Niezwykle emocjonujące były mecze o awans do finału czempionatu formacji mundurowych w futsalu. Finalistów wyłoniły serie rzutów karnych. W meczu o tytuł mistrzowski spotkają się drużyny 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa i 11 Wojskowego Oddziału Gospodarczego z Bydgoszczy.
Pierwszy mecz półfinałowy pomiędzy kawalerzystami z 10 BKPanc i reprezentacją 11 Pułku Artylerii z Węgorzewa zakończył się remisem 3:3. Świętoszowianie, którzy swoją ekipę oparli na zawodnikach grających w klasie okręgowej w barwach Twardego, prowadzili 3:1 i nie potrafili do końca spotkania utrzymać korzystnego wyniku. – Mecz był pod naszą kontrolą. Niestety, popełniliśmy dwa głupie błędy i zamiast pewnego awansu, czekała nas loteria w rzutach karnych – mówi grający trener kawalerzystów st. szer. Sebastian Tylutki. – Spotkanie półfinałowe było naszym najsłabszym w turnieju. Dobrze, że zakończyło się szczęśliwie – dodaje szkoleniowiec ekipy ze Świętoszowa.
W meczach eliminacyjnych w grupie A drużyna 10 BKPanc pokonała wszystkich rywali. Po łatwych zwycięstwach w pierwszym dniu turnieju – 8:0 z zespołem Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy i 9:2 z reprezentacją Jednostki Wojskową 3775 w Chojnicach – kawalerzyści wygrali dzisiaj po 3:0 z ekipami 11 WOG w Bydgoszczy i 7 Brygady Obrony Wybrzeża ze Słupska. – W spotkaniach grupowych poszło nam w miarę łatwo. 9 albo 10 bramek strzelił szer. Łukasz Rudyk – mówi trener Tylutki. – Najpiękniejszą zdobył głową w meczu ze Słupskiem. Stał tyłem do bramki rywala i z ok. 15 m przelobował bramkarza, a podanie otrzymał od naszego golkipera – dodaje były szkoleniowiec drużyny Twardego.
Rywal kawalerzystów na własne życzenie trafił w półfinale na tak trudnego przeciwnika. Drużyna z Węgorzewa, w której gra kilku czwartoligowych piłkarzy Vęgorii, pierwszego dnia czempionatu wygrała trzy mecze. Artylerzyści pokonali 2:0 żandarmów z Bydgoszczy, 4:2 saperów z Głogowa i 4:2 lotników z Malborka. W drugim dniu mistrzostw przegrali 1:2 z faworytem grupy B – ekipą Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej z Bydgoszczy. – Trzy mecze wygraliśmy. Wczoraj szło nam dobrze. Niestety, dzisiaj przegraliśmy pojedynek o pierwsze miejsce w grupie i trafiliśmy w półfinale na silniejszego rywala – mówi st. sierż. Stanisław Klein, grający trener drużyny 11 Pułku Artylerii z Węgorzewa. – Pojedynek o awans do finału mógł się podobać kibicom. Udało nam się wyrównać, ale nie poszczęściło nam się w rzutach karnych. Tego trzeciego nie strzelił st. szer. Marcin Biaduń. Było to jedyne niecelne trafienie i przyjdzie nam walczyć o brązowy medal. Musimy go zdobyć – dodaje sierżant.
Drugi półfinał również był niezwykle emocjonujący. Mecz pomiędzy drużynami Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej z Bydgoszczy i 11 Wojskowego Oddziału Gospodarczego z Bydgoszczy zakończył się remisem 1:1. – Pojedynek był bardzo wyrównany. O awansie do finału musiały zadecydować rzuty karne. O wszystkim rozstrzygnął strzał w poprzeczkę zawodnika z OISW. 7:6 wygrali reprezentanci 11 WOG – informuje chor. Ryszard Walendziak, główny organizator mistrzostw. – Dzisiaj wszystkie mecze były bardzo ciekawe. Jutrzejsze zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Spotkania o pierwsze i trzecie miejsce z pewnością zapewnią kibicom wiele wrażeń – dodaje chorąży.
Wyniki
Grupa A:
10 BKPanc Świętoszów – 11 WOG Bydgoszcz 3:0;
WZL nr 2 Bydgoszcz – JW 3775 Chojnice 1:2;
11 WOG Bydgoszcz – WZL nr 2 Bydgoszcz 4:0;
7 BOW Słupsk – 10 BKPanc Świętoszów 0:3.
Grupa B:
OISW Bydgoszcz – 22 BLT Malbork 6:0;
OŻW Bydgoszcz – 4 binż Głogów 2:0;
11 pa Węgorzewo – OISW Bydgoszcz 1:2;
OŻW Bydgoszcz – 22 BLT Malbork 0:0.
Półfinały
10 BKPanc Świętoszów – 11 pa Węgorzewo 3:3 (w rzutach karnych 5:3)
OISW Bydgoszcz – 11 WOG Bydgoszcz 1:1 (w rzutach karnych 6:7)
Mistrzostwa formacji mundurowych na portalu polska-zbrojna.pl
Czempionat w futsalu rozpoczęty
W Bydgoszczy rozpoczęły się mistrzostwa formacji mundurowych w futsalu. O medale rywalizuje dziesięć drużyn, w tym dziewięć wojskowych. Zdaniem chor. Ryszarda Walendziaka, głównego organizatora mistrzostw, faworytami do gry w finale są drużyny 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa i Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej z Bydgoszczy. |
Halowa piłka nożna jest coraz popularniejsza w Wojsku Polskim. O rodzącej się modzie na futsal, czytaj w materiale Jacka Szustakowskiego
Moda na futsal
Dziesięciu zawodników w dwóch drużynach, boisko pod dachem i lotne zmiany jak w hokeju – to najkrótsza definicja futsalu, czyli halowej odmiany piłki nożnej. Dyscyplina ta stała się w ostatnich latach bardzo popularna także w polskiej armii. |
autor zdjęć: szer. Jacek Adamowicz
komentarze