnalezione przypadkowo – przez grzybiarzy lub osoby spacerujące w lesie.

REKLAMA

Biegli sprawdzą: co to i kiedy spadło

Wezwane przez mieszkańców policja i straż pożarna wstępnie zabezpieczyły i zbadały szczątki pod kątem obecności niebezpiecznych substancji, po czym przekazały nadzór nad znaleziskami Żandarmerii Wojskowej. – Po przeprowadzeniu oględzin w miejscach znalezienia niezidentyfikowanych obiektów latających zabezpieczyliśmy je i zabraliśmy szczątki do dalszych badań prowadzonych przez biegłych – powiedział ppłk Paweł Durka, rzecznik prasowy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej.

Analizą szczątków zajmują się eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego ŻW w Mińsku Mazowieckim. Dopiero szczegółowe badania pozwolą ustalić, czym były te obiekty, skąd pochodzą i czy stwarzały jakiekolwiek zagrożenie. – Musimy zbadać nie tylko, z czym mamy do czynienia, ale również dowiedzieć się np. jak długo dany obiekt leżał w tym miejscu. Czy spadł niedawno, dzień wcześniej czy może 2 tygodnie temu. Nic nie wskazuje na to, aby którykolwiek z tych obiektów miał cechy bojowe – dodał oficer ŻW.

Bezpieczeństwo najważniejsze

Brak uzbrojenia nie oznacza jednak, że znalezisko jest bezpieczne. – Apelujemy, aby w przypadku odkrycia jakiegokolwiek nieznanego obiektu nie zbliżać się do niego, nie dotykać go i nie przemieszczać. Należy jak najszybciej zgłosić to, najlepiej dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Odpowiednie służby przyjadą, ocenią sytuację i podejmą dalsze działania – podkreśla ppłk Durka.

W podobnym tonie wypowiada się Karolina Gałecka, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji: – Przede wszystkim apelujemy do mieszkańców, aby absolutnie nie podchodzili do nietypowego obiektu znalezionego w lesie, nie dotykali go i jak najszybciej zgłaszali takie znaleziska odpowiednim służbom, np. policji.

Pokłosie ataku z 10 września?

Policja traktuje każde takie zgłoszenie poważnie. Jak informuje rzeczniczka MSWiA, przeważnie funkcjonariusze nie znajdują nic niepokojącego – okazuje się, że zgłoszenia dotyczą np. modeli zdalnie sterowanych lub zabawek. – Jeśli jednak zgłoszenie o odnalezieniu niebezpiecznego obiektu się potwierdza, policja wzywa inne służby, takie jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Żandarmeria Wojskowa czy Straż Pożarna. Obiekt i teren zostają zabezpieczone, a sprawą zajmuje się właściwa prokuratura do spraw wojskowych – dodaje Gałecka.

Czynności procesowe prowadzą prokuratury wojskowe odpowiednie dla miejsc, w których znaleziono szczątki urządzenia. W komunikacie MSWiA wskazano cztery jednostki: Prokuraturę Okręgową w Olsztynie, Prokuraturę Rejonową w Grójcu, Prokuraturę Rejonową w Siedlcach oraz Prokuraturę Rejonową w Zamościu.

Chociaż badania znalezionych szczątków jeszcze trwają, zdaniem MSWiA są to prawdopodobnie obiekty, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września. – Najprawdopodobniej te znaleziska to efekt sytuacji z nocy 9 na 10 września, kiedy Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało nas, że podczas ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjskie obiekty – mówi Karolina Gałecka.

Roma Bojanowicz

autor zdjęć: Anita Walczewska/East News

dodaj komentarz

komentarze


„Zamek” pozostał bezpieczny
Ogień z Leopardów na Łotwie
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Awanse w dniu narodowego święta
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Torpeda w celu
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mundurowi z benefitami
Polski „Wiking” dla Danii
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Plan na WAM
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Is It Already War?
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Gdy ucichnie artyleria
Ułani szturmowali okopy
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Kosmiczna wystawa
Standardy NATO w Siedlcach
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Im ciemniej, tym lepiej
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Nowe zasady dla kobiet w armii
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Czy to już wojna?
Marynarze podjęli wyzwanie
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
My, jedna armia
Dzień wart stu lat
„Road Runner” w Libanie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Dywersja na kolei. Są dowody
Brytyjczycy na wschodniej straży
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Mity i manipulacje
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Pięściarska uczta w Suwałkach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Kaman – domknięcie historii
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Wojskowy bus do szczęścia
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Sukces Polaka w biegu z marines

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO