moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ameryka daje wsparcie

Amunicja do systemów HIMARS, pociski przeciwlotnicze Stinger, bojowe wozy piechoty Bradley – to tylko część uzbrojenia, które znalazło się w pierwszej transzy nowego pakietu amerykańskiej pomocy dla Ukrainy. Wczoraj ustawę zakładającą wsparcie Kijowa kwotą niemal 61 miliardów dolarów podpisał prezydent Joe Biden.

– To dobry dzień dla Ameryki, dobry dzień dla Europy, dobry dzień dla pokoju światowego. Właśnie podpisałem ustawę, dzięki której Ameryka będzie bezpieczniejsza, świat będzie bezpieczniejszy – podkreślał prezydent Biden podczas wczorajszego briefingu. Podpisana przez niego ustawa pozwala przekazać Ukrainie pakiet pomocowy w wysokości 60,8 miliarda dolarów. Zagwarantowane w nim pieniądze pozwolą na zakup nowego uzbrojenia dla ukraińskiej armii, uzupełnienie ubytków w sprzęcie, który Amerykanie przekazali jej wcześniej, pomogą też sfinansować utrzymanie sił US Army w środkowo-wschodniej Europie. Jednocześnie z innej puli USA wesprą też Izrael oraz Tajwan i innych sojuszników w południowo-wschodniej Azji.

Dostawy sprzętu dla Ukrainy miały ruszyć już kilka godzin po dopełnieniu legislacyjnych formalności. Według komunikatu amerykańskiego Departamentu Obrony w pierwszej transzy znalazły się między innymi rakiety RIM-7 i AIM-9M wykorzystywane w systemach obrony powietrznej, pociski przeciwlotnicze Stinger i przeciwpancerne TOW oraz Javelin, amunicja do wyrzutni HIMARS i do artylerii lufowej kalibru 105 i 155 milimetrów, a także bojowe wozy piechoty Bradley i pojazdy opancerzone MRAP. Pakiet jest wart blisko miliard dolarów. W kolejnych transzach Ukraińcy najpewniej otrzymają także rakiety ATACMS o zasięgu 300 kilometrów. Pierwsze takie pociski zostały dostarczone na wschód jeszcze w marcu. Kilka dni temu ukraińska armia użyła ich do ostrzelania lotniska w Dżankoj na okupowanym Krymie. Wcześniej Kijów miał do dyspozycji jedynie ATACMS o ograniczonych możliwościach. Pociski były zdolne razić cele oddalone o 150 kilometrów.

Pomoc dla Ukrainy została przyznana z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Projekt utknął w Kongresie za sprawą przedstawicieli skrajnego skrzydła Partii Republikańskiej, powiązanych z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Argumentowali oni, że Amerykanie mają do rozwiązania pilniejsze problemy. Ostatecznie jednak spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się poddać projekt pod głosowanie. Według amerykańskich mediów decydujące okazały się raporty wywiadu, które wskazywały, że bez natychmiastowego wsparcia ze strony USA Ukraina upadnie, Putin zaś może pójść dalej i zaatakować państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Nie bez znaczenia był podobno również fakt, że zdanie na temat wsparcia dla Kijowa zmienił Trump, który zamierza kandydować w tegorocznych wyborach na prezydenta.

Zwolennikom ustawy udało się zebrać większość i w sobotę przeszła ona przez Izbę Reprezentantów. – Jak mówił prezydent Reagan, jeśli chcemy utrzymać Amerykę silną i bezpieczną, nie stać nas na bycie po prostu republikanami i demokratami. Dziś musimy mówić jednym głosem, bo Putin na nas patrzy, Xi na nas patrzy i ajatollah na nas patrzy – podkreślał Michael McCaul, szef Komisji Spraw Zagranicznych Izby i członek Partii Republikańskiej. Wczoraj decyzję Izby Reprezentantów zatwierdził Senat, a jeszcze tego samego dnia ustawę podpisał prezydent Joe Biden. – Ten ruch wzmacnia rolę Ameryki jako latarni demokracji i lidera wolnego świata – skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tymczasem rosyjscy politycy przekonują, że decyzja USA nie stanowi dla nich zaskoczenia. Według przekazu utrwalanego przez tamtejszą propagandę, pomoc udzielona Ukraińcom nie wpłynie na ostateczny rezultat wojny. Przedłuży tylko działania na froncie, a co za tym idzie – zwiększy liczbę ofiar. Jednocześnie minister obrony narodowej Siergiej Szojgu zapowiedział, że Rosja w najbliższych dniach nasili ataki na ukraińskie szlaki transportowe i magazyny, w których przechowywana jest broń z Zachodu.

Wojna rosyjsko-ukraińska trwa już przeszło dwa lata. W ostatnich tygodniach sytuacja na froncie stała się dla Ukraińców bardzo trudna. Rosyjska armia, wykorzystując znaczącą przewagę w liczbie żołnierzy i zasobach amunicji, nasiliła ataki na ukraińskie pododdziały. Dotyczy to zwłaszcza Donbasu, gdzie agresorzy szturmują miasto Czasiw Jar, w ogóle nie licząc się z własnymi, bardzo dużymi stratami. Jednocześnie niemal każdego dnia atakowany jest Charków. Rosjanie ostrzeliwują go, używając rakiet i dronów. Według analityków w najbliższym czasie mogą podjąć próbę zajęcia miasta.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Sgt. Duke Edwards

dodaj komentarz

komentarze


Dostawa Homarów-K
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Dodatkowe zapory
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
„Horyzont” przeciw dywersji
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Sukces Polaka w biegu z marines
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Marynarze podjęli wyzwanie
Merops wdrażany natychmiast
Militarne Schengen
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Polski „Wiking” dla Danii
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Awanse w dniu narodowego święta
Gdy ucichnie artyleria
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Dzień wart stu lat
Pięściarska uczta w Suwałkach
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Torpeda w celu
Kapral Bartnik mistrzem świata
Wojskowy bus do szczęścia
Mity i manipulacje
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Mundurowi z benefitami
Standardy NATO w Siedlcach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Plan na WAM
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
„Road Runner” w Libanie
Dywersja na kolei. Są dowody
Studenci ewakuowali szpital
Nowe zasady dla kobiet w armii
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Ogień z Leopardów na Łotwie
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Ułani szturmowali okopy
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Im ciemniej, tym lepiej
My, jedna armia
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Is It Already War?
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
„Zamek” pozostał bezpieczny
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kosmiczna wystawa
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Formoza – 50 lat morskich komandosów
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO