moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojskowy medyk nie tylko na wojnę

Po miesiącu pracy szpital polowy w Nysie zakończył przyjmowanie pacjentów. – Bez waszego wysiłku nie udałoby się pomóc 1100 osobom potrzebującym wsparcia medycznego na terenach, które nawiedziła powódź. Wasza służba to kolejny dowód na to, że w każdej sytuacji Polacy mogą liczyć na wsparcie Wojska Polskiego – podsumował służbę wojskowych medyków wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szpital polowy w Nysie został utworzony 19 września i działał w ramach operacji „Feniks”. Decyzję w tej sprawie podjął szef MON-u Władysław Kosiniak-Kamysz. Opiekę medyczną w regionie musiało zagwarantować wojsko, ponieważ miejscowy szpital ucierpiał w czasie powodzi. Przebywających w placówce pacjentów trzeba było ewakuować łodziami, pontonami i śmigłowcami. Szpital polowy został utworzony błyskawicznie, bo zaledwie w dobę. W jego zorganizowanie zostali zaangażowani żołnierze 2 Wojskowego Szpitala Polowego z Wrocławia, 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego oraz 10 Brygady Logistycznej z Opola.

 

Każdego dnia w placówce całodobową służbę pełniło 50 żołnierzy (w szczytowym momencie nawet 70), w tym lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni oraz personel logistyczny. Przez miesiąc pomoc medyczną od żołnierzy otrzymało niemal 1100 osób. – W pierwszych dniach naszej działalności, gdy system opieki medycznej w regionie był zdestabilizowany, przyjmowaliśmy po stu pacjentów dziennie. Zapotrzebowanie było ogromne po tym, jak zamknięto Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu Powiatowym w Nysie – mówi mjr Mikołaj Kędzierski. Oficer dowodził szpitalem polowym dwukrotnie w cyklach tygodniowych. Był tym, który meldował przełożonym o rozpoczęciu działalności szpitala polowego i tym, który wczoraj ogłosił zakończenie pracy placówki w Nysie.

– Mieliśmy pacjentów z zawałami mięśnia sercowego, udarami, porażeniem prądem, nadciśnieniem tętniczym, a także osoby z zaawansowaną chorobą nowotworową. Karetki transportowały do nas początkowo także ofiary wypadków komunikacyjnych, pacjentów z padaczką czy kobiety w zaawansowanej ciąży – wylicza mjr Kędzierski. Później pod opiekę wojskowych medyków trafiały głównie osoby wymagające pomocy internistycznej lub chirurgicznej. – Praktycznie podczas każdego dyżuru wykonywaliśmy zabiegi z zakresu drobnej chirurgii, a więc dużo szyliśmy. Było dużo incydentów po tym, jak woda spłynęła i ludzie przystąpili do oczyszczania swoich posesji – tłumaczy dowódca szpitala polowego.

W odpowiedzi na zapotrzebowanie miejscowej ludności szpital rozszerzył swoją działalność i uruchomił blok pediatryczny. W nim, przy wsparciu cywilnych medyków z Nysy, pomoc otrzymywali najmłodsi pacjenci. – Dla nas najważniejsze jest to, że wszystkim udało się pomóc na czas – przyznaje mjr Kędzierski. Dodaje też, że ze względu na trudną sytuację w regionie i utracone poczucie bezpieczeństwa sporo pacjentów wymagało wsparcia psychologicznego. – To wszystko dowodzi, że wojskowi medycy to nie tylko profesjonaliści na czas wojny, ale także cenni specjaliści w czasie pokoju. Wojskowy personel jest wszechstronny, elastyczny i umie znaleźć się w każdych warunkach. Radzi sobie z różnymi wyzwaniami, nie tylko ranami typowymi dla pola walki – podkreśla dowódca szpitala polowego.

Wojskowy szpital polowy w Nysie był placówką o konstrukcji modułowej, to znaczy że zastosowano do jego budowy kontenery i namioty. Z tego typu konstrukcji wojskowi korzystali na misjach wojskowych oraz w czasie pandemii koronawirusa. W Nysie zorganizowano izbę przyjęć z sekcją do segregacji medycznej pacjentów, ambulatorium i salę zabiegową. W szpitalu przygotowano także salę do wzmożonej obserwacji pacjentów oraz 25 łóżek dla chorych wymagających hospitalizacji lub oczekujących na transport medyczny.

W związku ze wznowieniem działalności szpitala powiatowego w Nysie wojskowa placówka polowa zakończyła swoje działanie. Medykom niosącym pomoc chorym i poszkodowanym podziękował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. – Bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w funkcjonowanie wojskowego szpitala polowego w Nysie: lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym oraz personelowi logistycznemu. Bez waszego wysiłku nie udałoby się pomóc prawie 1100 osobom potrzebującym wsparcia medycznego na terenach, które nawiedziła powódź. Wasza służba w tym bardzo trudnym czasie to kolejny dowód na to, że w każdej sytuacji Polacy mogą liczyć na wsparcie Wojska Polskiego – napisał w mediach społecznościowych minister obrony narodowej.

Chociaż szpital polowy formalnie zakończył pracę, to wojskowi medycy nie wracają do swoich jednostek. Placówka przenosi się teraz do Brzegu, by stamtąd zabezpieczać medycznie żołnierzy zaangażowanych w operację „Feniks”.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: mł. chor. Piotr Gubernat/ Combat Camera DORSZ; DWOT

dodaj komentarz

komentarze


Cios w plecy
Pożegnanie z Columbią
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Dwie agresje, dwie okupacje
Hekatomba na Woli
Brytyjczycy na wschodniej straży
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Wielkie zbrojenia za Odrą
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Black Hawki nad Warszawą
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
„Road Runner” w Libanie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Kurs dla najlepszych w SERE
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Zwycięska batalia o stolicę
Czołgiści w ogniu
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
Debiut polskich Patriotów
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Z najlepszymi na planszy
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Krok ku niezależności
NATO – jesteśmy z Polską
W poszukiwaniu majora Serafina
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Największy transport Abramsów w tym roku
Człowiek w pętli
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
17 września 1939. Nigdy więcej
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Husarz z polskim instruktorem
Święto Wojsk Lądowych
Brytyjczycy żegnają Malbork
Orlik na Alfę
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Rekompensaty na nowych zasadach
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO