moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Albatros” na ostatniej prostej

Dążymy do tego, by okręt przekazać zamawiającemu w czwartym kwartale tego roku – zapewnia gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding, która buduje dla polskiej marynarki niszczyciel min ORP „Albatros”. Jeszcze w październiku powinny rozpocząć się próby zdawczo-odbiorcze jednostki. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy dokładnie „Albatros” wejdzie do służby.

Powoli dobiegają końca próby morskie „Albatrosa”. Do tej pory stoczniowcy i producenci wyposażenia sprawdzili działanie systemów nawigacji, napędu czy broni podwodnej. – Zakres wykonanych testów umożliwia przejście do prób zdawczo-odbiorczych – zapewnia Grzegorz Landowski, dyrektor ds. komunikacji w Remontowa Holding S.A. Według założeń powinny ruszyć już w październiku i będą prowadzone pod okiem komisji Inspektoratu Uzbrojenia. Jeśli próby wypadną pomyślnie, okręt zostanie przekazany marynarce wojennej.

Budowę na każdym z etapów nadzorują sami marynarze. Początkowo zajmowała się tym grupa organizacyjno-przygotowawcza, złożona z dowódcy, mechanika i bosmana okrętowego. Obecnie „Albatros” ma już regularną załogę. Została zatwierdzona na początku tego roku. – Oczywiście na próby morskie nie wychodzimy wszyscy. Po pierwsze, jednostka ciągle jeszcze jest obsługiwana przez załogę stoczniową, poza tym musi pomieścić na pokładzie przedstawicieli mnóstwa różnych instytucji. Po drugie, większość naszych marynarzy ciągle jeszcze służy na innych okrętach, a to wiąże się z określonymi obowiązkami – wyjaśnia kmdr ppor. Michał Narłowski, dowódca ORP „Albatros”. – Na morze wychodzą członkowie załogi, którzy w przyszłości będą odpowiadać za obsługę sprawdzanych w danym momencie urządzeń i systemów – zapewnia. Marynarze obserwują testy, mogą też przekazać stoczni swoje uwagi.

Jak przyznaje kmdr ppor. Narłowski, „Albatros” pod wieloma względami będzie okrętem innym niż ORP „Kormoran”, czyli jednostka dla niego prototypowa. – Liczba modyfikacji przekracza sto. Część to efekt uwag zgłaszanych przez załogę „Kormorana”, inne wynikają z kwestii czysto technicznych. Po prostu firmy niekiedy wycofują się z produkcji pewnych urządzeń, zastępując je innymi – tłumaczy oficer. „Albatros” zostanie na przykład wyposażony w inną armatę. Popularnego „Wróbla” zastąpi 35-milimetrowa OSU-35. Będzie miał mocniejszy ster strumieniowy oraz odmienny model żurawia pokładowego. Załoga skorzysta też z nieco innego zestawu pojazdów podwodnych. Morświn i Saab Double Eagle III zostaną zastąpione przez sonar holowany Kraken Katfish, system Gavia oraz pojazd Saab Double Eagle Sarov. – Wraz z nowym okrętem załoga otrzymała pakiet szkoleń. Część z nich zapewnia budujące „Albatrosa” konsorcjum: Remontowa Shipbuilding, PGZ Stocznia Wojenna i Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej. Część organizują producenci poszczególnych systemów – wyjaśnia kmdr ppor. Narłowski. – Marynarze z działu mechanicznego szkolili się już w Niemczech pod okiem specjalistów z MTU. To właśnie ta firma stworzyła silniki, w które wyposażony jest „Albatros”. Z kolei operatorzy pojazdu podwodnego Hugin jeździli do Norwegii na spotkania ze specjalistami z Kongsberga – dodaje oficer.

Kilkanaście dni temu Dariusz Jaguszewski, członek zarządu Remontowej Shipbuilding, zapewniał w rozmowie z PAP, że marynarka otrzyma „Albatrosa” pod koniec listopada. Grzegorz Landowski nie podaje jednak dokładnej daty. – Wykonawca dąży do tego, by przekazać okręt zamawiającemu w czwartym kwartale tego roku – mówi. Wątpliwe, żeby uroczyste podniesienie bandery na nowym niszczycielu min zbiegło się z kolejną rocznicą odtworzenia marynarki wojennej, jak było w wypadku ORP „Kormoran”. – Na razie nie przymierzamy się do żadnego konkretnego terminu. Czekamy na przekazanie okrętu – kwituje ppłk Marek Pawlak, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

„Albatros” to jeden z trzech okrętów typu Kormoran II. Pierwszy – ORP „Kormoran” – wszedł do służby pod koniec 2017 roku. Okręt ma już na koncie udział w pierwszych międzynarodowych ćwiczeniach. Uczestniczył w operacji „Solidarna Bellona” na polskich wodach Bałtyku, a ostatnio w manewrach „Northern Coasts” u wybrzeży Szwecji. Okręt numer trzy – ORP „Mewa” – jest na końcowym etapie tzw. prób na uwięzi, które odbywają się w stoczniowych basenach. Po nich rozpoczną się próby morskie.

Kormorany są przeznaczone do poszukiwania, klasyfikacji, zwalczania, a także stawiania min morskich. W przyszłości mają m.in. reprezentować Polskę w stałych zespołach okrętów NATO. Wszystkie będą stacjonować w Gdyni. Wejdą w skład 13 Dywizjonu Trałowców, który podlega 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marcin Koszałka/Remontowa Shipbuilding

dodaj komentarz

komentarze


Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
 
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Homar, czyli przełom
Mniej obcy w obcym kraju
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Co słychać pod wodą?
Bój o cyberbezpieczeństwo
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Determinacja i wola walki to podstawa
Transformacja wymogiem XXI wieku
Pożegnanie z Żaganiem
Ostre słowa, mocne ciosy
Olimp w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
„Szczury Tobruku” atakują
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zyskać przewagę w powietrzu
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Zmiana warty w PKW Liban
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Medycyna „pancerna”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Aplikuj na kurs oficerski
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olympus in Paris
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Karta dla rodzin wojskowych
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Setki cystern dla armii
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Terytorialsi zobaczą więcej
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Ogień Czarnej Pantery
Jesień przeciwlotników
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO