moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Czernicki” w Tallinie

Pamięć załogi okrętu podwodnego ORP „Orzeł” uczcili goszczący w Tallinie przedstawiciele marynarki wojennej, wojsk lądowych i sił powietrznych. Do stolicy Estonii dotarli na pokładzie ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”. Jednostka od poniedziałku jest w rejsie szkoleniowym z okazji 100-lecia polskich sił morskich.

Przez dwie doby monotonię Bałtyku z rzadka tylko przerywał widok przemykającego gdzieś na horyzoncie statku. W środę już od świtu po prawej i lewej burcie „Czernickiego” zaczęły pojawiać się promy, kontenerowce, jachty. Wkrótce w oddali można było dostrzec ląd. Wraz z upływem czasu z ciemnej plamy wyłoniły się zarysy budynków i połyskujących w słońcu kościelnych wież. Kiedy Tallin był już dosłownie na wyciągnięcie ręki, do burty „Czernickiego” dobiła wysłana z portu łódź, a na jego pokład wszedł estoński pilot. – To częsta praktyka – przyznaje kmdr ppor. Jacek Kwiatkowski, rzecznik 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, który bierze udział w rejsie. – Pilot doskonale zna ten akwen. Będzie służył załodze radą podczas wejścia do portu – dodaje. W tej części Zatoki Fińskiej trzeba zachować szczególną uwagę. Przede wszystkim ze względu na duży ruch, który tutaj panuje. Dosłownie kilkadziesiąt mil morskich dalej leżą Helsinki. Estonia i Finlandia utrzymują bardzo bliskie stosunki. Wielu Estończyków pracuje po drugiej stronie zatoki, Finowie zaś przyjeżdżają do Tallina na zakupy. Promy z jednego brzegu na drugi kursują z regularnością szwajcarskiego zegarka.

 

Tymczasem krótko przed dziesiątą „Czernicki” wszedł do tallińskiego portu wojennego. Okręt został powitany przez przedstawicieli estońskiej marynarki. Na jeden ze stojących na nabrzeżu masztów została wciągnięta biało-czerwona flaga. Z kolei na „Czernickim” prócz polskiej bandery załopotała niebiesko-czarno-biała flaga Estonii. Pozostała tam do końca wizyty w Tallinie.

Niemal dokładnie 79 lat temu podobną trasę po Zatoce Fińskiej przeszedł ORP „Orzeł”. We wrześniu 1939 roku legendarny okręt podwodny wziął udział w wojnie obronnej przeciwko Niemcom. Po kilku dniach znalazł się na pełnym morzu i skierował do Tallina. 15 września został w neutralnej Estonii internowany. Wkrótce jednak marynarze podjęli decyzję o ucieczce. Plan zrealizowali w nocy z 17 na 18 września. Niemal całkowicie rozbrojony i pozbawiony pomocy nawigacyjnych okręt zdołał przedrzeć się do Wielkiej Brytanii. Przez kolejne miesiące kontynuował walkę z Niemcami na Morzu Północnym. Wiosną 1940 roku zaginął w do dziś niewyjaśnionych okolicznościach.

I właśnie historia z czasów II wojny światowej stała się jednym z powodów wizyty, którą – w stulecie polskiej marynarki – złożył w Estonii „Czernicki”. W Tallinie przedstawiciele marynarki wojennej, sił powietrznych oraz wojsk lądowych odwiedzili związane z „Orłem” miejsca. Polscy podwodniacy zostali tutaj upamiętnieni zarówno w samym porcie, jak i u wejścia na tallińską starówkę, przy ul. Pikk. Pierwsza z tablic, po estońsku przekazuje krótką informację o internowaniu i ucieczce marynarzy. Druga, sporządzona w dwóch językach: polskim i estońskim, zarysowuje szersze tło wydarzeń z września 1939 roku. Nie tylko przypomina o „Orle”, ale też podaje, że jego ucieczka stała się dla Sowietów pretekstem do zainstalowania w Estonii baz Armii Czerwonej. A to stanowiło wstęp do trwającej blisko 60 lat okupacji. Obok „polskiej” tablicy wiszą dwie kolejne. Pierwsza upamiętnia udział brytyjskiej marynarki w wojnie o wyzwolenie Estonii z lat 1918–1920, druga – Estończyków, którzy podczas II wojny światowej służyli w fińskich siłach morskich.

Delegacja z „Czernickiego” na tallińskiej starówce pojawiła się w czwartek po południu. Pod tablicą zostały zapalone znicze oraz złożona wiązanka z biało-czerwoną wstęgą. Krótka uroczystość wywołała zainteresowanie u przechodniów. Niektórzy z nich na chwilę przystanęli, by ją sfotografować bądź sfilmować. Godzinę później odbyła się uroczystość w porcie wojennym. Wzięła w niej udział większa liczba oficerów i podoficerów, przede wszystkim zaś ambasador Rzeczpospolitej w Estonii Grzegorz Kozłowski. – Załoga ORP „Orzeł” upamiętniana jest przy okazji każdej z wizyt polskiego okrętu w Tallinie. Podobnie dzieje się również w innych miastach związanych z historią polskiej marynarki i szerzej: armii. To element kultywowania tradycji. W tym roku okazja ku temu jest wyjątkowa. Świętujemy przecież stulecie niepodległości i setną rocznicę powstania polskiej marynarki wojennej – podkreślał kmdr Zygmunt Białogłowski, zastępca dowódcy 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

Wieczorem na pokładzie „Czernickiego” odbył się raut dyplomatyczny, w którym prócz polskiego ambasadora wzięli udział między innymi dowódca estońskiej marynarki wojennej, przedstawiciele tutejszego resortu obrony oraz wojsk Szwecji, Finlandii i USA. – Fakt, że polski okręt odbywający rejs z okazji 100-lecia waszej marynarki zawinął akurat do Tallina to rzecz wyjątkowa, wyróżnienie – mówiła por. Kea Latte z estońskich sił zbrojnych.

W piątek wczesnym rankiem „Czernicki” opuścił Tallin i skierował się do Helsinek. Kolejnym, ostatnim na jego trasie przystankiem będzie Sztokholm. Od poniedziałku okręt odbywa okolicznościowy rejs połączony z kursem szkoleniowo-metodycznym dla przedstawicieli marynarki wojennej, wojsk lądowych oraz sił powietrznych.

Łukasz Zalesiński z pokładu ORP „Czernicki”

dodaj komentarz

komentarze


Pytania o europejską tarczę
 
Pilecki ucieka z Auschwitz
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Wojna w świętym mieście, epilog
Gunner, nie runner
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
25 lat w NATO – serwis specjalny
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Wojna w świętym mieście, część druga
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
W obronie wschodniej flanki NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Święto stołecznego garnizonu
Rekordziści z WAT
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Zachować właściwą kolejność działań
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
NATO na północnym szlaku
Kolejne FlyEye dla wojska
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Na straży wschodniej flanki NATO
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Posłowie dyskutowali o WOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
NATO on Northern Track
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Metoda małych kroków
W Italii, za wolność waszą i naszą
Weterani w Polsce, weterani na świecie
Zmiany w dodatkach stażowych
SOR w Legionowie
Sprawa katyńska à la española
Pierwsi na oceanie
Szybki marsz, trudny odwrót
Ameryka daje wsparcie
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Wytropić zagrożenie
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Pod skrzydłami Kormoranów
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tragiczne zdarzenie na służbie
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Kadisz za bohaterów
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Sandhurst: końcowe odliczanie
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Daglezje poszukiwane
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO