moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Koniec poszukiwań obiektu, który miał wlecieć w polską przestrzeń

Poszukiwania prowadzone na ziemi i z powietrza przez setki żołnierzy, szczegółowa analiza danych pozyskanych z systemów polskich i zagranicznych, wreszcie zaskakujący finał – 26 sierpnia prawdopodobnie w ogóle nie doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Dziś poinformował o tym dowódca operacyjny, gen. dyw. Maciej Klisz. O tajemniczym obiekcie, który miał wlecieć do Polski od strony Ukrainy donosiły media.


Akcja poszukiwawcza na Lubelszczyźnie

Ta sprawa poruszyła opinię publiczną. 26 sierpnia media obiegła informacja o tajemniczym obiekcie, który wleciał do Polski od strony Ukrainy. Przez ponad pół godziny jego ruch rejestrowały stacje radiolokacyjne, zaś wojsko pozostawało w gotowości, by go zestrzelić. W końcu jednak kontakt z obiektem został utracony. Stało się to w okolicach miejscowości Tyszowce na Lubelszczyźnie.

Według wstępnych hipotez przestrzeń powietrzną Polski mógł naruszyć używany przez rosyjską armię dron typu Shahed. Właśnie w tym czasie Rosjanie przypuścili kolejny atak powietrzny na Ukrainę. Jednym z celów było położone nieopodal polskiej granicy miasto Czerwonogród w obwodzie lwowskim.

Jeszcze tego samego dnia wojsko ruszyło na poszukiwania domniemanego drona. Obiektu nie udało się jednak namierzyć przez kolejne dziesięć dni. W czwartek armia poinformowała o zakończeniu akcji. Dowódca operacyjny gen. dyw. Maciej Klisz, podczas popołudniowego briefingu powiedział, że lotnictwo sprawdziło obszar o powierzchni przeszło 3200 kilometrów kwadratowych. Na ziemi żołnierze wojsk obrony terytorialnej zlustrowali ponad 250 kilometrów kwadratowych. Każdego dnia do akcji wyruszało 300 mundurowych. Na tym jednak nie koniec. – Przeanalizowałem różnego typu zobrazowania satelitarne, obejmujące obszar 310 kilometrów kwadratowych – mówił dziś gen. Klisz. Eksperci z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych dokonali ponadto tzw. analizy wstecznej, sprawdzając pracę urządzeń radiolokacyjnych i systemu wsparcia dowodzenia, który integruje obraz sytuacji powietrznej nad Polską. Przeanalizowali wreszcie dane z systemów obrony powietrznej pozyskane z zagranicy, od sojuszników i partnerów. Wszystkie te działania, jak podkreślał gen. Klisz, wynikały z procedur polskich i natowskich, ale też zaleceń, które Najwyższa Izba Kontroli sformułowała po tym, jak w grudniu 2022 roku pod Bydgoszczą spadła rosyjska rakieta.

Wnioski okazały się zaskakujące. „W wyniku tego procesu oraz podjętych działań analitycznych stwierdzam na chwilę obecną, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem w dniu 26 sierpnia nie doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej RP” – przekazał w odczytanym na briefingu oświadczeniu gen. Klisz. Co zatem wówczas zaszło? – Cały czas analizujemy tę sytuację – zapewnił dowódca operacyjny. W oświadczeniu można przeczytać też, że DORSZ sprawdza teraz „algorytmy działania systemów radarowych w celu ich ewentualnej optymalizacji i uniknięcia niejednoznacznych zobrazowań w przyszłości”.

Od czasu wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, Rosja regularnie atakuje ukraińskie miasta za pomocą rakiet i dronów. Często obiektem uderzeń są miasta położone w pobliżu granicy z Polską. W przeszłości dochodziło już do naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej. W listopadzie 2022 roku w Przewodowie na Lubelszczyźnie spadł ukraiński pocisk przeciwlotniczy wystrzelony w kierunku rosyjskiej rakiety. Zboczył on z kursu i zabił dwie osoby. W grudniu tego roku do Polski wdarła się rosyjska rakieta, która doleciała aż do Bydgoszczy, po czym spadła w okolicznych lasach. Jak się okazało ona akurat nie została uzbrojona w bojową głowicę. Najpewniej odpalając ją, Rosjanie chcieli przetestować sposób działania polskiej obrony przeciwlotniczej.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: DWOT

dodaj komentarz

komentarze


Polski Rosomak dalej w produkcji
Prezydent złożył życzenia żołnierzom
„Burza” nabiera kształtów
Gladiusy w Bursztynowej Dywizji
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Kto zostanie Asem Sportu?
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Historyczna „Wisła”
„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Piątka z czwartego wozu
Ciepły dom dla bohaterki od żołnierzy WOT z Małopolski
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Sojusznicza obrona
Odpalili K9 Thunder
Przygotowani na każdy scenariusz
The Taste of Military Service
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Panczeniści na podium w Hamar
Wojsko z nowym programem rozwoju
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
Noc na „pasku”
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
Bokserzy walczyli o prymat w kraju
Paczka dla bohatera już w drodze!
Dzień wart stu lat
Pilot z MasterChefa gotuje: karpatka i boeuf bourguignon
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
W hołdzie poległym
Pancerniacy jadą na misję
Gdy ucichnie artyleria
Snowboardzistka i pływacy na medal
Niebawem dostawy karabinków Grot A3
MON przejmuje Hutę Częstochowa
Medalowe żniwa pływaków CWZS-u
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
Mundurowi z benefitami
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Plan na WAM
Najdłuższa noc
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Koniec bezkarności floty cieni?
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
„Poradnik Bezpieczeństwa” już w drodze
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Combat 56 u terytorialsów
Wojsko ma swojego satelitę!
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Przełomowy czas dla WZL-2
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Dziękujemy za waszą świąteczną służbę
Gala Boksu na Bemowie
Niebo pod osłoną

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO