moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Niezapomniany wódz spod Monte Cassino

Był twórcą Armii Polskiej w ZSRS, stał na czele 2 Korpusu Polskiego podczas kampanii włoskiej, ale zasłynął przede wszystkim jako dowódca polskich oddziałów, które zdobyły Monte Cassino. 12 maja 1970 roku zmarł w Londynie gen. Władysław Anders, wybitny dowódca, miłośnik jeździectwa, a dla Polaków na emigracji – autorytet.

„Jest całkowicie lojalny, pozbawiony jakichkolwiek osobistych ambicji, pełen energii i werwy. Powoduje nim wyłącznie dobro Polski” – tak gen. Władysława Andersa oceniał gen. Zygmunt Bohusz-Szyszko, zastępca dowódcy 2 Korpusu Polskiego. Sam Anders mawiał o sobie: „Jestem i zawsze byłem tylko żołnierzem”.

Władysław Anders pochodził z ziemiańskiej rodziny spod Kutna. W czasie I wojny służył w wojsku carskim, dowodząc szwadronem w 3 Noworosyjskim Pułku Dragonów. Po obaleniu caratu wstąpił do formującego się w Bobrujsku na terenie Rosji I Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego. Po wojnie wrócił do kraju i pozostał w czynnej służbie wojskowej. Podczas powstania wielkopolskiego był szefem sztabu Armii Wielkopolskiej, a w trakcie wojny z bolszewikami dowodził 15 Pułkiem Ułanów Poznańskich. – Za męstwo wykazane w czasie walk otrzymał z rąk marszałka Józefa Piłsudskiego Order Virtuti Militari – mówi dr Jan Fabiański, historyk zajmujący się okresem II wojny światowej.

Młody oficer Anders służył potem m.in. w Generalnym Inspektoracie Jazdy, był komendantem warszawskiego garnizonu i dowodził Samodzielną Brygadą Kawalerii w Brodach. Jako zapalony jeździec poprowadził polską drużynę do zwycięstwa w zawodach hipicznych w Nicei. Dwa lata przed wybuchem wojny objął dowództwo Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, na czele której walczył w kampanii wrześniowej m.in. w bitwie pod Mławą. Dowodził potem Grupą Operacyjną Kawalerii w walkach w okolicach Tomaszowa Lubelskiego.

Po agresji sowieckiej na Polskę Anders przebijał się ze swoimi oddziałami na południe, aby przedostać się na Węgry. Niestety 29 września w okolicach Lwowa został dwukrotnie postrzelony i dostał się do sowieckiej niewoli. Przetrzymywany był w moskiewskich więzieniach na Łubiance i Butyrkach. – Funkcjonariusze NKWD wielokrotnie brutalnie go przesłuchiwali i próbowali przekonać do wstąpienia do Armii Czerwonej – opowiada historyk.

Wizyta gen. Władysława Andersa w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Fot. NAC

Gen. Anders został uwolniony po ataku III Rzeszy na Związek Sowiecki i podpisaniu 30 lipca 1941 roku układu Sikorski-Majski między Polską a ZSRS. Gen. Władysław Sikorski, Naczelny Wódz powierzył mu utworzenie Armii Polskiej w ZSRS. Zgłaszali się do niej polscy żołnierze i cywile zwolnieni z więzień i łagrów z całego Związku Radzieckiego. „Stan ich fizyczny był opłakany, ale duch znakomity” – zapisał oficer we wspomnieniach „Bez ostatniego rozdziału”. Gdy Sowieci zaczęli utrudniać formowanie wojska, gen. Anders podjął decyzję o ewakuacji armii na wschód. Razem z nim w 1942 roku wyszło z ZSRS do Iranu 78 tys. żołnierzy i 37 tys. cywilów. „Okres pobytu na Bliskim Wschodzie został wyzyskany jak najbardziej wydajnie dla szkolenia i zorganizowania Korpusu [2 Korpus Polski – przyp. red.], który powstał z ludzi wydobytych z kaźni rosyjskich w stanie opłakanym” – zapisał oficer.

Na początku 1944 roku żołnierze gen. Andersa zostali przerzuceni do Włoch, gdzie wsławili się zdobyciem w maju 1944 roku wzgórza Monte Cassino. Generał dowodził też w zwycięskich walkach o Ankonę i Bolonię. Wierzył, że na zachodzie bije się również o Polskę. – Dlatego ustalenia podjęte w lutym 1945 roku podczas konferencji jałtańskiej i decyzja o pozostawieniu Polski w sowieckiej strefie wpływów wstrząsnęły gen. Andersem – podkreśla dr Fabiański. Polski dowódca prosił nawet aliantów o wycofanie oddziałów 2 Korpusu z walki. „Nie mam sumienia żądać w obecnej chwili od żołnierza ofiary krwi” – napisał Anders w telegramie do prezydenta Władysława Raczkiewicza.

Pod koniec wojny generał został Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych, potem także generalnym inspektorem sił zbrojnych. Po wojnie pozostał na emigracji i angażował się w działalność polityczną na uchodźstwie. Był mianowany następcą Prezydenta RP na uchodźstwie, a w 1954 roku został awansowany przez władze emigracyjne do stopnia generała broni. – Dla Polaków na obczyźnie stał się autorytetem – zaznacza historyk. W 1946 roku komunistyczne władze pozbawiły gen. Władysława Andersa polskiego obywatelstwa. Zmarł 12 maja 1970 roku i zgodnie z ostatnią wolą został pochowany wśród swoich żołnierzy na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. Rok później komunistyczny rząd uchylił uchwałę o odebraniu gen. Andersowi polskiego obywatelstwa.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze


„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Wyczekiwane przyspieszenie
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Współpraca z Koreą ma wymiar strategiczny
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Orlik na Alfę
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Dwie agresje, dwie okupacje
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Beret „na rekinka” lub koguta
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Piorun 2 coraz bliżej
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Grot A3 w drodze do linii
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Zwycięska batalia o stolicę
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Startuje „Żelazny obrońca”
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
„Żelazna Dywizja” na Narwi
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Lepsza efektywność
Statuetki dla tuzów biznesu
Świetne występy polskich żołnierzy
„Był twarzą sił powietrznych”
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Detect & Classify: satelity z AI
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Z najlepszymi na planszy
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Czas nowych inwestycji
Laury MSPO przyznane
Nocne ataki na Ukrainę
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
„Road Runner” w Libanie
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Finisz programu „Orlik”?
Towarzysze czołgów
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Łódź na granicy
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Kikimora o wielu twarzach
Salwa z wysokości
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Wielkie zbrojenia za Odrą
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Spotkanie Trump-Nawrocki
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
StormRider na fali
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Hekatomba na Woli
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Brytyjczycy żegnają Malbork
Nasz Hercules

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO