moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sandhurst: końcowe odliczanie

Nastroje? Bojowe! Jesteśmy dobrze przygotowani. Pozostało nam już tylko spakować walizki i liczyć na jak najlepsze miejsce – podkreśla kpt. Patryk Łabecki. Dziś kierowana przez niego reprezentacja wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych wyruszyła do West Point, by wziąć udział w prestiżowych zawodach kadetów Sandhurst.

Zawody Sandhurst organizowane są od ponad 50 lat. Pomysł narodził się w West Point, najbardziej prestiżowej uczelni wojskowej w USA. Impreza w założeniu ma sprawdzić przygotowanie kadetów do służby w regularnej armii. Polacy po raz pierwszy na jej starcie stanęli sześć lat temu. Na mocy porozumienia między uczelniami za ocean poleciała reprezentacja wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych. W ubiegłym roku podchorążowie z Wrocławia zajęli 14. miejsce w gronie 48 drużyn z kilkunastu państw świata. Jak dotąd był to ich najlepszy występ. Teraz jednak liczą na poprawienie ówczesnego wyniku. – Jesteśmy dobrze przygotowani. Odliczamy już godziny do wyjazdu – przyznaje kpt. Patryk Łabecki, opiekun uczelnianej drużyny. Reprezentacja AWL-u wyleciała do USA w piątek rano.

Tymczasem jeszcze w ostatni weekend podchorążowie wraz z dowódcami byli w Karkonoszach, gdzie zaliczyli 35-kilometrowy marsz z plecakami. Trasa wiodła m.in. przez Halę Szrenicką i Śnieżne Kotły. – Ale to był ostatni już tak forsowny element przygotowań. Przez ostatnie dni szlifowaliśmy detale i zbieraliśmy siły – zaznacza kpt. Łabecki.

Podchorążowie w dużej mierze wiedzą, co czeka ich podczas imprezy. – Po raz pierwszy w historii rywalizacji organizatorzy z pewnym wyprzedzeniem rozesłali spis konkurencji. Oczywiście w ostatniej chwili lista może zostać uzupełniona o dodatkowe zadania – tłumaczy kpt. Łabecki.

Zawody Sandhurst na pewno rozpoczną się od całodziennych preeliminacji. Kadeci przystąpią do sztafety, której trasa wiedzie dookoła rozległych uczelnianych terenów. Po drodze czekają ich konkurencje siłowe i sprawnościowe. – Na jednej ze zmian przekazanie pałeczki odbędzie się pod wodą, a zawodnicy będą musieli w jak najszybszym tempie przepłynąć w basenie określony dystans – wyjaśnia opiekun polskiej drużyny. Najlepsze ekipy z pierwszego dnia zyskają m.in. pierwszeństwo wyboru miejsca, z którego wystartują do drugiego etapu. – W tej części zawodów trasa także będzie miała kształt pętli z przystankami na określone zadania. Tutaj kluczową kwestią jest odpowiedni rozkład sił. Dlatego kolejność mierzenia się z przeszkodami również może zaważyć na ostatecznym wyniku – podkreśla oficer. Wiadomo na pewno, że kadeci będą musieli wykazać się znajomością procedury call for fire. Wiąże się ona ze sprowadzeniem ognia artylerii na pole walki. Na liście znalazły się także zadania związane z udzielaniem pomocy rannym. – Lider drużyny oceni stan poszkodowanych i zdecyduje, którym z nich należy zająć się w pierwszej kolejności. Będzie też musiał rozdzielić zadania pomiędzy członków swojej drużyny. Jedni staną się odpowiedzialni za zabezpieczenie terenu, inni zajmą się bezpośrednio rannymi, jeszcze inni wezwą śmigłowiec ewakuacji medycznej. Generalnie to skomplikowana procedura. W dodatku trzeba ją realizować pod presją czasu – zaznacza kpt. Łabecki. Na tym oczywiście nie koniec. Wśród zadań znalazło się też strzelanie z broni długiej, rzut granatem do celu czy przeprawa przez rzekę pontonem. – Z pewnością czekają nas dwa wyczerpujące dni – nie ma wątpliwości kpt. Łabecki.

Drużyna AWL-u składa się z 11 osób. Do tego dochodzi opiekun-dowódca, przez Amerykanów zwany menedżerem, i jego zastępca. Na trasę w każdej ekipie wyruszy dziewięciu zawodników, ale przy poszczególnych zadaniach do zmagań będzie można wprowadzać rezerwowych. – Jeśli chodzi o nastroje, na pewno wszyscy jesteśmy podekscytowani. Na start czekamy przecież od kilku miesięcy, a same przygotowania kosztowały nas sporo sił. Sandhurst to nie tylko walka z przeciwnikiem, lecz także trochę z samym sobą, własnymi słabościami – podkreśla sierż. pchor. Daria Kisielewska z reprezentacji AWL-u. – Czy się uda? Zobaczymy za kilka dni. Ale jestem dobrej myśli – podsumowuje.

Zawody w West Point zostaną rozegrane 26 i 27 kwietnia.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: AWL

dodaj komentarz

komentarze


Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Pancerniacy jadą na misję
„Burza” nabiera kształtów
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Gdy ucichnie artyleria
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Aby granica była bezpieczna
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Mundurowi z benefitami
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Nowe zasady dla kobiet w armii
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Najdłuższa noc
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
Combat 56 u terytorialsów
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wojsko ma swojego satelitę!
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Nowe K9 w Węgorzewie
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Militarne Schengen
Panczeniści na podium w Hamar
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
The Taste of Military Service
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Trałowce do remontu
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Niemcy dla Tarczy Wschód
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Historyczna „Wisła”
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Kolejne AW149 nadlatują
Astronauta w Szkole Orląt
Służba w kadrze
Wisła dopłynęła
Dzień wart stu lat
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Seryjny Heron coraz bliżej
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Polski Rosomak dalej w produkcji
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Gala Boksu na Bemowie
Odpalili K9 Thunder
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Niemieckie wsparcie z powietrza
W ochronie granicy
Święto sportowców w mundurach
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Kto zostanie Asem Sportu?
Plan na WAM
Niebo pod osłoną
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO