Na rozgrywanych w Rotterdamie mistrzostwach świata w short tracku reprezentacja Polski wywalczyła jeden medal. Brąz zdobyła sztafeta mężczyzn w składzie: szer. Łukasz Kuczyński, szer. Michał Niewiński, Diané Sellier i Félix Pigeon. Natomiast st. szer. Aleksandra Mirosław była trzecia w zawodach o Puchar Europy we wspinaczce sportowej, które odbyły się w Lublinie.
St. szer. Aleksandra Mirosław podczas zawodów w Lublinie
Obaj szeregowi z brązowej sztafety na dystansie 5000 m są żołnierzami 9 Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie. W finale Biało-Czerwoni spotkali się z reprezentantami Chin, Korei Południowej i Holandii. Po spokojnej pierwszej części rywalizacji zawodnicy przystąpili do zaciętej walki o dogodne pozycje. Polacy prawie cały czas zajmowali czwarte miejsce. W strefie zmian na czwartym okrążeniu przed końcem wyścigu Félix Pigeon wyprowadził polską sztafetę na drugą pozycję. Niestety, na krótko. Przy następnym okrążeniu Diané Sellier biegł jako ostatni. Jako czwarty rozpoczynał też swoją zmianę na dwa okrążenia do mety szer. Michał Niewiński. Biegnący przed nim Holender wywrócił się jednak na wirażu i Polak awansował na medalową pozycję. Utrzymał ją do finiszu. Triumfowali Chińczycy przed Koreańczykami.
Złoci medaliści pokonali 5000 m w 7 min 18,47 s. Koreańczycy stracili do nich 0,23 s, a Polacy 0,63 s. Sztafeta gospodarzy uzyskała czas 7 min 24,65 s. Biało-Czerwonym przyszło trzykrotnie rywalizować w Rotterdamie z Holendrami. Najpierw minimalnie przegrali z nimi w ćwierćfinale, w którym wyprzedzili sztafetę z Korei Południowej i Włoch. Drugi raz Polacy spotkali się ze sztafetą gospodarzy w półfinale. Holendrzy ponownie triumfowali przed reprezentantami Polski – dwie pierwsze ekipy zamknęły drogę do finału łyżwiarzom z Kazachstanu i Belgii.
Poza sztafetą mężczyzn innym polskim sztafetom nie udało się zakwalifikować do finału. Sztafeta mieszana – w składzie: szer. Łukasz Kuczyński, szer. Nikola Mazur, Diané Sellier i Kamila Stormowska – zajęła szóstą pozycję, a sztafeta kobiet – ósmą. W sztafecie kobiet pobiegły: Anna Falkowska, szer. Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Gabriela Topolska. Natomiast w rywalizacji indywidualnej tylko szer. Michałowi Niewińskiemu udało się uplasować w czołowej dziesiątce – był ósmy w biegu na 1000 m.
Brązowy medal wywalczony przez sztafetę męską w Rotterdamie jest drugim w historii krążkiem mistrzostw świata polskiego short tracku. Ten pierwszy zdobyła w 2018 roku w Montrealu Natalia Maliszewska. Polka była druga w finale na 500 m.
Szer. Łukasz Kuczyński podczas zawodów.
W miniony weekend na podium stanęła również st. szer. Aleksandra Mirosław z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego. Polka zajęła trzecie miejsce w rywalizacji o Puchar Europy we wspinaczce sportowej. Zawodnicy walczyli o medale na ściance wspinaczkowej w hali Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. W konkurencji wspinania na czas Biało-Czerwoni zdobyli dwa brązowe medale. Miejsca na podium zajęli: st. szer. Aleksandra Mirosław i Marcin Dzieński.
Do fazy pucharowej zawodów zakwalifikowało się pięć Polek: z najlepszym czasem – 6,53 s – st. szer. Aleksandra Mirosław i m.in. z piątym – 7,11 s – szer. Patrycja Chudziak, również reprezentantka CWZS-u. Mirosław i Chudziak pewnie awansowały do ćwierćfinału. Niestety, do półfinału awansowała już tylko Mirosław. Chudziak drogę do czołowej czwórki zamknęła Niemka Franziska Ritter. Ta sama zawodniczka była też lepsza od st. szer. Aleksandry Mirosław w wyścigu półfinałowym – Polka popełniła błąd i odpadła od ścianki. Złoto zdobyła Ritter, która w finale pokonała Włoszkę Beatrice Colli. W małym finale reprezentantka CWZS-u z czasem 6,38 s (najlepszym w całych zawodach) pokonała Hiszpankę Carlę Martínez Vidal. W rywalizacji mężczyzn triumfował Włoch Gian Luca Zodda. W pojedynku o brąz Marcin Dzieński wygrał z Austriakiem Kevinem Amonem. Polak wspinał się przez 5,29 s – 0,02 s zabrakło mu do rekordu Polski.
Dla st. szer. Aleksandry Mirosław start w Pucharze Europy był drugim w tym sezonie. W pierwszym – przed dwoma tygodniami – wywalczyła tytuł mistrzyni Polski. Oba występy zawodniczka potraktowała jako starty kontrolne przed tym najważniejszym w sierpniu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
autor zdjęć: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER, Aleksandra Mirosław
komentarze