moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Armia Polska w drodze do Europy

80 lat temu Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski wydał wytyczne dla Armii Polskiej na Wschodzie. Podzielono ją na trzy rzuty. Pierwszym był 2 Korpus, który przerzucono do walki we Włoszech. W drugim i trzecim rzucie znalazły się jednostki planowane do późniejszego przeniesienia do Europy lub pozostawienia na Środkowym Wschodzie. Stanowiły one rezerwę dla 2 Korpusu.

Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski z żołnierzami 3 Dywizji Strzelców Karpackich. Fot. NAC

Latem 1942 roku na Środkowym Wschodzie znajdowało się ponad 70 tys. polskich żołnierzy. We wrześniu z połączenia ewakuowanej ze Związku Sowieckiego Armii Polskiej i Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich oraz kilku mniejszych jednostek powstała Armia Polska na Wschodzie (APW). Rozkaz tworzący formację wydał gen. Władysław Sikorski, Naczelny Wódz, a na jej czele stanął gen. Władysław Anders. – Kolejna reorganizacja polskich wojsk spowodowana była koniecznością wydzielenia sił, które miały wejść w skład alianckich wojsk walczących w kampanii włoskiej – mówi dr Piotr Jagodziński, historyk specjalizujący się w dziejach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. W lipcu 1943 roku spośród jednostek APW na mocy rozkazu gen. Sikorskiego wyłoniono 2 Korpus Polski.

W jego skład weszły m.in. 3 Dywizja Strzelców Karpackich, 5 Kresowa Dywizja Piechoty, 2 Brygada Pancerna, Grupa Artylerii oraz mniejsze oddziały. Dowodził nim gen. Anders, który jednocześnie zachował stanowisko dowódcy Armii Polskiej na Wschodzie. W sierpniu i wrześniu 1943 roku żołnierze 2 Korpusu zostali przetransportowani z Iraku do Palestyny, gdzie rozpoczęli intensywne szkolenie. – Strona brytyjska wyznaczyła 1 stycznia 1944 roku jako termin osiągnięcia przez 2 KP gotowości do walk we Włoszech – podaje historyk.

REKLAMA

W związku z przewidywanym stopniowym przerzuceniem APW na kontynent europejski gen. Kazimierz Sosnkowski, który objął funkcję Naczelnego Wodza po śmierci gen. Sikorskiego w katastrofie w Gibraltarze, wydał 25 listopada 1943 roku wytyczne organizacyjne dla Armii Polskiej na Wschodzie. Zgodnie z nimi armia została podzielona na trzy rzuty.
Pierwszy tworzył 2 KP wraz z Bazą Armii Polskiej na Wschodzie. W jej skład wchodziły m.in. Centrum Wyszkolenia Armii, szpitale wojskowe, kompanie transportowe i inne jednostki. W listopadzie rozpoczęto przenoszenie 2 Korpusu do Egiptu w okolice Kanału Sueskiego, a w grudniu pierwsze oddziały zaczęto przerzucać na południe Włoch, gdzie weszły do walki w składzie brytyjskiej 8 Armii. 2 Korpus Polski liczył wówczas blisko 47 tys. żołnierzy.

W skład drugiego rzutu wszedł sztab APW oraz jednostki zbędne w pierwszym rzucie, które zamierzano przenieść do Europy w późniejszym okresie. Z kolei trzeci rzut, tzw. terytorialny, stanowiły jednostki i instytucje APW, które miały pozostać na Środkowym Wschodzie do zakończenia działań wojennych. – Pozostające w Palestynie pododdziały tyłowe liczyły około 10 tys. żołnierzy i miały stanowić rezerwę uzupełnień oraz zaplecze kadrowe dla 2 Korpusu – tłumaczy dr Jagodziński. Wiosną 1944 roku siły polskie przeszły reorganizację, zlikwidowano Armię Polską na Wschodzie, a jej oddziały przekształcono w Jednostki Wojskowe na Środkowym Wschodzie, które w sierpniu przemianowano na 3 Korpus Polski. Na czele formacji stanął gen. Michał Tokarzewski-Karaszewicz.

W skład 3 Korpusu weszły jednostki stanowiące drugi rzut armii: łączności, żandarmerii, ochrony, transportowe, Ośrodek Zapasowy Armii, Oddział Zaopatrzenia i Transportu oraz komendy uzupełnień. Gen. Tokarzewskiemu-Karaszewiczowi podlegały też Jednostki Terytorialne na Środkowym Wschodzie, czyli trzeci rzut, w tym m.in. komendy rejonów i etapów, szkoły junaków i kadetów czy sekcja wydawnicza.

– 3 Korpus sformowano z zamiarem użycia go w Europie i docelowo miał osiągnąć etat zbliżony do 2 Korpusu – wyjaśnia historyk. Jak dodaje, liczono na napływ ochotników spośród Polaków z wyzwalanych spod okupacji niemieckiej państw Europy, a także polskich dezerterów z armii niemieckiej. – Niestety w całym okresie istnienia liczba żołnierzy 3 Korpusu nie przekroczyła 4,8 tys. – podaje ekspert. Mimo to cały czas się oni szkolili, wykonując jednocześnie świadczenia na rzecz 2 Korpusu – m.in. dostarczali sprzęt, uzbrojenie i żołnierzy czy opiekowali się urlopowanymi i rannymi żołnierzami 2 KP przeniesionymi na Bliski Wschód.

Na początku grudnia 1944 roku Naczelny Wódz zrezygnował z planów przesłania 3 Korpusu do walk w Europie i przemianował go na Jednostki Wojska na Środkowym Wschodzie, które pozostały w tamtym rejonie do rozformowania w 1947 roku.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe

dodaj komentarz

komentarze


Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
 
Zmiana warty w PKW Liban
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Bój o cyberbezpieczeństwo
Olympus in Paris
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Święto podchorążych
Medycyna w wersji specjalnej
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
„Husarz” wystartował
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Transformacja wymogiem XXI wieku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
„Szczury Tobruku” atakują
Setki cystern dla armii
Transformacja dla zwycięstwa
Zyskać przewagę w powietrzu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Terytorialsi zobaczą więcej
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Jaka przyszłość artylerii?
Co słychać pod wodą?
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Wzmacnianie granicy w toku
Od legionisty do oficera wywiadu
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Wybiła godzina zemsty
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Karta dla rodzin wojskowych
Right Equipment for Right Time
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Jesień przeciwlotników
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
O amunicji w Bratysławie
Ostre słowa, mocne ciosy
Polskie „JAG” już działa
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Olimp w Paryżu
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO