moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Afrykańska misja ukraińskich specjalsów?

Żołnierze ukraińskich sił specjalnych przeprowadzający rajdy na pozycje wagnerowców w sudańskim Omdurmanie, instruktorzy szkolący malijskich rebeliantów i sudańskie siły rządowe z przetestowanej w Donbasie czy na Zaporożu taktyki ataków dronami, tajemniczy sojusz Tuaregów z ruchu Azawad z Ukrainą… Jakkolwiek niewiarygodnie by to nie brzmiało, wiele wskazuje na to, że ukraiński wywiad wojskowy jest zaangażowany w zwalczanie Grupy Wagnera w Afryce.

Pierwsze doniesienia o rzekomej obecności ukraińskich komandosów na tym kontynencie pojawiły się 20 września. Stacja CNN opublikowała wówczas artykuł, w którym – powołując się na swoje źródła w Siłach Zbrojnych Ukrainy – twierdziła, że jednostki specjalne tego kraju biorą udział w sudańskiej wojnie domowej. Upubliczniono także kilka nagrań z walk w Chartumie i pobliskim Omdurmanie. Jedno z nich przedstawia trzech żołnierzy sił specjalnych podczas nocnego rajdu; pozostałe – ataki dronów FPV na budynki i konwoje. Jak zwróciło uwagę CNN, takie ataki to taktyka używana powszechnie podczas wojny w Ukrainie i niespotykana wcześniej w Sudanie.

Nie są to twarde dowody na obecność Ukraińców w Sudanie, jednak wkrótce pojawiły się kolejne poszlaki. Trzy dni po publikacji CNN, na lotnisku Shannon w Irlandii doszło – jako podawano w oficjalnych komunikatach – do „nieplanowanego” spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z pełniącym obecnie obowiązki głowy państwa w Sudanie generałem Al-Burhanem. O czym mogli dyskutować przywódcy dwóch tak odległych państw? Otóż – ponownie według oficjalnych komunikatów – o nielegalnych grupach zbrojnych finansowanych przez Rosję. Oczywiste jest więc, o kim mowa: w Sudanie działają dwie grupy zbrojne, które są wspierane i finansowane przez Kreml. Pierwszą są bojówki Mohameda Dagalo zwane Siłami Szybkiego Wsparcia (Rapid Support Forces – RSF), główny przeciwnik generała Al-Burhana. Druga to Grupa Wagnera.

Mimo śmierci Jewgienija Prigożyna i kilkumiesięcznego procesu przejmowania kontroli nad Grupą Wagnera przez rosyjskie ministerstwo obrony, co zakończyło się jej ostatecznym rozpadem na początku listopada, afrykański kontyngent wagnerowców wciąż istnieje i dba o interesy Moskwy w tamtym regionie. I nawet jeśli zmieniło się dowództwo i podporządkowanie, to działa on nadal pod starą marką, znaną, rozpoznawalną i cenioną przez niektórych z afrykańskich przywódców. Najemnicy obecni są w Mali, gdzie pomagają tłumić powstanie Tuaregów na północy kraju. W Libii, w Republice Środkowoafrykańskiej, być może również w Burkina Faso, dokąd niedawno zawitała rosyjska delegacja pod przewodnictwem wiceministra obrony Junus-bieka Jewkurowa. W Sudanie zaś zapewniają Siłom Szybkiego Wsparcia instruktorów, doradztwo i dostawy broni. To właśnie między innymi konwój z dostarczanym za pośrednictwem Grupy Wagnera uzbrojeniem miał być zaatakowany na jednym z nagrań upublicznionych przez CNN.

W październiku w sieci zaczęły krążyć nowe nagrania – tym razem oprócz kolejnych ataków dronów przedstawiają również rzekomo ukraińskich snajperów na wzgórzach Al-Marchijat górujących nad kontrolowaną przez RSF częścią Omdurmanu. I w końcu, w listopadzie, Kyiv Post opublikował materiały wideo pokazujące oprócz tradycyjnych już uderzeń dronów FPV zespół komandosów podczas nocnego marszu przez miasto i brawurowego ataku na kilka budynków. Według Kyiv Post – powołującego się na swoje źródła w ukraińskiej armii – byli to żołnierze jednostki podległej Głównemu Zarządowi Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy polujący nocą na wagnerowców w Omdurmanie i Chartumie.


Na samochodzie Mohamed Hamdan Dagalo - zastępca szefa rządzącej Sudanem Tymczasowej Rady Wojskowej (TMC) i dowódca Sił Szybkiego Wsparcia (RSF). Wokół samochodu siły RSF i  zwolennicy Dagalo. Fot.: ASHRAF SHAZLY / AFP)

Tego typu przecieki nie muszą być prawdą. Być może Ukrainie zależy z jakichś powodów, by przypisywać sobie cudze działania; w końcu w Afryce działają siły specjalne wielu krajów i to właśnie ich żołnierze – albo po prostu sudańscy – mogli być uwiecznieni na nagraniach. Ale tezę o obecności Ukraińców na kontynencie powtarzają też źródła drugiej strony. We wrześniu oficjalny kanał Telegramowy jednostki „Konwój” – kolejnej półprywatnej firmy wojskowej na podobieństwo Grupy Wagnera, choć mniejszej i nie tak znanej – opublikował post, w którym twierdził, że pod patronatem brytyjskiego wywiadu została utworzona ukraińska jednostka dywersyjna mająca wspierać afrykańskie „grupy terrorystyczne”. W październiku panafrykański aktywista Egountchi Behanzin uskarżał się, że ukraińscy instruktorzy szkolą i doradzają bojownikom z ruchu Azawad, tuareskim rebeliantom prowadzącym wojnę przeciw malijskiemu rządowi i Grupie Wagnera, a jego wpis był szeroko kolportowany w prowagnerowskich mediach społecznościowych. Jednocześnie na profilach powiązanych z Azawadem pojawił się nowy trend: dziesiątki wpisów o wspólnocie Tuaregów i Ukraińców w walce z rosyjskim imperializmem i o sojuszu tych dwóch narodów. Powstały nawet konta relacjonujące po ukraińsku walki w północnym Mali!

Czy to wszystko wystarczy, by z całą pewnością móc stwierdzić, że ukraiński wywiad wystawił kontyngent sił specjalnych do zwalczania Grupy Wagnera i jej sojuszników w Afryce? Oczywiście nie, wciąż brak jednoznacznych dowodów. Jednak poszlaki są na tyle silne, że warto się sprawie przyglądać.

Stanisław Sadkiewicz , były żołnierz 6 Brygady Powietrznodesantowej, specjalista ds. bezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem

autor zdjęć: ASHRAF SHAZLY/AFP/East News

dodaj komentarz

komentarze


„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Drony w ofensywie
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Beret „na rekinka” lub koguta
Nasz Hercules
Nietypowa premiera targowa
Huta Stalowa Wola na MSPO
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Orlik na Alfę
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Tuga – postrach dronów
Nowość Grupy WB na MSPO 2025: robot kroczący
Z najlepszymi na planszy
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Detect & Classify: satelity z AI
Nie tylko K9. Koreańska oferta dla WOT-u
Świetne występy polskich żołnierzy
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
„Road Runner” w Libanie
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Startuje „Żelazny obrońca”
Modernizacja F-16 w polskich zakładach wojskowych
Salwa z wysokości
Nocne ataki na Ukrainę
Akt oskarżenia w sprawie planu „Warta”
Wyczekiwane przyspieszenie
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Nowe wcielenie Herona. Tym razem dla batalionu
Klucz do bezpieczeństwa
Prezydent Nawrocki: Wieluń to symbol cierpienia
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Polsko-koreańska spółka będzie produkować rakiety do wyrzutni Homar-K
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Pancerna pięść
Szef MON-u upamiętnił pierwszych poległych w II wojnie
Premier Tusk: MSPO robi wrażenie
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Pilica+ coraz bliżej
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Dwie agresje, dwie okupacje
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Wielkie zbrojenia za Odrą
Najmłodszy w rodzinie
Towarzysze czołgów
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Spotkanie Trump-Nawrocki
Piorun 2 coraz bliżej
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Grot A3 w drodze do linii
Hekatomba na Woli
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szef Sztabu Generalnego: MSPO przykładem rewolucji dronowej
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Radary, które widzą wszystko
Duże osiągnięcie polskich skoczków
Westerplatte, 1 września 1939. Pamiętamy!
Śmierć pilota F-16. Trwa badanie przyczyn wypadku
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Brytyjczycy żegnają Malbork
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Był twarzą sił powietrznych”
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Kikimora o wielu twarzach
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
StormRider na fali
Zwycięska batalia o stolicę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO