Noże, kompasy, płachty biwakowe, koce termiczne czy tabletki do uzdatniania wody to tylko część cennego ekwipunku. Plecak ratunkowy ma pomóc przetrwać dziesięciu osobom w nieznanym i wrogim terenie przez co najmniej trzy doby. Wojsko chce kupić prawie 500 takich plecaków, dostaną je załogi oraz pasażerowie wojskowych samolotów i śmigłowców.
Awaryjne lądowanie, katastrofa czy zestrzelenie maszyny to sytuacje, z którymi musi się liczyć załoga każdego wojskowego samolotu czy śmigłowca. 8 Baza Lotnictwa Transportowego z Krakowa chce kupić prawie 500 plecaków ratunkowych przeznaczonych dla załóg oraz pasażerów wojskowych statków powietrznych (z wyłączeniem samolotów odrzutowych).
Jeden plecak ratunkowy ma umożliwiać dziesięciu osobom przetrwanie przez co najmniej trzy dni w nieznanym, opanowanym przez przeciwnika terenie. Nie może jednak ważyć więcej niż 18 kg i powinien być wyposażony w m.in. cztery noże survivalowe (dwa muszą być składane), dwie składane piły, GPS, 40-metrową linkę paracord z siedmiożyłowym rdzeniem, dwa krzesiwa, cztery latarki czołowe, cztery kompasy, kocher (kuchenka turystyczna), dziesięć rękawic taktycznych, dziesięć koców termicznych wielorazowych, filtry i tabletki do oczyszczania wody, zestaw do łowienia ryb oraz materiały medyczne i opatrunkowe.
Dzięki ekwipunkowi będzie można m.in. zbudować tymczasowe schronisko, pozyskiwać wodę pitną, zdobywać pożywienie, chronić się przed chłodem i utrzymać właściwą temperaturę ciała oraz wskazać swoje położenie np. ekipie ratunkowej.
Firmy zainteresowane dostarczeniem wojsku plecaków ratunkowych mogą zgłaszać się do przetargu do 4 sierpnia. Zwycięzca podpisze dwuletnią umowę i pierwszą transzę plecaków – czyli 254 sztuki – będzie musiał dostarczyć armii do końca 2021 roku. Jeszcze w tym roku otrzymają je: 8 Baza Lotnictwa Transportowego, 33 Baza Lotnictwa Transportowego, 1 Baza Lotnictwa Transportowego, 56 Baza Lotnicza, Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej, Wojskowy Ośrodek Szkoleniowo-Kondycyjny w Zakopanem, JW GROM.
W 2022 roku wojsko ma dostać 218 plecaków. Trafią one do kolejnych jednostek, m.in. 1 Dywizjonu Lotniczego, 7 Dywizjonu Lotniczego oraz do Powietrznej Jednostki Ewakuacji Medycznej w Nowym Glinniku.
Na zakup 474 plecaków armia zamierza wydać nie więcej niż 3,7 mln zł.
autor zdjęć: fot. kpt. Mariusz Kalinowski / BLMW
komentarze