moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Oddawali krew dla Niepodległej

Było wspólne śpiewanie „Marsza Pierwszej Brygady”, oglądanie sprzętu wojskowego i smaczna grochówka. Pikniki „Służymy Niepodległej” odwiedziły tłumy. Nas szczególnie cieszyło zainteresowanie akcją krwiodawstwa „Niepodległą mamy we krwi”. Dzięki temu udało się pozyskać prawie 80 litrów krwi.

– Gratuluje fantastycznej kampanii – powiedział Mariusz Błaszczak o akcji „Niepodległą mamy we krwi”. Minister odwiedził dziś mobilną stację krwiodawstwa, która przyjechała na wojskowy piknik, który z okazji Święta Niepodległości odbył się w Warszawie. – Bardzo się cieszę, że mogłem objąć ją swoim patronatem honorowym – dodał. Organizatorem kampanii jest Wojskowy Instytut Wydawniczy oraz Stowarzyszenie Honorowych Dawców Krwi Legion. W ciągu jej trwania udało się już zebrać ponad 750 litrów krwi od 1400 osób.

W krwiobusach, które na stołeczny piknik przyjechały z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stawiło się 50 krwiodawców, którzy oddali ponad 22 litry krwi. Dla 27 osób była to pierwsza donacja w życiu.

Wszyscy, którzy dziś na nią zdecydowali otrzymali pamiątkowe coiny oraz certyfikaty potwierdzające udział w akcji „Niepodległą mamy we krwi”. Wyjątkowo dziś każdy mógł też liczyć na upominki od sponsorów – koszulki, czapki, naszywki, przybory szkolne, podkładki pod mysz, a także specjalne wydawnictwa, które Wojskowy Instytut Wydawniczy przygotował z okazji Święta Niepodległości. Nie inaczej było w innych miastach.

Krwiodawcy z Wrocławia


Film. Bogusław Politowski / portal polska-zbrojna.pl

We Wrocławiu mobilny punkt poboru krwi z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stanął już przed południem. 15 podchorążych z Akademii Wojsk Lądowych wzięło na siebie zadanie rozreklamowania akcji. Słuchacze uczelni wojskowej wyposażeni w ulotki, balony i inne gadżety promujące akcję „Niepodległą mamy we krwi” ruszyli między wrocławian zgromadzonych tłumnie na placu Niepodległości. – Chcieliśmy dotrzeć w ten sposób do każdego uczestnika pikniku i zachęcić do oddawania krwi – mówi Tomasz Nowicki, wiceprezes klubu honorowych dawców krwi przy Akademii Wojsk Lądowych, koordynator wojskowo-cywilnej akcji.

Już po kilkudziesięciu minutach przy autokarze ustawiła się kolejka chętnych. Jedną z pierwszych osób, która usiadła w specjalnym fotelu była Agnieszka, studentka Politechniki Wrocławskiej. Jak się okazało, krew przyszła oddać po raz szesnasty. W sumie ma już oddanych 7 litrów krwi. – Obchody święta odzyskania niepodległości są doskonałą okazją, abym oddała ją po raz kolejny – mówi Agnieszka.

Chwilę później pielęgniarka z mobilnego punktu przygotowała już do poboru następnego dawcę. Był nim st. szer. pchor. Hubert Dziewiński, słuchacz drugiego roku Akademii Wojsk Lądowych. Jego motywacja? Jak mówi, chęć pomagania innym. – Mam świadomość, że mam rzadką grupę krwi 0Rh minus. Wiem, że w każdej chwil może być komuś potrzebna, więc się nią dzielę – mówi.

W sumie do krwiobusu we Wrocławiu przyszło 55 osób zdecydowanych na to, aby oddać krew. Udało się to 49. Wśród nich było 21 kobiet, a dla dziewięciu osób była to pierwsza donacja w życiu. Dzięki temu udało się pozyskać ponad 22 litry krwi.

Każda kropla ma znaczenie

8 litrów – to bilans dzisiejszej akcji, która odbyła się w Ostrołęce. – Do naszego krwiobusu zgłosiło się 21 potencjalnych dawców, a krew oddało 16 osób – mówi Paweł Stawicki z ostrołęckiego oddziału Legionu. – Nie jest to może rekord, ale i tak cieszymy się, że świadomość o tym, jak ważna jest idea krwiodawstwa wśród społeczeństwa jest coraz większa. Na przykład dziś, odwiedziło nas pięć osób, które krew oddały po raz pierwszy – podkreśla.

Podobnie sytuacja wyglądała w Brzegu. Tu również krew oddało 16 osób. Natomiast w Olszynie, z 51 zarejestrowanych w mobilnym punkcie krwiodawstwa osób, dawcami zostało 39. Dzięki temu do banku krwi trafi kolejne 17 i pół litra tego życiodajnego płynu.

Mimo, że wojskowe pikniki już się skończyły, ten kto jeszcze nie przyłączył się do naszej akcji, będzie miał szansę to zrobić jutro. Niestety tylko jeśli mieszka w Szczecinie lub jego okolicach – bo to właśnie tam, na uroczystość obchodów Święta Niepodległości przyjedzie mobilne centrum krwiodawstwa.

Akcja „Niepodległą mamy we krwi” to wspólna inicjatywa Wojskowego Instytutu Wydawniczego i Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi Legion. Jej celem jest promowanie idei honorowego krwiodawstwa. Przez 30 dni – nasze działania rozpoczęliśmy 11 października – przyłączyło się do nas ponad 1400 osób – dzięki temu pozyskaliśmy prawie 750 litrów krwi.

Wielki finał

Natomiast już w poniedziałek spośród wszystkich, którzy przyłączyli się do akcji, wylosujemy pięć osób, które otrzymają nagrody główne. Wśród nich będą między innymi skoki spadochronowe w tandemie z żołnierzami Jednostki Wojskowej Komandosów, multitoole od firmy Militaria.pl, apteczki samochodowe ufundowane przez Helikon-Tax, a także fotel dla graczy, który ufundowała firma Genesis.

Oprócz tego, 15 szczęśliwców może liczyć na nagrody specjalne, które na akcję przekazali generałowie Wojska Polskiego. Pięć osób otrzyma „zestawy terytorialsa”, które przekazał nam gen. dyw. Wiesław Kukuła, kolejne pięć albumy poświęcone Dowództwu Garnizonu Warszawa z dedykacją gen. bryg. Roberta Głąba. Pięć książek na akcję „Niepodległą mamy we krwi” przekazał także gen. dyw. Jarosław Gromadziński. Od dowódcy 18 Dywizji Zmechanizowanej otrzymaliśmy także odznakę pamiątkową 18 Dywizji Piechoty. O tym, kto będzie jej właścicielem, także zadecyduje losowanie. Jego transmisję będzie można zobaczyć już w poniedziałek na antenie Telewizji Republika. Zapraszamy przed ekrany o godzinie 16.35 i 18.30.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu tej kampanii. Nie spodziewaliśmy się aż takiego odzewu, zarówno ze strony krwiodawców, jak i partnerów czy sponsorów, którzy zdecydowali się przekazać nagrody konkursowe – mówi Piotr Zarzycki, kierownik Wydziału Marketingu i Promocji WIW. Jak mówi, bardzo istotne jest także, to, że dzięki akcji, wiele osób zdecydowało się oddać krew po raz pierwszy w życiu. Wtóruje mu sierż. Robert Kowalewski, prezes Stowarzyszenia HDK Legion. – To pierwsza kampania, która opierała się o portal internetowy dla krwiodawców. Dzięki temu krwiodawcy będą mogli monitorować kalendarz swoich donacji, a my będziemy mieli możliwość informowania ich, kiedy w ich okolicy ktoś będzie potrzebował krwi. Więc mimo tego, że kampania się kończy, jej efekty nadal będą procentować – podkreśla.

Magdalena Miernicka, Bogusław Politowski

autor zdjęć: autor: Klub HDK PCK przy Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Bogusław Politowski, Artur Orzechowski

dodaj komentarz

komentarze


Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Sportowcy na poligonie
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Nowe zasady dla kobiet w armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Brytyjczycy na wschodniej straży
Marynarze mają nowe motorówki
Nie daj się zhakować
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Niespokojny poranek pilotów
Męska sprawa: profilaktyka
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Polski „Wiking” dla Danii
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Zasiać strach w szeregach wroga
Marynarze podjęli wyzwanie
Standardy NATO w Siedlcach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Starcie pancerniaków
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
„Road Runner” w Libanie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rusza program „wGotowości”
Kolejny kontrakt Dezametu
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Inwestycja w bezpieczeństwo
Mity i manipulacje
Odznaczenia za wzorową służbę
Szansa na nowe życie
Sukces Polaka w biegu z marines
Pomnik nieznanych bohaterów
Koniec dzieciństwa
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Kircholm 1605
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pięściarska uczta w Suwałkach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Wellington „Zosia” znad Bremy
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Mundurowi z benefitami
Husarze bliżej Polski
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Abolicja dla ochotników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Palantir pomoże analizować wojskowe dane

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO