moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polski desant w Niemczech

Osiemnastu polskich żołnierzy wzięło udział w międzynarodowej operacji powietrznodesantowej. W niemieckim Grafenwoehr spadochroniarze z Bielska-Białej szkolili się z desantowania razem z żołnierzami z USA i Malezji. Skakali z pokładu amerykańskiego śmigłowca CH-47 Chinook, który na pokład może zabrać 30 spadochroniarzy.


Do Grafenwoehr pojechali spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej. Zaprosili ich Amerykanie z 173 Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej, która na co dzień stacjonuje we włoskiej Vincenzie. Poza polskimi spadochroniarzami w szkoleniu z desantowania uczestniczyło także 80 Amerykanów i kilkunastu Malezyjczyków.

– Najpierw każdy z żołnierzy wziął udział w naziemnym szkoleniu spadochronowym. Musieliśmy poznać sprzęt, którego używają Amerykanie oraz przepisy obowiązujące podczas skoku – opowiada ppor. Sebastian Chodorowski, dowódca wyjazdowego plutonu z 18 Batalionu Powietrznodesantowego z Bielska-Białej. – Uczyliśmy się zasad obowiązujących skoczka na pokładzie śmigłowca, podczas skoku i w czasie lądowania. To obowiązkowe szkolenie, zwłaszcza gdy desantowanie odbywa się z nowych dla nas samolotów lub śmigłowców. Żołnierze skakali z najnowszymi amerykańskimi spadochronami T-11. W treningu naziemnym korzystali z makiety śmigłowca CH-47 Chinook.

Film: 6 BPD

Po teorii przyszedł czas na praktykę. Spadochroniarze skakali przez tylną rampę z maszyny lecącej na wysokości ok. 330 metrów (w Polsce skoki wykonywane są zwykle z wysokości 400 metrów). – Żołnierze naszej brygady po raz pierwszy desantowali się z pokładu tego śmigłowca. To dla skoczków wyjątkowe doświadczenie – mówi kpt. Marcin Gil, rzecznik prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej. CH-47 Chinook produkowany przez Boeinga to wielozadaniowy śmigłowiec transportowy o dużej ładowności. Na swój pokład może zabrać 33 pasażerów lub 30 skoczków spadochronowych.  

Podporucznik Chodorowski dodaje, że lądowanie na amerykańskich spadochronach jest bardziej komfortowe niż na tych, których używają nasi skoczkowie. – To dlatego, że prędkość opadania na polskich spadochronach wynosi 5 metrów na sekundę, na amerykańskich leci się wolniej, ok. 2 metrów na sekundę – dodaje ppor. Chodorowski.

Desantowanie w Niemczech to nie jedyne wspólne ćwiczenia z amerykańskimi spadochroniarzami. Kilka dni temu w Krakowie odbyły się polsko-amerykańskie warsztaty szkoleniowe. W spotkaniu wzięli udział wojskowi z 6 Brygady Powietrznodesantowej oraz sześciu przedstawicieli 173 Powietrznodesantowej Brygadowej Grupy Bojowej. Spadochroniarze rozmawiali m.in. o rozpoznaniu, planowaniu operacji powietrznodesantowych, omawiali schemat działania przed desantowaniem, w trakcie i po zrzucie wojsk.

– Ostatnie wspólne doświadczenia z 173 Brygadą mieliśmy na misji w Afganistanie, a teraz naszą współpracę chcemy przenieść znowu na działania powietrznodesantowe – przyznaje mjr Robert Kruz z dowództwa 6 Brygady Powietrznodesantowej.

6 Brygada Powietrznodesantowa ze swoją amerykańską odpowiedniczką współpracuje od października 2002 roku. Kolejne wspólne szkolenie polskich i amerykańskich spadochroniarzy ma się odbyć w maju. Tym razem żołnierze ze Stanów Zjednoczonych poznają wyposażenie polskich skoczków i będą się desantować z pokładu samolotów C-130 Hercules lub Casa C-295 M.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: ppor. Sebastian Chodorowski

dodaj komentarz

komentarze

~Masta
1394132940
Chlopaki wolno spadali! :) Do skoków ćwiczebnych te spadaki są super! Ciekawe,kiedy u nas w brygadzie podobne się pojawią .
11-2F-1A-43

Homar, czyli przełom
 
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Mniej obcy w obcym kraju
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Polskie „JAG” już działa
Transformacja wymogiem XXI wieku
Aplikuj na kurs oficerski
Zmiana warty w PKW Liban
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Wybiła godzina zemsty
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Bój o cyberbezpieczeństwo
Terytorialsi zobaczą więcej
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Jesień przeciwlotników
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Setki cystern dla armii
Determinacja i wola walki to podstawa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Zyskać przewagę w powietrzu
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Karta dla rodzin wojskowych
Medycyna „pancerna”
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Co słychać pod wodą?
Olimp w Paryżu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ostre słowa, mocne ciosy
Olympus in Paris
Pożegnanie z Żaganiem
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Czworonożny żandarm w Paryżu
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Ogień Czarnej Pantery
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO