moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Odprawa w afgańskiej bazie

Wczesnym popołudniem stawiam się na polskim helipadzie w Ghazni. Wyruszamy na trzy dni do Gardez. Tam mieszczą się dwie bazy: afgańska „Tunder” i amerykańska „Lighting”. Lot trwa niespełna pół godziny, więc tradycyjna drzemka w śmigłowcu nie jest zbyt długa. Na lądowisku w Gardez śmigła „wyrzucają” nas z pokładu i ruszają z powrotem do Ghazni. Czeka na nas jedyny Polak, jaki tu służy, tak zwany łącznikowy – pisze z Afganistanu Monika Krasińska.

Pakujemy się do samochodu i ruszamy. Aby dostać się do amerykańskiej bazy, najpierw musimy przejechać przez afgańską. Bazy są połączone, ale każdy, kto chce wjechać do amerykańskiej, musi przejść kontrolę. Amerykańscy żołnierze sprawdzają przepustki i przeczesują pojazdy. Bezpieczeństwo jest tu zawsze na pierwszym miejscu, a przecież nigdy nie ma pewności, czy do samochodu nie został przymocowany niebezpieczny ładunek.

Na miejsce, które przez najbliższe kilka dni będzie naszym „hotelem”, docieramy po kilkunastu minutach. Następnego dnia bladym świtem wyruszamy na afgańską stronę, by zobaczyć poranną odprawę w tamtejszym TOC-u (Tactical Operation Center). Pracuje ono 24 godziny na dobę. Rano przekazywane są najważniejsze informacje dotyczące tego, co dzieje się na południu od Kabulu. Utworzenie TOC-u było jednym z ważniejszych zadań. Teraz Afgańczycy uczą się między innymi tego, jak wykorzystywać tego typu centrum dowodzenia.


W Gardez na terenie obu baz powstaje właśnie TAAC (Training Advise Assist Command), czyli dowództwo odpowiedzialne za wspieranie afgańskich sił bezpieczeństwa. To właśnie tu instruktorzy doradzają, jak działać między innymi w TOC-u.

Afgańczycy, którzy zostali już wyszkoleni, teraz sami szkolą przyszłych policjantów i żołnierzy. Uczą ich zarówno strzelania, jak i – na przykład – samodzielnego organizowania różnego rodzaju akcji. Teraz opanowują umiejętność, jak „spiąć” wszystkie komponenty (śmigłowce, transport), jak zadbać o logistykę, kalkulować zużycie amunicji czy chociażby paliwa podczas działań mających zapewnić bezpieczeństwo w kraju. Uczą się także papierkowej roboty, czyli pisania meldunków, raportów czy też wniosków.


Dzięki temu cały system sił bezpieczeństwa będzie powiązany, co wpłynie na jego sprawność. Jak to ma wyglądać? Dajmy na to, że komórka rozpoznawcza zajmująca się zbieraniem informacji o przeciwniku czy zagrożeniach dowiaduje się, że w danym dystrykcie doszło do ataku talibów. Informacje przekazywane są do komórki operacyjnej, która na podstawie zdobytej wiedzy planuje akcję. Logistycy zapewniają odpowiednią ilość amunicji, paliwa itp. Łączność umożliwia kontakt na wszystkich szczeblach – od dowodzenia po żołnierza. Wtedy w niebezpieczny rejon wkracza wojsko lub policja oraz osoby odpowiedzialne za kontakt z ludnością, których zadaniem jest wyjaśnienie, co się stało.

Przed afgańskimi siłami bezpieczeństwa jeszcze dużo pracy, ale gdy przyglądałam się porannej odprawie, przyznam, że byłam pod wrażeniem. Naprawdę widać różnicę w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy jeszcze kilka lat temu.

Czy jednak to wystarczy, by w Afganistanie było bezpieczniej? Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne dopiero za kilka lat.

Monika Krasińska
dziennikarka, pasjonatka tego, co z pozoru wydaje się niekobiece – wojska i górnictwa

autor zdjęć: Monika Krasińska

dodaj komentarz

komentarze


W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Husarz z polskim instruktorem
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Brytyjczycy żegnają Malbork
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
NATO – jesteśmy z Polską
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Wielkie zbrojenia za Odrą
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Brytyjczycy na wschodniej straży
Cios w plecy
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Krok ku niezależności
Zwycięska batalia o stolicę
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Kurs dla najlepszych w SERE
Black Hawki nad Warszawą
Pożegnanie z Columbią
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
Czołgiści w ogniu
Orlik na Alfę
17 września 1939. Nigdy więcej
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Niemiecki plan zniszczenia Polski
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Debiut polskich Patriotów
Święto Wojsk Lądowych
Hekatomba na Woli
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Wojskowi szachiści z medalem NATO
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
W poszukiwaniu majora Serafina
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Defendery skompletowane
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Rekompensaty na nowych zasadach
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Z najlepszymi na planszy
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Trenują przed „Zapadem ‘25”
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
„Road Runner” w Libanie
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Dwie agresje, dwie okupacje
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Największy transport Abramsów w tym roku
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO