moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Koreański sprzęt już w Polsce

Tylko bohaterstwo żołnierza wyposażonego w nowoczesny sprzęt jest w stanie zatrzymać rosyjskie ambicje imperialne – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości odebrania pierwszych egzemplarzy koreańskiego uzbrojenia. Zwierzchnik sił zbrojnych podkreślił, że dziesięć czołgów K2 i 24 armatohaubice K9 zostało dostarczonych w rekordowo szybkim tempie.

Uroczystość, podczas której przedstawiciele polskich władz odebrali sprzęt wojskowy koreańskiej produkcji, odbyła się na terenie Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego w Gdyni. – Z wielką satysfakcją podkreślam, że na ten dzień nie czekaliśmy długo. Dziękuję za to wicepremierowi Mariuszowi Błaszczakowi i naszym koreańskim partnerom – mówił dziś prezydent Andrzej Duda. Zwierzchnik sił zbrojnych zaznaczył, że od momentu zamówienia uzbrojenia do momentu dostarczenia pierwszych czołgów K2 i haubic K9 minęło zaledwie kilka miesięcy. Dodał także, że tempo dostaw jest kluczowe dla bezpieczeństwa państwa, co potwierdza sytuacja panująca za wschodnią granicą naszego kraju. – Od kiedy Rosja napadła na Ukrainę, widzimy, że tylko bohaterstwo żołnierza wyposażonego w nowoczesny sprzęt jest w stanie zatrzymać rosyjskie ambicje imperialne – mówił.

Prezydent Duda dodał, że pierwsza dostawa sprzętu wojskowego koreańskiej produkcji jest istotna nie tylko ze względów bezpieczeństwa. – Poza praktycznym aspektem zasilania polskiej armii jest to także olbrzymi wymiar symboliczny zapoczątkowania współpracy, która, mam nadzieję, przemysłowo, gospodarczo i w zakresie bezpieczeństwa będzie owocna zarówno dla Polski, jak i dla Korei Południowej – powiedział. Przypominał także, że należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej Huta Stalowa Wola od lat współpracuje z Koreańczykami przy produkcji armatohaubic Krab. – To m.in. ta współpraca zbudowała wiarygodność technologiczną i ekspercką PGZ – ocenił Duda.


Film: Magdalena Miernicka, Michał Niwicz / ZbrojnaTV

Z kolei Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony narodowej, odniósł się do łacińskiego powiedzenia „si vis pacem, para bellum”, które oznacza „chcesz pokoju, szykuj się do wojny”. – Rozwijamy Wojsko Polskie, rozwijamy je liczebnie i wzmacniamy je poprzez wyposażanie w nowoczesny sprzęt. Zarówno czołgi K2, jak i armatohaubice K9 należą do najnowocześniejszej broni. To wyposażenie daje Wojsku Polskiemu narzędzie do skutecznego odstraszania agresora – mówił szef MON-u. Przypomniał także, że kiedy w mediach pojawiły się pierwsze informacje dotyczące realizacji dużych zakupów zbrojeniowych w Korei Południowej, wiele osób nie wierzyło, że ten plan się powiedzie. – Udowodniliśmy, że rozwijamy Wojsko Polskie, że konsekwentnie je wzmacniamy. Wszystkim niedowiarkom chciałem powiedzieć: chcieć to móc! – podkreślił.

Podczas uroczystości głos zabrał również Eom Dong-hwan, minister koreańskiej Agencji Uzbrojenia (DAPA). Polityk zaznaczył, że sprzęt, który dotarł do Polski, jest ceniony nie tylko w Korei, lecz także w wielu zakątkach świata, gdzie dostarczono go już wcześniej. – Nasza współpraca rozwija się bardzo szybko, a cały świat ją obserwuje. Jestem pewien, że te czołgi i haubice będą odgrywały znaczącą rolę w polskim systemie obronności, zwłaszcza w warunkach gwałtownie zmieniającej się sytuacji bezpieczeństwa – przekonywał. – Będziemy rozwijać współpracę z polskim przemysłem zbrojeniowym ku obopólnej korzyści naszych państw – zaznaczył Eom Dong-hwan.

Wyprodukowany w Korei Południowej sprzęt dotarł do Polski na pokładzie statku „BBC Pearl”. Transport trwał kilka tygodni, a rozładunek rozpoczął się wczoraj wieczorem. Wkrótce uzbrojenie zostanie wdrożone do jednostek wojskowych. Dziesięć czołgów K2 trafi do 20 Brygady Zmechanizowanej, a 24 armatohaubice K9 do 11 Pułku Artylerii. Ale to dopiero początek dostaw. Zgodnie z umową, która w lipcu została zawarta z Hyundai Rotem, producentem czołgów K2, Polska otrzyma łącznie tysiąc takich maszyn. Z kolei umowa ramowa zawarta z Hanwha Defense przewiduje pozyskanie łącznie 672 armatohaubic K9. Oprócz samego sprzętu Polska otrzyma także wozy towarzyszące (zabezpieczenia technicznego i wsparcia inżynieryjnego), pakiety szkoleniowy i logistyczny oraz zapas amunicji. Umowy wykonawcze przedstawiciele obu państw podpisali w sierpniu. Na ich mocy pierwsze 180 czołgów K2 zostanie dostarczonych Polsce do końca 2025 roku, a dostawy 212 haubic zaplanowano na lata 2022–2026.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Żeby drużyna była zgrana
 
Breda w polskich rękach
Żeby nie poddać się PTSD
Sojusz także nuklearny
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Generał z niepospolitym polotem myśli
Czworonożny żandarm w Paryżu
Cześć ich pamięci!
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Ministrowie obrony na szczycie
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Jastrzębie czeka modernizacja
Karta dla rodzin wojskowych
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Ostre słowa, mocne ciosy
Kolejny Kormoran na kursie
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
W hołdzie Witosowi
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Pierwszy dzwonek w Żelaźnie
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ogień nad Bałtykiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Witos i spadochroniarze
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Żołnierska pamięć nie ustaje
Olimp w Paryżu
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Bielizna do zadań specjalnych
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Bilans Powstania Warszawskiego
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Tłumy biegły po nóż komandosa
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Opowieść, która się nie starzeje
Mikrus o wielkiej mocy
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
„Feniks” wciąż pomaga
SGWP musi być ostoją wartości
Szkoła w mundurze
Ramstein Flag nad Grecją
Polskie „JAG” już działa
Mark Rutte w Estonii
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Latający bohaterowie „Feniksa”
Wojskowy most połączył Głuchołazy
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Gryf dla ochrony
Olympus in Paris
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Zagrożenie może być wszędzie
Snipery dla polskich FA-50
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Rajd pamięci i braterstwa
Święto marynarzy po nowemu
Hubalczycy nie złożyli broni
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO