W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie poświęcone zaognionej sytuacji na Bliskim Wschodzie. Uczestniczyli w nim prezydent, premier, ministrowie i najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego. – Wiemy, że nasi żołnierze są bezpieczni. To nie był atak skierowany przeciwko polskim żołnierzom – mówił po posiedzeniu Paweł Soloch, szef BBN.
Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki spotkali się dziś z przedstawicielami rządu, aby omówić sytuację na Bliskim Wschodzie. W posiedzeniu, które odbyły się w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego uczestniczył m.in. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, gen. Rajmund T. Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a także gen. dyw. Tomasz Piotrowski, dowódca operacyjny sił zbrojnych.
– Wiemy, że nasi żołnierze są bezpieczni. To był atak skierowany przeciw amerykańskim bazom, a nie przeciwko polskim żołnierzom – mówił po spotkaniu Paweł Soloch, szef BBN. Zapewnił także, że dzięki dobrym systemom ostrzegania, nie ma ofiar w ludziach, a polski kontyngent realizuje zadania w ramach dowództwa sojuszniczego. – Prezydent i premier wspólnie monitorują sytuację. Taki był też cel tego spotkania – dodał szef BBN.
Z powodu kryzysu na Bliskim Wschodzie został także zmieniony program dzisiejszego posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Minister obrony Mariusz Błaszczak ma na posiedzeniu przedstawić informacje dotyczące aktualnej sytuacji w Iraku. Spotkanie będzie miało charakter niejawny.
Do ataku na amerykańskie bazy w Iraku doszło w nocy z wtorku na środę. 22 rakiety wystrzelone z terytorium Iranu spadły na kompleksy Al Asad oraz Irbil, gdzie stacjonują także polscy żołnierze. Dowództwo Operacyjne zapewnia, że nikt nie ucierpiał.
autor zdjęć: Igor Smirnow / KPRP
komentarze