moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Droga do mistrzostwa

Kapitan Karolina Jahnz w ubiegłym roku zdobyła mistrzostwo świata w duatlonie. Przebiegła 15-kilometrową trasę i przejechała rowerem 40 kilometrów w zaledwie dwie godziny, minutę i 56 sekund. Kim jest najszybsza wśród kobiet duatlonistka? O swojej służbie i karierze sportowej opowiada portalowi polska-zbrojna.pl.

Jesteś mistrzynią świata w duatlonie, ale też żołnierzem. Co było pierwsze? Wojsko czy sport?

Kpt. Karolina Jahnz: Wojsko. Po studiach na Politechnice Morskiej w Szczecinie szukałam ścieżki zawodowej dla siebie, bo zdałam sobie sprawę z tego, że praca na statkach to jednak nie jest to, co chciałabym robić w życiu. Akurat w telewizji oglądałam jakiś program, w którym podano informację na temat promocji oficerskiej w Dęblinie. Zainteresowała mnie Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych (dziś Lotnicza Akademia Wojskowa) i złożyłam dokumenty do studium oficerskiego. Przez rok studiowałam kontrolę ruchu lotniczego, ale niestety uznano, że dyskwalifikuje mnie moja wada wymowy. Przeniosłam się na radiotechnikę i ten kierunek ukończyłam.

Co robiłaś po ukończeniu studium w Dęblinie?

Służyłam w kompanii radiotechnicznej w Darżewie. Potem przeszłam do sekcji operacyjnej w dowództwie 34 Batalionu Radiotechnicznego w Chojnicach. A od sześciu lat służę w Brygadzie Wsparcia Dowodzenia Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód. Zajmuję się tzw. papierkową robotą, tworzę rozkazy, mam również obowiązki związane ze współpracą międzynarodową.

O, myślałam, że w wojsku też zajmujesz się sportem.

W moim życiu jest go i tak bardzo dużo. Trenuję codziennie, więc muszę kiedyś w końcu usiąść (śmiech).


Odejdźmy jednak na chwilę od biurka. Jak to się stało, że zaczęłaś trenować triatlon?

Ponieważ triatlon to połączenie trzech rodzajów sportu, to można powiedzieć, że zaczęłam w podstawówce, bo tam trenowałam pływanie. Biegać zaczęłam, by trochę schudnąć, a rower szosowy kupiłam po tym, jak zobaczyłam kolegę startującego w zawodach triatlonowych. Było mokro, zimno, więc podwiozłam go samochodem na linię startu. I cóż, spodobało mi się. Oczywiście nie zaczęło się od sukcesów, na pierwszy start namówiły mnie koleżanki. Byłyśmy na mecie na szarym końcu.

A dziś jesteś mistrzynią świata w duatlonie, czyli dyscyplinie, która jest pochodną triatlonu. Opowiedz o drodze, jaką przeszłaś.

Jest wypełniona regularnymi treningami i odpowiednią dietą. Pierwsze duże sukcesy zaczęłam odnosić, kiedy poznałam moją trenerkę Małgorzatę Otworowską. Na pewno przełomowy był dla mnie 2021 rok, gdy zdobyłam mistrzostwo Europy w swojej kategorii (kobiety 35–39 lat) na zawodach w Rumunii. Wtedy zaczęłam być rozpoznawalna w środowisku triatlonowym. Rok później zostałam mistrzynią świata. Byłam najlepsza wśród wszystkich kobiet, pobiłam swoje życiowe rekordy.

Zarówno triatlon, jak i duatlon są wymagającymi dyscyplinami sportowymi. Czym się różnią?

Duatlon to jedna z odmian triatlonu. Składa się z biegu i jazdy na rowerze. Najczęściej wygląda to tak: bieg, jazda na rowerze i bieg. W triatlonie mamy jeszcze pływanie. W naszej części świata duatlon jest świetnym rozwiązaniem na rozpoczęcie lub zakończenie sezonu, kiedy woda w jeziorach jest zbyt zimna.

A jak przygotowujesz się do zawodów?

Całą zimę spędzam na treningach. Pływam w basenie, biegam, jeżdżę rowerem szosowym albo ćwiczę na trenażerze. Trenuję każdego dnia, czasami przed pracą, czasami po pracy. Bywają dni, że kompletnie nie mam ochoty na trening, ale mam świadomość, że nad rozpisaniem planu napracowała się moja trenerka i nie chcę, by jej wysiłek poszedł na marne. A poza tym jestem bardzo uparta, nie lubię odpuszczać.

To chyba ważna cecha, by kobieta mogła funkcjonować w wojsku albo uprawiać taką dyscyplinę sportową jak triatlon. Obydwa światy są zdominowane przez mężczyzn.

Tak, kobiety są w zdecydowanej mniejszości i tu, i tu. Ale ja wychowałam się raczej wśród chłopaków, miałam niewiele koleżanek, więc jestem przyzwyczajona. Mam też w sobie taką cechę, że bardzo skupiam się na tym, co chcę robić. Nie tłumaczę się ze swoich decyzji i nie rozważam, czy dam sobie radę. Po prostu zabieram się do pracy.

Rozmawiała: Ewa Korsak

autor zdjęć: arch. prywatne

dodaj komentarz

komentarze


Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
 
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
W Italii, za wolność waszą i naszą
Szybki marsz, trudny odwrót
Szpej na miarę potrzeb
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ameryka daje wsparcie
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Metoda małych kroków
Wojna w świętym mieście, epilog
Zmiany w dodatkach stażowych
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ramię w ramię z aliantami
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Posłowie dyskutowali o WOT
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Wojna na detale
SOR w Legionowie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojna w świętym mieście, część druga
Rekordziści z WAT
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
NATO on Northern Track
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na straży wschodniej flanki NATO
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Sandhurst: końcowe odliczanie
Kolejne FlyEye dla wojska
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
NATO na północnym szlaku
Zachować właściwą kolejność działań
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Pod skrzydłami Kormoranów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto stołecznego garnizonu
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Gunner, nie runner
Front przy biurku
Charge of Dragon
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Sprawa katyńska à la española
Wytropić zagrożenie
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Tragiczne zdarzenie na służbie
Kadisz za bohaterów
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO