Amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Polsce kolejnej transzy przeciwpancernych pocisków kierowanych FGM-148F Javelin. Tym razem Siły Zbrojne RP mają otrzymać ponad 2,5 tysiąca rakiet oraz 253 przeznaczonych do nich zestawów startowych. To znaczące wzmocnienie zdolności polskiej armii do zwalczania nieprzyjacielskich pojazdów opancerzonych i czołgów.
O tym, że amerykański rząd dał zielone światło na eksport tego rodzaju broni do naszego kraju poinformował wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Kolejne Javeliny dla Wojska Polskiego! Departament Stanu USA udzielił zgody na sprzedaż Polsce 253 wyrzutni i ponad 2,5 tysiąca pocisków wraz z niezbędnym szkoleniem i zapasem części zamiennych. Javelin to przeciwpancerny pocisk kierowany będący w uzbrojeniu polskiej armii – napisał 18 września w mediach społecznościowych szef resortu obrony narodowej.
Javeliny w rękach terytorialsów
Jednostki obrony terytorialnej używają amerykańskich pocisków przeciwpancernych Javelin od trzech lat. W maju 2020 roku Polska podpisała umowę na dostarczenie 60 wyrzutni (Command Launch Unit) i 180 rakiet wraz z pakietem logistycznym oraz szkoleniowym. Kontrakt oszacowano na 54 mln dolarów. Aneks do tej umowy został podpisany w styczniu 2023 roku. Przewidywał on, że do końca 2026 roku do Sił Zbrojnych RP trafi 50 wyrzutni oraz 500 pocisków. Co ważne, kupiliśmy Javeliny w ich najnowszej wersji oznaczonej „F”, która dysponuje ulepszoną głowicą bojową oraz zwiększonym do około 4750 m zasięgiem rażenia.
Teraz polskie wojsko chce dokupić kolejną transzę pocisków. Ministerstwo Obrony Narodowej zgłosiło się w tej sprawie do Departamentu Stanu USA. To procedura wynikająca z amerykańskich przepisów regulujących kwestię eksportu produkowanej w USA broni (do której część praw ma amerykański rząd).
Wczoraj, 18 września 2025 roku, Departament poinformował, że władze w Waszyngtonie zgadzają się na sprzedaż polskiej armii 2506 pocisków FGM-148F Javelin oraz 253 przeznaczonych do nich wyrzutni wraz z pakietami logistycznymi oraz szkoleniowymi. Maksymalna cena transakcji, jaką określił Kongres, to 780 mln dolarów, ale ostateczna wartość umowy zostanie ustalona w drodze negocjacji.
Czekamy na zgodę Kongresu
Teraz, zgodnie z przepisami, zgodę na eksport pocisków wraz z wyrzutniami musi wyrazić Kongres i ma na to dwa tygodnie. Jeśli kongresmeni nie zabiorą w tej sprawie głosu, przyjmuje się, iż wyrazili „milczącą zgodę”, a kontrakt może być już negocjowany przez producenta i rząd państwa zainteresowanego zakupem danego rozwiązania.
Niewykluczone, że pociski, które chcą zamówić SZRP powstaną w Polsce. W 2023 roku Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała podczas targów MSPO porozumienie z Javelin Joint Venture, spółką która z ramienia koncernów Raytheon i Lockheed Martin produkuje Javeliny. Zgodnie z tym dokumentem w Polsce ma powstać zakład montażu końcowego i produkcji komponentów systemu Javelin.
Co kupujemy?
Przeciwpancerne pociski kierowane FGM-148F Javelin są uznawane za jedne z najnowszych konstrukcji w swojej klasie. Rakieta wraz z wyrzutnią ma masę niespełna 16 kg, a jej najnowsza wersja (oznaczona literą F) może razić cele oddalone maksymalnie o około 4750 metrów.
To, co wyróżnia Javelina na tle konkurencji to możliwość strzelania z pomieszczeń (dzięki systemowi gazowemu wystrzeliwującemu rakietę na odległość kilkunastu metrów, zanim uruchomi ona silnik główny), a także krótki czas chłodzenia systemu startowo-naprowadzającego (CLU) wynoszący około 2,5 minuty. Dla porównania pociski Spike LR znajdujące się w wyposażeniu polskiej armii potrzebują na to około 10 minut.
Atutem Javelinów jest również ich głowica bojowa, która w ocenie ekspertów (nie ma oficjalnych danych) jest w stanie przebić pancerz czołgu o grubości 800–900 mm RHA (Rolled Homogeneous Armour – jednolity walcowany materiał), czyli praktycznie każdego z obecnie produkowanych czołgów podstawowych.
FGM-148F Javelin
masa zestawu: 22,3 kg
masa pocisku z wyrzutnią: 15,9 kg
masa głowicy bojowej: 8,4 kg
zasięg rażenia : od 65 do 4750 m
przebijalność pancerza: do 800 mm RHA
Obsługa: 1–2 osoby
autor zdjęć: WOT

komentarze