moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Przetrwać selekcję. Dzień pierwszy

Już pierwszej nocy czterech z 27 kandydatów na żołnierzy Jednostki Wojskowej Agat usłyszało od instruktorów: „Oddaj numer, dla ciebie selekcja już się skończyła”. Kilkudniowy sprawdzian w Bieszczadach to pierwszy test dla tych, którzy marzą o służbie w zespołach bojowych Agatu. Podczas selekcji okaże się, kto z nich nadaje się do wojsk specjalnych.

– Najważniejsze założenie selekcji nie zmienia się od lat, ale jej program jest zawsze modyfikowany. To jasne, że musi być element zaskoczenia, inaczej nie jesteśmy w stanie sprawdzić, jacy są naprawdę. Szukamy ludzi, którzy potrafią współpracować w grupie, nie żyją wyłącznie dla siebie, czują odpowiedzialność za siebie i innych – mówi „Nowy”, kierownik selekcji do Jednostki Wojskowej Agat. – Natomiast wśród oficerów i podoficerów szukamy liderów, ludzi z charyzmą, którzy wiedzą, jak poprowadzić za sobą zespół – dodaje.

W wiosennej edycji wzięło udział 27 mężczyzn, wśród nich oficerowie oraz szeregowi. – Wiemy już o tych ludziach dużo, ponieważ obserwujemy ich od chwili kwalifikacji, która odbywała się jakiś czas temu w Gliwicach. Teraz musimy sprawdzić, jak poradzą sobie ze zmęczeniem, z wykonywaniem różnych zadań, kiedy będą już głodni, niewyspani i zmarznięci – przyznaje oficer. Kandydaci znają główne założenia selekcji, ale nie wiedzą dokładnie, co ich czeka w Bieszczadach.

Instruktorzy zaczęli od sprawdzenia plecaków kandydatów. Musieli upewnić się, czy żołnierze nie mają środków przeciwbólowych, ani innych zakazanych substancji, np. odżywek, energetyków. Kursanci mieli z kolei pokazać, czy wzięli ze sobą nóż, zapałki lub zapalniczkę, mapnik, linijkę i zgodne z przepisami jedzenie. Na liście jest np. gorzka czekolada. Dobra rada dla przyszłych kandydatów: czekolada z nadzieniem – nawet jeśli gorzka – nie przejdzie! Jeden z chłopaków miał taką w swoim plecaku i niestety została mu odebrana. Słodycze trafiły do depozytu, a on w góry ruszył z dwiema tabliczkami, zamiast czterech. Podobnie było z tymi, którzy zamiast czarnej herbaty, przywieźli… owocową (cukier jest na czarnej liście wspomagaczy).

Instruktorzy zwracają uwagę również na wyposażenie kandydatów, niektórzy z nich mają ubrania i sprzęt idealny do turystyki górskiej, inni przyszli z wojskowym, dość ciężkim plecakiem. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że wysokiej jakości wyposażenie jest kosztowne, ale nie ma się co oszukiwać: dobre buty są ważne – przyznaje „Nowy”. – Kiedy widzę kandydatów ze źle dobranym wyposażeniem, podejrzewam, że odpadną szybko. Będę mile zaskoczony, jeśli przejdą selekcję – dodaje instruktor.

Wśród tych, którzy zdecydowali się zawalczyć jest m.in. oficer z Podkarpacia. Dostał numer jeden i od tej chwili tylko tak jest nazywany. Na selekcji imiona, stopnie, stanowiska nie mają znaczenia, kandydaci to po prostu kolejne numery. „Jedynka” nie jest jednak nowicjuszem, za pierwszym razem odpadł już pierwszego dnia. – No co tu dużo gadać, nie byłem przygotowany, nie miałem pojęcia, jak to wygląda. Zabrałem ze sobą za dużo sprzętu, mój plecak był bardzo ciężki. Poległem – przyznaje. – Teraz mam inną taktykę. Wolę nie mieć dodatkowej bluzy i zmarznąć, niż dźwigać za dużo na plecach – opowiada trzęsąc się z zimna. Jego słowom przysłuchuje się jeden z instruktorów. – Zobaczymy, co powie za dwa dni – komentuje krótko.

Pierwszym zadaniem, z którym się zmierzyli w Bieszczadach był nocny 30-kilometrowy marsz z wieloma „atrakcjami”. Kandydaci raz maszerowali w szybkim tempie, raz biegli sprintem, by potem znowu zwolnić. Instruktorzy urozmaicali im drogę zarządzając nagle robienie pompek, przysiadów i innych męczących ćwiczeń. Tuż po rozpoczęciu nocnego zadania kandydaci musieli pokonać kilkukilometrowy dystans w określonym czasie. Jeden z nich spóźnił się dwie minuty. „Dla ciebie selekcja właśnie się skończyła” usłyszał i musiał oddać numer.

Kilka godzin później odpadło kolejnych trzech. To była ich decyzja, po prostu brakowało im sił. – Dla jednego to było już trzecie podejście do selekcji, a więc ostatnie. Pamiętam go dobrze, bo za pierwszym razem instruktor znalazł w jego plecaku leki przeciwbólowe, które są zabronione. Za drugim razem grał już fair, dawał z siebie naprawdę wszystko i muszę przyznać, że był dobrze przygotowany. Niestety, podczas marszu w górach niefortunnie stanął i złamał nogę – wspomina kierownik selekcji. – Trudno, widocznie służba w bojówce nie jest mu pisana – dodaje.

Czy instruktorzy już na tym etapie widzą faworytów, żołnierzy do zespołu bojowego? – Nie. Faworyci są przereklamowani. Życzyłbym sobie, żeby zaskoczył mnie ktoś, kto nie zwrócił wcześniej mojej uwagi – mówi „Nowy”.

Przed kandydatami jeszcze kilka dni zmagań, przeczytacie o nich wkrótce na portalu polska-zbrojna.pl

Ewa Korsak, Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Warszawo, do broni!
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Pucharowe zmagania Polaków
Armia Rezerwowa generała Sosnkowskiego
Rekrutacja w Dęblinie na finiszu
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kontrakt na K2 gotowy do podpisu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Terytorialsi z 4 Warmińsko-Mazurskiej BOT w akcji
Rosjanie zaatakowali polską fabrykę w Ukrainie
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
Polska ubiega się o miliardy z SAFE na zakupy dla wojska
„Z dumą nosiłem polską flagę w kosmosie”
Na rosyjskim pasku
Czołg K2 made in Poland
Polskie szkolenie dla pilotów FA-50
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Czas próby
Nie żyje „Sławka”, prezes Związku Powstańców Warszawskich
Coraz więcej żołnierzy pomaga usuwać skutki nawałnic
Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe w gotowości w Brzegu i Nisku
Polskie uzbrojenie na wojnie i w gospodarce
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Rząd o bezpieczeństwie Polski
Organy ścigania na tropie współpracowników rosyjskich służb
K2 będą produkowane w Polsce
Rocznica powstania warszawskiego w MPW
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Rekompensaty na ostatniej prostej
Kolarskie święto w stolicy
Ostatnia niedziela…
BWR-1 – weteran po liftingu
Inwestycje w mobilność wojska
Terytorialsi zawitają do Płocka
Pieta Michniowska
Stańcie do apelu!
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Zmodernizowany Leopard 2PL
Sprawdził się na misjach i na granicy. Dron latający Orbiter
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
„Military Doctor 2025”, czyli wiedza, która ratuje życie
Amerykańskie wsparcie dla polskiej modernizacji
Pilot F-16 doceniony przez widzów
Zmiana warty na wschodniej granicy
Brytyjczycy żegnają Malbork
Na rowerach szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku
Las Pamięci uczci poległych
7TP – czołg kompromisu
Tłumy na zawodach w Krakowie
Żołnierze medalistami na igrzyskach studentów
Kanadyjski żołnierz ranny podczas ćwiczeń
W drodze po młodszego nurka
Pojazdy wojsk pancernych – serwis specjalny
Żołnierze walczą ze skutkami ulew
Cześć bohaterom naszej wolności
Donald Trump ostrzega Władimira Putina
Szkolenie wojskowe dla funkcjonariuszy SOK
Czołgi saperskie dla Wojska Polskiego
Aira – pierwszy pies wojskowy w 6 Mazowieckiej Brygadzie OT
Na ratunek pancerniakom
Cel: wyszkolić podoficera
Żołnierze na szkoleniu płetwonurkowym
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Warszawa uczciła rocznię Powstania
Opady ustąpiły, ale żołnierska misja trwa
Cisza przed wojną
Terytorialsi usuwają skutki nawałnic
Nocny patrol myśliwców
Orlik na Alfę
Warsztat na kółkach dla F-16

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO