Myśliwiec piątej generacji – F-35, na którym wkrótce będą szkolili się polscy piloci, przez najbliższe dni będzie pokrywany specjalną powłoką, zapewniającą maszynie niską wykrywalność. To finałowy etap produkcji. Kiedy samoloty zobaczymy w Polsce? Piloci wylądują nimi w Łasku w 2026 roku.
„Pierwszy polski myśliwiec F-35 został przeniesiony z linii produkcyjnej do ostatniego etapu wykonania” — poinformował producent samolotów Lockheed Martin w mediach społecznościowych. Prace nad maszyną trwały kilkanaście miesięcy. Na początku kwietnia producent ogłosił, że przednia i tylna sekcja kadłuba myśliwca zostały połączone z centralnym kadłubem skrzydła. A pod koniec tego samego miesiąca samolot stanął na własnych kołach z obciążeniem i był to – jak zapewniał Lockheed Martin – kamień milowy w pracach nad F-35 dla Polski.
Na etapie montażu końcowego dodano powierzchnie sterowe, systemy końcowe oraz zamontowano silnik. Ostatni etap, który właśnie się rozpoczyna, polega na pokryciu samolotu powłoką w technologii stealth, zapewniającą F-35 bardzo niską wykrywalność. Prawdopodobnie pod koniec sierpnia gotowy samolot zjedzie z taśmy produkcyjnej. Wkrótce też szkolenie na F-35 rozpoczną w USA polscy piloci, a potem technicy i specjaliści, którzy będą zajmować się obsługą polskich myśliwców piątej generacji.
Przypomnijmy, że pierwsze samoloty wylądują w Polsce w 2026 roku. Pierwsza eskadra F-35 powstanie w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Kolejna – w Świdwinie. Już dziś trwają prace nad przystosowaniem infrastruktury baz lotniczych.
Samoloty F-35 nie będą miały tradycyjnej dla naszego lotnictwa biało-czerwonej szachownicy. Położenie kolorowej farby mogłoby bowiem mieć wpływ na powłoki stealth.
autor zdjęć: Lockheed Martin
komentarze