moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Strzały z Procy

Izraelski system antyrakietowy Proca Dawida został po raz pierwszy użyty w warunkach bojowych. Wystrzelone w poniedziałek dwa nowoczesne pociski Stunner miały przechwycić syryjskie rakiety zbliżające się do terytorium Izraela. Wnioski z debiutu bojowego powinny przyczynić się do udoskonalenia procedur użycia systemu.

Proca Dawida (ang. David’s Sling) to ostatni z wprowadzonych do służby izraelskich systemów przeciwrakietowych i antybalistycznych. Choć w języku polskim te dwa terminy używane są jako synonimy, w języku angielskim jest inaczej. Wynika to z różnicy pomiędzy słowem „missile”, odnoszącym się do pocisków kierowanych (balistycznych i samosterujących), a słowem „rocket”, które odnosi się do niekierowanych pocisków rakietowych. W wypadku Izraela to rozróżnienie jest o tyle istotne, że górne piętro tarczy tego kraju tworzy system antybalistyczny Mur (hebr. Homa) z wchodzącymi w jego skład pociskami Arrow-3 i Arrow-2, dolne – system przeciwrakietowy Żelazna Kopuła (ang. Iron Dome) z pociskami Tamir. Piętro pośrednie stanowi natomiast – wykorzystująca pociski Stunner – Proca Dawida. System, wcześniej nazywany Magiczną Różdżką (Magic Wand), ma możliwość zwalczania zarówno celów balistycznych, jak i niekierowanych pocisków rakietowych dalszego zasięgu, a także celów takich jak bezzałogowce czy pociski samosterujące (cruise). 

Proca Dawida, która stacjonuje w bazie Hatzor, uzyskała gotowość operacyjną w kwietniu ubiegłego roku i do 23 lipca nie była używana bojowo. Inaczej jest w przypadku Żelaznej Kopuły, która od kwietnia 2011 roku wielokrotnie miała okazję ochraniać izraelskie miasta i osady przed atakami z użyciem niekierowanych pocisków rakietowych, przeprowadzanymi głównie przez rządzący Strefą Gazy Hamas.

W składzie baterii Procy Dawida znajdują się: centrum zarządzania i dowodzenia walką Golden Almond (Złoty Migdał), radar wykrywania i naprowadzania pocisków AESA oraz cztery wyrzutnie, każda z dwunastoma pociskami Stunner. Jest to dwustopniowy pocisk wyposażony w głowicę kinetyczną (tzw. hit-to-kill), czyli niszczący cel poprzez bezpośrednie uderzenie. Parametry pocisku nie są publicznie dostępne, w zasadzie można znaleźć jedynie szacunkowe określenie jego prędkości (co najmniej 7,5 Ma) oraz informacje o zdolności zwalczania celów o zasięgu mieszczącym się w przedziale 40–300 km (wcześniej podawano przedział 70–300 km). Zasięg samego Stunnera nie jest jawny, jednak musi on oscylować wokół wartości co najmniej około 200 km, inaczej Proca Dawida musiałaby być rozlokowana w kilku punktach kraju lub też być używana podobnie jak Żelazna Kopuła, której baterie są czasowo umieszczane na obszarach najbardziej zagrożonych atakiem. O narodowym zasięgu działania baterii mówił zresztą kilka miesięcy temu jej dowódca ppłk Kobi Regev. System jest owocem współpracy izraelsko-amerykańskiej, głównymi partnerami przemysłowymi są zaś Rafael i Raytheon.

23 lipca dwa pociski Stunner zostały odpalone przeciwko dwóm celom zidentyfikowanym jako pociski balistyczne krótkiego zasięgu systemu Toczka (SS-21), które zostały wystrzelone przez armię syryjską z południowo-wschodniej części kraju. Początkowa trajektoria ich lotu wskazywała, że mogą one trafić cele w rejonie Kinneret w Dolnej Galilei, stąd też decyzja o użyciu rakiet przechwytujących (interceptorów). W toku lotu określono jednak, że nie zagrożą one Izraelowi, choć jeden z nich ostatecznie spadł w odległości zaledwie kilometra od granicy przebiegającej przez Wzgórza Golan. Armia izraelska nie podała jeszcze informacji, jaki był los drugiej Toczki, tj. czy została ona mimo wszystko przechwycona po syryjskiej stronie granicy przez Stunnera, czy też trafiła swój cel (pozycje ugrupowań powiązanych z Państwem Islamskim), czy może spadła w wyniku usterki technicznej. Co się stało ze Stunnerami? Wedle podanych informacji operatorzy systemu podjęli decyzję o autodestrukcji pierwszego pocisku, tak aby jego elementy nie wpadły w ręce syryjskich sił rządowych. Los drugiego nie został ujawniony, nie wiadomo więc, czy również został zniszczony przez operatorów, czy też trafił w cel, nawet jeśli nie przedstawiał on zagrożenia dla Izraela.

Jedną z zalet pocisków Stunner, które mogą być odpalane również z wyrzutni systemu Patriot, ma być ich efektywność kosztowa – są one tańsze niż np. pociski PAC-3MSE. Koszt pojedynczej sztuki to 1 mln USD. Cena debiutu bojowego wyniosła więc izraelską armię 2 mln USD. Jeśli po przeanalizowaniu okoliczności pierwszego użycia Stunnerów okaże się, że odpalenia można byłoby uniknąć, np. dzięki lepszemu algorytmowi obliczającemu trajektorię celu czy też opóźnieniu decyzji o użyciu interceptora, będzie to cenna lekcja wyniesiona z tego przypadku. Niezależnie od tego, czy ostatecznie obydwa pociski uległy autodestrukcji, czy też jeden z nich przechwycił cel.

Rafał Ciastoń

autor zdjęć: Izraelskie Siły Zbrojne

dodaj komentarz

komentarze


Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
 
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Medycyna na morzu
DriX – towarzysz okrętu
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Sport kształtuje mentalność
Ukwiał z Gdańska
Więcej polskiego trotylu dla USA
Gra o kapitulację
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Apache’e na horyzoncie
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Siły zbrojne 2039: nowa armia na nowe czasy
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Filary bezpieczeństwa
Na pomoc po katastrofie
Składy wysokiego ryzyka
Podniebny Pegaz
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Więcej amunicji do Rosomaków
Ustawa bliżej żołnierzy
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Poznać rakietowego Homara
Podniebne wsparcie sojuszników
Wspólna wola obrony
Ogień z nabrzeża
Pegaz nad Europą
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Szabla hubalczyków
Walka pod napięciem
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Pracowity dyżur Typhoonów
Rodzina na wagę złota
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Więcej na mieszkanie za granicą
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Henry Szymanski na tropie prawdy
Gdy sekundy decydują o życiu
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Nowa siła uderzeniowa
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Początek „Burzy”
Polskie F-16 w służbie NATO
Pierwsza misja Gripenów
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Wiedza na trudne czasy
Koniec wojny, którego nie znamy
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO