moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czternastka polata dłużej

Mechanicy rozbiorą śmigłowiec na części, zamontują nowe urządzenia, sprawdzą śmigła i kadłub – w łódzkich Wojskowych Zakładach Lotniczych rozpoczął się remont pierwszego ze śmigłowców ratowniczych Mi-14PŁ/R. Dzięki temu lotnicy morscy będą mogli korzystać z maszyny kolejne cztery lata.  Tymczasem do bazy w Darłowie wróciła po gruntownej modernizacji ratownicza Anakonda.

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej korzysta z dwóch śmigłowców Mi-14PŁ/R. Maszyny wyprodukowane zostały ponad 30 lat temu w ZSRR. Przez długi czas ich przeznaczeniem było poszukiwanie i zwalczanie okrętów podwodnych. Zmieniło się to na początku obecnej dekady. Powód? Dwa inne śmigłowce ratownictwa morskiego na skutek upływu tak zwanego resursu zostały wycofane ze służby. Trzeba je było zastąpić i wtedy zapadła decyzja o przebudowie pary „czternastek” ZOP. Maszyny zyskały nową instalację elektryczną, paliwową, hydrauliczną, dźwig, radar pogodowy i po trzy reflektory poszukiwawcze. Kabina została przystosowana do transportu poszkodowanych. „Czternastki” już w wersji ratownictwa morskiego ponownie weszły do służby w 2010 roku. Teraz jednak i ich resurs powoli dobiega końca. Co prawda resort obrony zapowiada zakup nowych śmigłowców ratowniczych, zanim to jednak nastąpi, trzeba przedłużyć żywotność starych. Takiego zadania odjęły się Wojskowe Zakłady Lotnicze w Łodzi.

– Na przedłużenie resursu poleciał już pierwszy śmigłowiec Mi-14PŁ/R – mówi kpt. Marcin Braszak z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. – W Łodzi z maszyny zostaną wymontowane wszystkie agregaty i urządzenia. Tamtejsi specjaliści wymienią zużyte na nowe. Przejrzą też śmigła, kadłub, usuną ewentualną korozję. Potem śmigłowiec zostanie poskładany i przemalowany – opowiada oficer. Według wstępnych planów prace powinny potrwać do marca. W przyszłym roku przedłużony resurs uzyska także drugi ze śmigłowców Mi-14PŁ/R. – Dzięki temu maszyny będzie można eksploatować przez kolejne cztery lata. Po dwóch czeka je jednak generalny przegląd – zaznacza kpt. Braszak.

Tymczasem kilka dni temu do macierzystej bazy w Darłowie wróciła ratownicza Anakonda, która w świdnickich zakładach lotniczych została poddana gruntownej modernizacji. Wcześniej podobne prace były prowadzone przy czterech innych maszynach typu W-3. Śmigłowce zyskały między innymi cyfrowy system sterowania silnikami FADEC, nowe wyposażenie ratownicze, kamery termowizyjne sprzężone z reflektorami-szperaczami i system automatycznej identyfikacji jednostek pływających AIS, który ułatwia szybkie dotarcie do wskazanego statku czy okrętu. W kabinach transportowych wygospodarowane zostało dodatkowe miejsce na respirator i pompę infuzyjną. – Nasze załogi musiały się zapoznać z nowymi możliwościami maszyn. Ten proces już niemal dobiegł końca. Pierwszy śmigłowiec po modernizacji dostaliśmy przecież już latem – podkreśla kmdr por. Wojciech Koliczko, dowódca Darłowskiej Grupy Lotniczej, która korzysta z dwóch odnowionych Anakond.

Podobnie jest w Gdyni, gdzie stacjonują pozostałe śmigłowce tego typu. W tej chwili wszystkie one są wykorzystywane w codziennym szkoleniu lotniczym, pełnią też dyżury ratownictwa morskiego. Za sobą mają już nawet pierwsze akcje na morzu. – Anakonda, która pojawiła się u nas kilka dni temu, już w czwartek powinna rozpocząć regularne loty szkoleniowe – zapowiada kmdr por. Koliczko. Tymczasem w ramach drugiej umowy pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia a PZL Świdnik modernizacji poddawane są trzy kolejne ratownicze Anakondy.

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jako jedyna w kraju organizuje akcje ratownicze z powietrza na przypisanych Polsce obszarach Bałtyku. Jej śmigłowce pełnią całodobowe dyżury w Gdyni oraz ośmiogodzinne w Darłowie. W razie potrzeby mogą być wspomagane przez samolot Bryza z bazy w Siemirowicach. W ciągu 25 lat działalności lotnicy morscy wzięli udział w 614 akcjach poszukiwawczych i ratowniczych. Pomogli 326 osobom. 

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek / CC DORSZ, Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej

dodaj komentarz

komentarze


Strategiczna inwestycja w Bumarze-Łabędy
Drony w natarciu
Terytorialsi ćwiczyli taktykę i walkę z pożarem
Rekompensaty na nowych zasadach
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Abolicja dla ochotników
Norwegowie zaczynają szkolenia Ukraińców w Polsce
W obronie gazoportu
Historia jest po to, by z niej czerpać
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Pływali jak morscy komandosi
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Rozwijanie śmigłowcowych zdolności
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Logistycy świętują
Wioślarze mistrzami świata, a pięcioboiści znów na podium
Koniec pewnej epoki
15 lat pomocy i pamięci
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Wyzwaniem – czas
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Polski „Wiking” dla Danii
Wkrótce rusza pilotaż powszechnych szkoleń obronnych
Europa ma być zdolna do obrony
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Apache i Chinook a sprawa polska
Nowe horyzonty medyków
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Kircholm 1605
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Umowa na rakiety do F-35 jeszcze w tym roku
Lubuscy pancerniacy sforsują Odrę
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Baltexpo ‘25 wystartowały
RAF nad Polską. Cel: patrolować i odstraszać
Rozkaz: zatankować kompanię Abramsów
Terytorialsi dłużej będą wspierać Straż Graniczną
Medycyna na trudne czasy
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Jak skutecznie szkolić polskie wojsko?
„Road Runner” w Libanie
Sk@rp do ochrony wybrzeża
Owad z drukarki
Brytyjczycy na wschodniej straży
Maratońskie święto w Warszawie
Jednym głosem w sprawie obronności
Od doświadczeń z wojny do pokolenia Z
W crossie w Lublińcu powtórka sprzed roku
Koniec dzieciństwa
Komandosi szkolą cywilnych medyków
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
W poszukiwaniu majora Serafina
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Speczespół wybierze „Orkę”
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Przedwczesny triumf
Kraków – strategiczne centrum wojskowej medycyny
AWL zainaugurowała rok akademicki 2025/26
Para ratowników i pies w kopalni złota
Cios w plecy
Wojsko podzieli się Merkurym 2.0
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Świadczenia mieszkaniowe w górę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO