moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Siły NATO ćwiczą w Kłajpedzie

Z jednej strony marynarze dowodzonego przez Polaków zespołu okrętów obrony przeciwminowej NATO, z drugiej żołnierze natowskiej Batalionowej Grupy Bojowej. I wspólny cel: rozbroić improwizowany ładunek wybuchowy podłożony na pokładzie jednostki dowodzenia FGS „Elbe”. Oto scenariusz ćwiczeń, które zostały przeprowadzone w porcie Kłajpeda.

Takie ćwiczenia to nowość. – Pomysł wyszedł z MARCOM-u, czyli Sojuszniczego Dowództwa Sił Morskich NATO. Naszym zwierzchnikom bardzo zależało, abyśmy nawiązali współpracę z batalionowymi grupami bojowymi, które strzegą tzw. wschodniej flanki. Zadanie niełatwe, ponieważ składają się one z pododdziałów lądowych, my zaś operujemy na morzu. Wspólnie wymyśliliśmy jednak formułę przydatną dla obydwu stron – wyjaśnia kmdr por. Michał Dziugan, dowódca SNMCMG1, czyli stałego zespołu okrętów przeciwminowych NATO.

Trening został przeprowadzony podczas postoju w Kłajpedzie. Wzięła w nim udział grupa batalionowa eFP (enhanced forward presence – wzmocniona wysunięta obecność) stacjonująca na Litwie. – Scenariusz zakładał, że okręty zostaną otwarte dla zwiedzających. Już po zakończeniu zwiedzania, marynarze z FGS „Elbe” odkryli na pokładzie podejrzany pakunek. Nawiązali kontakt z batalionową grupą bojową, która wysłała na miejsce specjalistów od neutralizacji improwizowanych ładunków wybuchowych – opisuje działania zastępca szefa sztabu zespołu.

Zanim zespół rozminowania dotarł na miejsce, marynarze dokładnie przeszukali pokład, by sprawdzić, czy na okręcie nie ma przypadkiem innych „ajdików”, wyznaczyli strefę zagrożenia, wreszcie wytyczyli najkrótszą i najwygodniejszą dla nich trasę do pomieszczenia, w którym odkryli ładunek. Niebawem saperzy weszli na okręt i zbadali pakunek – prześwietlili go promieniami Roentgena, przyjrzeli się dokładnie jego konstrukcji. Następnie usunęli go z pokładu. – Dla nich było to nietypowe zadanie. Po pierwsze, operowali w ciasnych korytarzach i pomieszczeniach, pomiędzy urządzeniami okrętowymi, więc nie mogli użyć robota. Co oczywiste, nie mogli też zniszczyć ładunku na okręcie. Musieli sięgnąć po tradycyjne metody, czyli po rozbrojeniu układu zapalnika na miejscu i upewnieniu się, że może zostać przemieszczony, przenieśli go w rękach na bezpieczną odległość, po czym zneutralizowali – opowiada oficer ze sztabu.

– Ćwiczenia były na pewno wartościowe. My uaktualniliśmy swoje procedury w oparciu o doświadczenia wojsk lądowych, oni dopasowali swoje do realiów obowiązujących na okręcie – przyznaje kmdr por. Dziugan. Ale wspólny trening to nie wszystko. – Pokazaliśmy żołnierzom eFP wyposażenie, którym dysponuje zespół, przedstawiliśmy nasze możliwości. Oni zrobili to samo. Słowem: mieliśmy okazję lepiej się poznać, co może zaprocentować przy okazji kolejnych wspólnych przedsięwzięć – podkreśla dowódca SNMCMG1.

SNMCMG1 to jeden z czterech stałych zespołów NATO. Obok okrętu dowodzenia, składa się z niszczycieli min i operuje na Bałtyku, Morzu Północnym oraz północnej części Atlantyku. Do jego zadań należy monitoring kluczowych szlaków żeglugowych. Bierze też udział w operacjach usuwania niebezpiecznych pozostałości z czasów ostatnich wojen, w międzynarodowych ćwiczeniach oraz treningach z siłami sojuszniczych państw. Obecnie na czele zespołu stoi sztab złożony przede wszystkim z Polaków. Zostali oni zaokrętowani na pokładzie niemieckiej jednostki FGS „Elbe”. W zespole działają też niszczyciele min z Holandii i Niemiec oraz dwa drony typu Seehund. W ostatnim czasie SNMCMG1 uczestniczył między innymi w operacji „Beneficial Cooperation” u wybrzeży Holandii oraz ćwiczeniach „Solidarna Belona”, podczas których współpracował z siłami polskiej marynarki. Ostatnio gościł na Litwie. W Kłajpedzie marynarze wzięli udział między innymi w defiladzie z okazji święta tamtejszych sił zbrojnych.

Z kolei pod nazwą eFP kryją się cztery batalionowe grupy bojowe, stacjonujące w państwach bałtyckich oraz Polsce. Zostały tam rozlokowane w reakcji na agresywną politykę Rosji, aneksję Krymu i wybuch wojny na wschodzie Ukrainy. Każda grupa składa się z 1000–1500 żołnierzy. W litewskiej służą głównie Niemcy, ale też Belgowie, Holendrzy czy Czesi. Na co dzień współpracują oni z miejscową Brygadą Zmechanizowaną Żelazny Wilk.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: SNMCMG1 PAO

dodaj komentarz

komentarze


Pomoc dla rodziny w Wyrykach
W obronie gazoportu
Śmierć żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej
Norwegowie zaczynają szkolenia Ukraińców w Polsce
Cichociemni w oczach swoich następców
„Cichociemni – Pług”. Premiera dokumentu
Kircholm 1605
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Koniec dzieciństwa
Szpej, czyli ma być skrojone na miarę
Dwie agresje, dwie okupacje
Nurkowie kontra dywersanci
Przedwczesny triumf
Grupa WB rozszerza ofertę Warmate’ów
Cios w plecy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Maratońskie święto w Warszawie
Taktyczne nowości (nie tylko) dla służb
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Człowiek w pętli
Rosja eskaluje napięcie w Europie Wschodniej
Szczeciński Korpus rośnie w siłę
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Su-22 odleciały. Teraz w Mirosławcu rządzą Bayraktary
Jednym głosem w sprawie obronności
W poszukiwaniu majora Serafina
Medale na ściance i na torze regatowym
Brytyjczycy na wschodniej straży
Europa ma być zdolna do obrony
RAF nad Polską. Cel: patrolować i odstraszać
Kolejne Legwany dla Wojska Polskiego
Krótka droga na Gotlandię
Brytyjczycy żegnają Malbork
Podniebny sprawdzian
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
Zawiszacy mają „Zjawę”
Bohaterowie, których etos trwa
„Gaudeamus igitur” u wojskowych medyków
Polskie wojsko na Gotlandii
Kluczowa inwestycja dla sojuszników
W Sejmie o konsultacjach z sojusznikami
K2 bardziej polski i... bezpieczny dla załogi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Od doświadczeń z wojny do pokolenia Z
Na tropie Bursztynowej Komnaty
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Pięciobojowe duety na medal
Rozkaz: zatankować kompanię Abramsów
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Speczespół wybierze „Orkę”
Soboty z wojskiem
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Jak postępuje modernizacja sił powietrznych?
Polska nadal będzie finansować Stralinki dla Ukrainy
Święto w stolicy polskiego pentatlonu
Orlik na Alfę
Rekompensaty na nowych zasadach
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Szósta generacja myśliwców coraz bliżej
Polski „Wiking” dla Danii
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Nielekka budowa kompleksu dla 21 Lekkiego Batalionu Górskiego
„Road Runner” w Libanie
WOT na froncie walki w cyberprzestrzeni
Rekordowy rocznik rozpoczął naukę na WAT
Umowa na rakiety do F-35 jeszcze w tym roku
Wioślarze mistrzami świata, a pięcioboiści znów na podium

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO