moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
„Monte Cassino” zdobyte przez biegaczy

21 kilometrów poligonowej trasy, pełne umundurowanie i 10-kilogramowy plecak – z tym musieli zmierzyć się uczestnicy IV Połówki Komandosa. Najlepiej poradzili sobie sierż. pchor. Piotr Bartoszewski z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych i Tamara Mieloch z klubu Ścieżka Biegowa Pole Mokotowskie Warszawa.


Trasa biegu została wytyczona po ścieżkach placu ćwiczeń taktycznych Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Triumfator imprezy pokonał ją w 1 godz. 42 min 34 s. Przed rokiem zajął trzecie miejsce w zawodach, których pomysłodawcą był kpt. Andrzej Liśniewski z WAT i Wojskowego Klubu Biegacza Meta Lubliniec. Zawodnicy, którzy wyprzedzili go na trasie III Połówki Komandosa (szer. Błażej Brzeziński i podinsp. Maciej Wojciechowski) w tym roku nie pojawili się na starcie i podchorąży Bartoszewski był głównym faworytem do zwycięstwa w czwartej edycji imprezy. Nie zawiódł oczekiwań swoich kibiców i po sukcesie w listopadowym IX Maratonie Komandosa, w którym zajął trzecie miejsce, po raz kolejny stanął na podium imprezy dla największych twardzieli.

Film: Jacek Szustakowski

W tym roku zawody pod patronatem „Polski Zbrojnej” odbyły się na rundzie liczącej siedem kilometrów, którą blisko dwustu zawodników musiało pokonać trzy razy. Dodatkową „atrakcją” dla zawodników była pokaźna górka ok. 500 metrów przed metą. Miejscowi nazywają ją „Monte Cassino”. Wyczerpujący podbieg sprawił, że uzyskiwane w tym roku czasy były słabsze, niż przed rokiem. – Pobiegłem wolniej o dziesięć minut – mówi triumfator IV Połówki Komandosa. – Bardziej odpowiadało mi bieganie na dwóch rundach, ale trzy okazały się dla mnie szczęśliwe – dodaje.


Z numerem 126 późniejszy zwycięzca biegu – sierż. pchor. Piotr Bartoszewski z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu

Podchorąży z wrocławskiej WSOWL na pierwszym okrążeniu biegł na 3-4 pozycji. – W miarę kontrolowałem sytuację na trasie. Po zakończeniu pierwszej rundy wyszedłem na drugą pozycję. Około dziesiątego kilometra zobaczyłem, że prowadzący Sławek Hatala na chwilę się zatrzymał. To był dla mnie sygnał, że jest okazja zaatakować. I szybciej ruszyłem do przodu, minąłem rywala i starałem się utrzymywać bezpieczną przewagę nad nim do mety – relacjonuje sierż. pchor. Piotr Bartoszewski. – Obawiałem się, że mogę stracić prowadzenie. Dwa razy przewróciłem się na trasie, ale nie przeszkodziło mi to dobiec na metę na pierwszej pozycji – dodaje podchorąży i zapewnia, że za rok wystartuje w kolejnej edycji warszawskiego biegu.

Długi podbieg przed metą, jak przyznał zwycięzca, był dla zawodników dużym wyzwaniem. – Jak się biegnie myśląc, że już niedaleko do stadionu i zobaczy się taką górkę, to trzeba się mocno zmobilizować i wycisnąć z siebie wszystko – mówi sierż. pchor. Bartoszewski, który jest wielkim miłośnikiem ekstremalnego biegania. Jak przyznaje, startuje tylko w takich zawodach jak Połówka Komandosa, bo nie lubi biegać po asfalcie. – Wolę biegać w „Katorżniku” czy w „Pogromie Wichra”, głównie w imprezach organizowanych przez Metę Lubliniec, niż w biegach ulicznych – przyznaje.

Tamara Mieloch z klubu Ścieżka Biegowa Pole Mokotowskie Warszawa

– Górka przed metą dała mi „popalić” – mówi Tamara Mieloch, triumfatorka w rywalizacji pań. W Półmaratonie Komandosa startowała po raz pierwszy i od razu została zwyciężczynią imprezy. – Chciałam wystartować w tym biegu już przed rokiem, ale spóźniłam się z zapisami. Kpt. Andrzej Liśniewski, główny organizator Półmaratonu Komandosa, zachęcił mnie do startu w kolejnej edycji imprezy – dodaje zwyciężczyni. – Skorzystałam z okazji i pobiegłam w mundurze. Spełniłam swoje marzenie z dzieciństwa, bo zawsze chciałam być żołnierzem. Poczułam się nim dzisiaj – podkreśla studentka fizjiterapii. Konieczny do udziału w biegu strój – wojskowe buty, mundur i plecak – pożyczyła od znajomego. Ubiegłoroczną triumfatorkę Półmaratonu Komandosa ppor. Justynę Kępę wyprzedziła dopiero na trzeciej rundzie, ok. 400 m przed słynnym „Monte Cassino”.

Nagrody i puchary dla najlepszych zawodników i drużyn wręczał rektor-komendant Wojskowej Akademii Technicznej gen. bryg. prof. dr hab. inż. Zygmunt Mierczyk. WAT był głównym organizatorem udanej imprezy. Generał, który strzałem z pistoletu dał sygnał zawodnikom do startu, był zadowolony, że rośnie zainteresowanie Półmaratonem Komandosa i zaprosił wszystkich na piątą edycję imprezy. – Mam nadzieję, że uda nam się również zaprosić zawodników z zagranicy i zawody będą w obsadzie międzynarodowej – podkreślił.

Gościem czwartej edycję Połówki Komandosa, której współorganizatorami byli: Klub Uczelniany AZS WAT Warszawa, Wojskowy Klub Biegacza Meta Lubliniec i Samorząd Studencki WAT, był m.in. dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca płk Wiesław Kukuła. Doceniając osiągnięcia sportowe w IV Półmaratonie Komandosa zaprosił trzech najlepszych podchorążych z WAT na praktyki do lublinieckiej jednostki.

Prezesi WKB Meta z kolei nagrodzili część uczestników czwartej edycji imprezy, którzy startowali również w trzeciej, albumem pt. „Pasja biegania”. – W albumie jest kilka stron poświęconych III Półmaratonowi Komandosa. Mam nadzieję, że dla nagrodzonych będzie to miła pamiątka – mówi wiceprezes Mety st. chor. sztab. Zbigniew Rosiński. – Warszawska impreza jest przedsionkiem do pokonania Maratonu Komandosa. Chociaż widziałem dzisiaj wielu zawodników, którzy już startowali w naszym biegu na dystansie 42 km. Widocznie polubili tego typu imprezy i dlatego tutaj startują. Ale było też wielu nowych amatorów biegania w umundurowaniu z plecakiem i ten bieg był dla nich świetną próbą przed startem w maratonie w Lublińcu – dodaje wiceprezes.

Lubliniecki maraton ukończył przed laty kpt. Andrzej Liśniewski z WAT, który jest również zawodnikiem Mety. – Był Maraton Komandosa, a nie było tego typu biegu na dystansie o połowie krótszym. Dlatego z komendantem WAT i prezesem Mety pomyśleliśmy o zorganizowaniu Półmaratonu Komandosa – mówi główny pomysłodawca imprezy. – Ten bieg jest po to, aby pokazać, że można przebiec w mundurze z plecakiem i w butach wojskowych 21 km, a później cały maraton – podkreśla kapitan.

Wyniki IV Półmaratonu Komandosa

Mężczyźni
1. sierż. pchor. Piotr Bartoszewski (Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrocław) 1 godz. 42 min 34 s;
2. sierż. pchor. Maciej Kasjan (Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrocław) 1.43,15;
3. Mateusz Kazek (Wyższa Szkoła Policji Szczytno) 1.43,27;
4. st. szer. Artur Błaszczyk (Wojskowa Sekcja Biegowa Cytadela Warszawa) 1.44,41;
5. sierż. pchor.. Daniel Bartoszek (Wojskowa Akademia Techniczna Warszawa) 1.47,18;
6. st. szer. Adam Jakubowski (9 Warmiński Pułk Rozpoznawczy) 1.47,55.

Kobiety
1. Tamara Mieloch (Ścieżka Biegowa Pole Mokotowskie Warszawa) 2.10,03;
2. ppor. Justyna Kępa (21 Brygada Strzelców Podhalańskich) 2.11,46;
3. sierż. pchor. Bogusława Ozimek (Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrocław) 2.12,06.

Klasyfikacja drużynowa
1. Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych Wrocław (sierż. pchor. Piotr Bartoszewski, sierż. pchor. Maciej Kasjan, sierż. pchor. Michał Krzal) 5 godz. 16 min 15 s;
2. Wojskowa Akademia Techniczna Warszawa (sierż. pchor. Daniel Bartoszek, kpr. pchor. Michał Wojciechowski, kpr. pchor. Rafał Kot) 5.28,32;
3. 9 Warmiński Pułk Rozpoznawczy (st. szer. Adam Jakubowski, kpr. Sławomir Hatala, st. szer. Rafał Olkowski) 5.32,24;
4. Wojskowa Sekcja Biegowa Cytadela Warszawa – 5.47,18;
5. Yolo Run Team Siedlce – 5.49,15;
6. Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie – 5.52,06.

 



O innych biegowych imprezach z udziałem żołnierzy czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.

Żołnierze z Braniewa
szybko biegali w Sztumie
Polacy najlepsi w Kosowie Biegiem w Nowy Rok
szus

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze


Maszerowali, lecz nie ginęli
 
„Nasze granice w Monte Cassino”
Gdyńska stocznia zyskała nowe kompetencje
B9 stawia na solidarność
Polska wśród światowych liderów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki
Żołnierze uczą kobiety samoobrony
Szefowie sojuszniczych armii o bezpieczeństwie
Polska potrzebna od zaraz
Ruszyła sprzedaż biletów na Air Show
Koniec XI zmiany PKW Orlik
Rusza budowa laboratorium Hardware-in-the-Loop
Szef MON-u o rakiecie odnalezionej pod Bydgoszczą
Piekielny ogień dla polskiej armii
Razem gotowi na wszystko
Nieletni kandydaci z szansą na wojskowy indeks
83 lata temu alianci wkroczyli do Narwiku
Osiem krążków reprezentantów CWZS-u, w tym pięć złotych
Breakthrough for the Polish Armed Forces
Amunicja dla artylerzystów
Topaz dla Bułgarii
Obrady Grupy Północnej w Polsce
Anakonda na Bałtyku
Włoski niszczyciel rakietowy w Polsce
Gotowi na dyżur w SON
Wojsko poza schematem
Musimy stawiać czoła zagrożeniom
Błaszczak do młodych Polaków: wstępujcie do wojska
Błaszczak: chcemy kupić rozpoznawcze aerostaty dla WP
Śladem profesjonalistów
Polacy nie ucierpieli w Kosowie
Nowy regulamin dla żołnierzy
WOT i „Anakonda”
Nowy wymiar wojska
Do końca walczył z tyranią
Finlandia w NATO
Żegnali ich kamieniami w bukietach
Piąte zwycięstwo gwiazd Gortata z wojskiem
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Najsprawniejsi wieloboiści
Zagłosuj na najlepsze ubiegłoroczne wydarzenie historyczne
Pół wieku w zespole
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
Włosi na straży polskiego nieba
Przysięga dobrowolsów
Mistrzostwa WOT-u w crossficie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Griffin Shock ’23”. Pierwsze takie ćwiczenia w historii NATO
Słowa jak pociski
Pierwsze w tym roku środki na zapomogi
Więcej miejsc na studiach w LAW
Koszykarskie święto w Atlas Arenie
Litwini kupią zestawy Grom
1 Dywizja: mobilność i siła ognia
Wiedzieliśmy, że coś się wydarzy
Żołnierze pomagają zneutralizować złotą algę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO