Z dwoma medalami wracają żołnierze z aren sportowych, na których rozgrywano mistrzostwa świata w strzelectwie i zawody World Tour w short tracku. W Atenach st. szer. spec. Sandra Bernal zajęła trzecie miejsce w strzelaniu do rzutków w konkurencji trap, a w Montrealu brąz wywalczyła sztafeta mieszana łyżwiarzy na krótkim torze z szer. Michałem Niewińskim w składzie.
Strzelczyni z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego osiągnęła w Grecji swój największy sukces w karierze. Wcześniej 26-letnia zawodniczka mogła się pochwalić miejscami na podium zawodów o Puchar Świata: pierwszym w 2020 roku w Nikozji i drugim w 2021 roku w New Delhi. W Atenach st. szer. spec. Sandra Bernal do brązowego medalu, pierwszego w historii wywalczonego przez reprezentantkę Polski na mistrzostwach świata w trapie, dorzuciła nowy rekord kraju. Ustanowiła go w drodze do finału, wynosi on 120 pkt na 125 możliwych.
Udany debiut
Na strzelnicy w Atenach Bernal po raz pierwszy w karierze awansowała do finału na mistrzostwach świata. W debiucie wystrzelała brązowy medal. Tytuł mistrzowski zdobyła Hiszpanka Mar Molné Magriña, czwarta zawodniczka paryskich igrzysk olimpijskich i drużynowa mistrzyni świata z 2021 roku. Polkę wyprzedziła również Włoszka Silvana Maria Stanco, wicemistrzyni olimpijska z Paryża. Hiszpanka w walce o złoto zdobyła 46 oczek na 50 możliwych, a Włoszka 42. Magriña zdobyła też złoto w rywalizacji drużynowej, a Stanco w tej klasyfikacji sięgnęła po srebro.
St. szer. spec. Sandra Bernal w mediach społecznościowych przyznała, że czuje niedosyt po finale, ale zawody uznaje za udane. „Ciężka praca w ciągu tego roku opłaciła się. Plan, jaki założyliśmy z moim trenerem Wiesławem Gawlikowskim i trenerem personalnym Michałem Kulejem, zadziałał. Jestem im ogromnie wdzięczna, bo to ogrom pracy i planów, jakie wykonali dla mnie. Ogromne podziękowania również dla Sebastiana Kozikowskiego, który w czasie każdego zgrupowania i zawodów był obok mnie z pomocą i komentarzami o małych niedociągnięciach, których ja nie zauważyłam, a on tak. Ogromne podziękowania dla Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego za wsparcie, dzięki któremu to osiągnęłam; bez nich nie sądzę, aby ten medal był w moim zasięgu” – napisała brązowa medalistka mistrzostw świata.
Ruszył sezon olimpijski
Nowo rozpoczęty sezon w dyscyplinach zimowych jest zarazem sezonem olimpijskim – od 6 do 22 lutego w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo odbędą się bowiem XXV Zimowe Igrzyska Olimpijskie. W short tracku o przepustki na igrzyska można rywalizować jedynie w zawodach z cyklu World Tour, który w sezonie 2024/2025 zastąpił rywalizację w Pucharach Świata. Pierwsze dwie edycje zawodów w cyklu 2025/2026 odbyły się w Montrealu, gdzie Biało-Czerwonym udało się wywalczyć jeden medal – pierwszy dla Polski w tym sezonie olimpijskim. Brąz zdobyła sztafeta mieszana w składzie: Natalia Maliszewska, Gabriela Topolska, szer. Michał Niewiński i Félix Pigeon. Na podium stanął również Diané Sellier, który startował w polskiej sztafecie we wcześniejszym wyścigu. Polacy w finale przegrali tylko z łyżwiarzami z Kanady i Korei Południowej. Na półmetku Biało-Czerwoni prowadzili, a potem na pierwszą pozycję awansowali reprezentanci gospodarzy. Polscy zawodnicy walczyli zaś cały czas o drugą lokatę z Koreańczykami.
Szer. Michał Niewiński z 9 Brygady Kawalerii Pancernej w mediach społecznościowych przyznał, że finałowy wyścig nie poszedł po myśli Polaków. Cieszył się jednak z wywalczonego miejsca na podium. „Po prostu pokazaliśmy, na co nas stać. Dla mnie jest to duża ulga i tak naprawdę bardzo dużo ten medal dla mnie znaczy, bo te dwa weekendy nie były dla mnie łatwe. Ale idzie to wszystko w dobrą stronę. Po burzy wychodzi tęcza i na szczęście ten weekend jest z happy endem” – stwierdził żołnierz z braniewskiej 9 BKPanc.
W rywalizacji indywidualnej najlepiej z reprezentantów Polski spisała się Gabriela Topolska, która dwukrotnie wywalczyła piątą lokatę w finale wyścigu na 1500 m. Za tym drugim razem wynikiem 2 min 17,938 o kilka sekund poprawiła rekord Polski ustanowiony przed blisko ośmiu laty.
Trzecia edycja zawodów World Touru odbędzie się za miesiąc w Gdańsku. Rywalizacja o punkty zakończy się w dniach 27–30 listopada startami na lodowisku w holenderskim mieście Dordrecht.
autor zdjęć: David Kirouac/ Icon Sportswire/ Associated Press/ East News

komentarze