Chcemy być partnerem dla krajów, które nie są obecnie zbyt aktywne w eksploracji przestrzeni kosmicznej, jak Polska – podkreślał Giorgio Saccoccia, prezes Włoskiej Agencji Kosmicznej, podczas Italian-Polish Aerospace Forum. Wzięli w nim udział przedstawiciele polskiego i włoskiego przemysłu kosmiczno-lotniczego, aby omówić pola współpracy i kooperacji.
Ponad dwustu przedstawicieli polskiego i włoskiego przemysłu kosmiczno-lotniczego spotkało się 4 grudnia w Warszawie na konferencji „Italian-Polish Aerospace Forum”. Została ona zorganizowana przez Ambasadę Włoch w Polsce oraz Włoską Izbę Przemysłowo-Handlową w Polsce i Agencję Promocji i Internacjonalizacji Przedsiębiorstw Włoskich – ICE.
Jak podkreślał w wystąpieniu otwierającym forum wiceminister rozwoju Marcin Ociepa, spotkanie to jest doskonałą okazją do zacieśnienia włosko-polskiej kooperacji w dziedzinie eksploracji kosmosu. – Współpraca polsko-włoska jest oparta na wspólnych wartościach, fundamentach europejskich. Z drugiej strony, jest współpracą pragmatyczną, konkretną, wymierną, nastawioną bardzo mocno na biznes, na rezultat – podkreślał przedstawiciel rządu. Wiceminister Ociepa dodał, że nasz kraj nie może zmarnować okazji, jaką są wspólne, europejskie programy kosmiczne. – Widzimy kształt nowej Komisji Europejskiej, rozumiemy te ambicje, które się pojawiają i wiemy, że to jest idealny moment, żeby skorzystać z tej olbrzymiej fali inspiracji, która się pojawia w Europie, jeśli chodzi o podbój kosmosu – mówił. – Tym to istotniejsze, gdyż chodzi nie tylko o gospodarkę, ale także o bezpieczeństwo narodowe. Polski rząd przykłada do sektora kosmicznego podwójną wagę, zarówno do realizacji celów cywilnych jak i wojskowych – dodał.
Włochy, które były trzecim, po USA i ZSRR, krajem na świecie, który w 1964 roku umieścił w kosmosie swojego sztucznego satelitę, dziś dysponują jednym z najsilniejszych i najprężniejszych sektorów kosmicznych na świecie. Rocznie generuje on przychody na poziomie 16 mld euro, z czego ponad 70 proc. to kontrakty eksportowe.
Jego przedstawiciele podkreślali podczas forum, że to nie przypadek, ponieważ włoska gospodarka nastawiona jest na bliską współpracę z podmiotami zagranicznymi, i to nie tylko na zasadzie sprzedaży im swoich produktów. – Koncerny, takie jak Leonardo, potrzebują wielu dostawców. I to nie tylko produktów, ale także dostawców technologii – podkreślał Maurizio Madiai, dyrektor Italian Industries Federation for Aerospace, Defence and Security (AIAD), czyli izby zrzeszającej firmy z sektora kosmiczno-lotniczego.
Giorgio Saccoccia, prezes Włoskiej Agencji Kosmicznej, podczas „Italian-Polish Aerospace Forum” podkreślał, że Włochy mają jasno określoną wizję, jeśli chodzi o kooperację polskich i włoskich przemysłów kosmicznych i lotniczych. – Chcemy rozwijać coś, co nasz premier nazwał dyplomacją kosmiczną. Chcemy być nie dostawcą a partnerem, który pomoże krajom, które nie są obecnie zbyt aktywne w eksploracji przestrzeni kosmicznej jak Polska – podkreślał, wskazując na programy, w których Polska i Włochy mogą zacieśnić współpracę. – Możecie dołączyć do programu rozwoju rakiet Vega i pojazdów Space Rider, możemy wspólnie pracować nad niewielkimi satelitami – wyliczał.
Swoje programy, do jakich mogą dołączyć polskie firmy zaprezentowały również włoskie koncerny, na czele z lokalnym liderem – konsorcjum Leonardo. Prezes Leonardo Poland Marco Lupo zadeklarował, że nasze firmy mogą dołączyć do najciekawszych projektów realizowanych przez Włochów. – Program śmigłowca uderzeniowego AW249, bojowa wersja samolotu szkoleniowego M-346, znanego u was jako Bielik, program samolotu wielozadaniowego Eurofighter, a także bezzałogowe systemy z rodziny Falco. To są pola do wzajemnej współpracy – wyliczał.
O tym, czy deklaracje z forum przekują się w coś więcej przekonamy się już niebawem. Jak zapowiedział podczas imprezy Aldo Amati, ambasador Republiki Włoskiej w Polsce, współpraca na polu obronności, przemysłu lotniczego i branży kosmicznej, będzie jednym z głównych tematów planowanej na luty lub marzec 2020 roku wizyty premiera Mateusza Morawieckiego we Włoszech.
autor zdjęć: Wikipedia
komentarze