moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

WIM radzi, jak biegać z głową

Nawet bieganie w temperaturze bliskiej 40 stopniom Celsjusza jest bezpiecznie, jeśli wcześniej zadbamy o odpowiedni plan treningowy, dobre nawadnianie i odżywianie. O tym, jaka dieta pomoże uzyskać lepsze wyniki sportowe, jak biegać bezpiecznie i zdrowo, opowiadali zawodnikom XI edycji Katorżnika specjaliści z Wojskowego Instytutu Medycznego.

Pracownicy Wojskowego Instytutu Medycznego pobiegli w XI edycji Biegu Katorżnika.

Pracownicy Wojskowego Instytutu Medycznego sami biorą udział w wielu zawodach sportowych. Pobiegli też w XI edycji Biegu Katorżnika, który odbył się w Lublińcu. A przy okazji specjaliści z WIM udzielali porad uczestnikom i kibicom Katorżnika, bo zainteresowanie sportami wyczynowymi, w tym bieganiem ekstremalnym, stale rośnie. Do dyspozycji biegaczy byli lekarz kardiolog z Kliniki Chorób Wewnętrznych WIM oraz specjalista do spraw żywienia. Pomiędzy kolejnymi startami udzielali konsultacji na temat odpowiedniego przygotowania do wzmożonego wysiłku, właściwego prowadzenia treningu pod względem kardiologicznym oraz zakresu badań, jakie powinien przejść każdy biegacz. Zainteresowani mogli również otrzymać wskazówki dotyczące nawyków żywieniowych oraz diety, która pomoże uzyskać lepsze wyniki sportowe.

Podobne spotkanie WIM zorganizuje na początku września podczas trzeciej edycji Grom Challenge. Wcześniej, podczas Maratonu Komandosa pod koniec sierpnia w Dziwnowie, odbędą się warsztaty z zakresu medycyny pola walki. Wszystkie konsultacje będziemy relacjonować na portalu polska-zbrojna.pl, a na razie odcinek pierwszy rozmowy o tym, jak biegać z głową.

Michał Zieliński: Po co prowadzić akcje informacyjne dla biegaczy już zaprawionych w zawodach?

Anna Kazimierczak-Dziuk, lekarz kardiolog z Kliniki Chorób Wewnętrznych WIM: Bieg ekstremalny wymaga odpowiedniego przygotowania, diety, treningów i diagnostyki. Nasza obecność może być nieoceniona nie tylko dla tych, którzy zaczynają przygodę z takim bieganiem, ale również dla bardziej doświadczonych zawodników.

Katarzyna Duszczyk, specjalista od spraw żywienia: Odżywianie i odpowiednie nawodnienie to temat, który trzeba poruszać cały czas. Bieganie staje się coraz bardziej popularne, jednocześnie ludzie skupiają się na wynikach i sprzęcie, a nie na tym, jaki tryb życia prowadzić i jak się odpowiednio odżywiać. Często zapominają, że na początku powinni się przebadać, by sprawdzić czy ich organizm może zostać poddany takim obciążeniom. Gdyby te testy były dla wszystkich standardem, nie dochodziłoby do takich zdarzeń jak na zawodach w Poznaniu (podczas tegorocznego triatlonu jeden z zawodników zasłabł i mimo reanimacji nie udało się go uratować – przyp. red.). Uważam, że tego typu konsultacje są bardzo istotne.

Specjaliści z WIM udzielali porad uczestnikom i kibicom Biegu Katorżnika.

Michał Zieliński: O co najczęściej pytali specjalistów WIM uczestnicy Katorżnika?

Anna Kazimierczak-Dziuk: Zwykle o sprawy elementarne: co robić, by biegać rozsądnie, i jakie badania należy wykonać. Wiele osób radziło się również, czy mądrze i bezpiecznie jest biegać w tak wysokiej temperaturze. Przy odpowiednim przygotowaniu i planie treningowym jest to bezpieczne. Trzeba jednak pamiętać, że niezależnie od naszych celów i stopnia zaawansowania samo przygotowanie nie może być amatorskie.

Katarzyna Duszczyk: Pytano także o cheat meale (odstępstwa od trzymanej diety – przyp. red.), na przykład czy możemy zjeść pizzę przed biegiem. Oczywiście raz na jakiś czas możemy sobie pozwolić na taryfę ulgową, w końcu dieta powinna być wyznacznikiem i stylem życia, a nie katorgą. Z własnego doświadczenia wiem, że jeżeli będę sobie czegoś odmawiać cały czas, to tym bardziej będę to chciała zjeść. Odżywianie trzeba planować z rozsądkiem.

Michał Zieliński: W takim razie co jeść i pić, żeby poprawić sportowe wyniki?

Katarzyna Duszczyk: Na pewno nie można zacząć przygotowań tydzień przed zawodami. Odżywianie i nawadnianie to system, który musimy wypracować znacznie wcześniej. Każdy z nas jest inny i to, co sprawdza się u jednej osoby, niekoniecznie musi być dobre dla drugiej. Najważniejsza jest jakość pożywienia. Posiłek zamówiony w fast foodzie, nawet ze znaczną ilością kalorii, nigdy nie będzie się równał temu, który przygotujemy sami w domu. Posiłek przed treningiem czy przed zawodami powinien być pełnowartościowy i składać się z dużej ilości białka oraz węglowodanów o niskim indeksie i ładunku glikemicznym. Istotne są również tłuszcze, które przedłużają uczucie sytości. Taki posiłek jemy dwie do trzech godzin przed wysiłkiem. Podczas treningu warto jeść żele energetyczne i nawadniać się izotonikami, zwłaszcza przy panujących obecnie temperaturach. Po skończonym biegu musimy uzupełnić braki glikogenu w mięśniach. W tym wypadku świetnie sprawdza się banan.

Michał Zieliński: A jak zadbać o serce?

Anna Kazimierczak-Dziuk: To również musimy zacząć z wyprzedzeniem. W przypadku biegów ekstremalnych dobrze jest świadomie przejść przez kilka etapów. Na początek robimy badania przesiewowe, później testy kardiologiczne. Większość nagłych zgonów w wyniku chorób sercowych zdarza się u osób młodych. Przyczyną mogą być wady wrodzone, na przykład kardiomiopatia przerostowa. W Polsce nie ma systemu, który ludziom biegającym amatorsko umożliwiałby dostęp do medycyny sportowej, ale warto spotkać się z internistą i poprosić o skierowanie do kardiologa. Wykonamy u niego podstawowe badania lekarskie jak EKG czy echo serca. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, możemy również przeprowadzić test wysiłkowy oraz sprawdzić poziom cholesterolu.

Michał Zieliński: W XI edycji Biegu Katorżnika brali udział ludzie po transplantacji serca. Jak wielki jest to wysiłek i ile wymaga przygotowań?

Anna Kazimierczak-Dziuk: Zwykle uważamy, że jeżeli ktoś był operowany na serce, to najlepiej leżeć i nic nie robić. Nie jest to do końca prawda. Dobrze zaplanowany i prowadzony trening fizyczny może być nie tylko wyzwaniem, ale również formą rehabilitacji. Ogromny szacunek należy się nie tylko zawodnikom z Fundacji Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, ale i trenerom oraz lekarzom tych osób za to, że przygotowały ich do takiego biegu. Jak widać wszystko jest możliwe, trzeba tylko podejść do tego z głową.

Rozmawiał: Michał Zieliński

autor zdjęć: Michał Zieliński

dodaj komentarz

komentarze


Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
 
Sprawa katyńska à la española
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Kolejne FlyEle dla wojska
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Szarża „Dragona”
Gunner, nie runner
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Charge of Dragon
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wojna w świętym mieście, część druga
Głos z katyńskich mogił
Przygotowania czas zacząć
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Zmiany w dodatkach stażowych
Kadisz za bohaterów
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Szpej na miarę potrzeb
SOR w Legionowie
Święto stołecznego garnizonu
Wojna na detale
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Strażacy ruszają do akcji
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Zachować właściwą kolejność działań
Na straży wschodniej flanki NATO
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
NATO on Northern Track
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojna w świętym mieście, epilog
W Italii, za wolność waszą i naszą
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
25 lat w NATO – serwis specjalny
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Sandhurst: końcowe odliczanie
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Barwy walki
NATO na północnym szlaku
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Front przy biurku
Ramię w ramię z aliantami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO