moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Potrzeba czwartej dywizji

Pomiędzy Wisłą a Bugiem powinna zostać rozmieszczona nowa dywizja, której celem będzie obrona Warszawy przed atakiem z kierunku wschodniego. W tej sprawie zgodni są politycy, wojskowi i eksperci militarni. Główna kwestia to sposób, w jaki ma być tworzona czwarta dywizja, jej struktura organizacyjna oraz uzbrojenie.

Obecnie w rejonie stolicy jest rozmieszczona tylko jedna duża jednostka wojsk lądowych – 1 Brygada Pancerna z dowództwem w Wesołej. Druga duża jednostka, 25 Brygada Kawalerii Powietrznej, stacjonuje dopiero w Tomaszowie Mazowieckim. Następne to 21 Brygada Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie i 15 Brygada Zmechanizowana w Giżycku na północy. W przeszłości istniały jeszcze brygady zmechanizowane w Siedlcach, Chełmie i Lublinie, ale zlikwidowano je przy okazji kolejnych redukcji sił zbrojnych. Zwieńczeniem tego procesu było rozformowanie dowództwa 1 Dywizji Zmechanizowanej w Legionowie.

Siły, które miałyby bronić Warszawy przed atakiem od wschodu, są obecnie nieliczne. Jednostki 1 Brygady są rozciągnięte od Wesołej po Zamość. Tymczasem odległość pomiędzy granicą państwa a stolicą to zaledwie około 140 km. Wojskowi sygnalizują, że Rosja ma znacznie większe zdolności do działań ofensywnych. Jej siły mogłyby w ciągu kilku dni dotrzeć pod Warszawę. Dlatego istnieje potrzeba wzmocnienia naszych wojsk lądowych na kierunku wschodnim.

Tej kwestii poświęcono debatę na temat roli i znaczenia czwartej dywizji w systemie obrony państwa, która odbyła się podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, który był gościem debaty, stwierdził, że na podstawie analiz i w jego przekonaniu utworzenie takiej nowej dywizji, jest zasadne. Dodał, że może nie będzie to ostatni nowy duży związek taktyczny w naszych wojskach lądowych. Z szefem resortu zgodził się emerytowany gen. broni Bogusław Samol, który w przeszłości dowodził m.in. Wielonarodowym Korpusem Północno-Wschodnim. Jego zdaniem, potrzebę utworzenia czwartej dywizji, mającej działać na kierunku wschodnim, potwierdziły przeprowadzone ćwiczenia, takie jak „Zima 2017”.


Film: MON

Skład uczestników debaty zorganizowanej przez Defence24, m.in. przedstawicieli firm lotniczych mających zakłady w Polsce, spowodował, że zdominowała ją kwestia śmigłowców bojowych i szturmowych, które miałyby działać na rzecz nowej dywizji. Sugerowano, by w przyszłości każda dywizja wojsk lądowych miała własną jednostkę lotniczą. Jednak kwestia, czy śmigłowce będą podległe jej np. operacyjnie, czyli przydzielane na czas działań, to sprawa drugorzędna. Ważniejsze jest, by nowa dywizja dysponowała różnymi nowoczesnymi systemami rażenia. Uwzględniając to, czym dysponuje potencjalny przeciwnik niezwykle ważne będą: rozbudowane rozpoznanie, silna artyleria, w tym zestawy rakietowe oraz duże nasycenie bronią przeciwpancerną i bezzałogowcami, w tym „samobójczymi” mogącymi atakować cele naziemne. Kwestia, która pozostaje do ustalenia to chociażby liczba brygad w strukturze nowej dywizji.

Według przeprowadzonych przez ekspertów analiz, stworzenie od podstaw jednostki, która byłaby w stanie samodzielnie powstrzymywać przez kilka dni agresora kosztowałoby około 50 mld zł. Zaś w przypadku włączenia do niej 1 Brygady Pancernej i 21 Brygady Strzelców Podhalańskich potrzeba byłoby na ten cel 35 mld zł. Do tego drugiego wariantu krytycznie odnosi się gen. Samol. W jego ocenie stworzenie dywizji oparte na istniejącej już brygadzie nic nie daje. Potrzebna jest całkowicie nowa, na której zorganizowanie potrzeba 4–8 lat.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1536160320
Dywizja jest nam potrzebna , bo musimy powstrzymać przebicie się z Białorusi do Kaliningradu. Samo zdobycie stolicy z militarnego punktu nic nie znaczy jest to raczej akt polityczny. Uwikłanie w ciężkie boje w mieście to zdanie brygady broniącej stolicy i oczywiście WOT. Co do uzbrojenia . Nie jestem przekonany do zakupów śmigłowców bojowych już w ogóle do opancerzonych . Raczek dokupiłbym samolotów. Co do uzbrojenia dywizji . Powinna to być ciężka zmechanizowana z bewupem na podwozi Kraba, Homar , Kryl własna OP - również krótkiego zasięgu KDE 35 mm. , chodzi o powstrzymanie wojsk nacierających jednocześnie zajęcie Kaliningradu , choć do Kaliningradu wysłałbym specjalistów może uda im się kilka głowic zabezpieczyć . p.s. Homar, Homar i jeszcze raz Homar oraz lądowy C-RAM do zabezpieczenia prze ogniem kontrbateryjnym
DB-3F-9C-53

NATO – jesteśmy z Polską
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
17 września 1939. Nigdy więcej
Brytyjczycy na wschodniej straży
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Krok ku niezależności
Rekompensaty na nowych zasadach
Cios w plecy
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Dwie agresje, dwie okupacje
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Zwycięska batalia o stolicę
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Pożegnanie z Columbią
Brytyjczycy żegnają Malbork
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Black Hawki nad Warszawą
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Czołgiści w ogniu
„Road Runner” w Libanie
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Hekatomba na Woli
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Defendery skompletowane
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Z najlepszymi na planszy
Debiut polskich Patriotów
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Wielkie zbrojenia za Odrą
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Husarz z polskim instruktorem
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Orlik na Alfę
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Największy transport Abramsów w tym roku
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Święto Wojsk Lądowych
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Kurs dla najlepszych w SERE
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
W poszukiwaniu majora Serafina

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO