moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
Nowa kolekcja warszawskiego muzeum

Tak duże zakupy eksponatów to ewenement w historii Muzeum Wojska Polskiego. – To sytuacja niezwykła, bo w ciągu miesiąca uzupełniliśmy naszą kolekcję niemal o wszystko, o czym marzyliśmy – mówi Mirosław Zientarzewski, kierownik muzeum. Wśród nowych eksponatów jest czołg 7TP, podwozie samochodu PZInż 303 i kadłub czołgu Renault TSF.


Do tej pory zbiór eksponatów związanych z dwudziestoleciem międzywojennym w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej był bardzo skromny. Zwiedzający mogli obejrzeć m.in. czołg rozpoznawczy TK-S, armatę okrętową z ORP „Sęp” kalibru 105 mm, 37 mm armatę przeciwpancerną Bofors wz. 36 oraz łodzie saperskie. – Ta kolekcja była właściwie zupełnie niereprezentatywna dla tak ważnego dla nas okresu – podkreśla Mirosław Zientarzewski. – W grudniu 2017 roku wszystko zmieniło się o 180 stopni. Sfinalizowaliśmy zakup niemal wszystkiego, co mogliśmy kupić. Mówię przede wszystkim o ciężkim sprzęcie wojskowym, który nasi goście lubią oglądać najbardziej – dodaje Zientarzewski.

Zakupy dla muzeum były możliwe dzięki zaangażowaniu ówczesnego wiceministra MON Michała Dworczyka, dziś szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Z wykształcenia jest historykiem, ale przede wszystkim wielkim miłośnikiem okresu II Rzeczypospolitej i przyjacielem Muzeum Wojska Polskiego – mówi Zientarzewski.


Wśród zakupionych eksponatów znajdują się: czołg 7TP, dwie 76,2 mm armaty wz. 1902, 105 mm armata wz. 29, 120 mm armata wz. 1878/10/31, biedka ciężkiego karabinu maszynowego wz. 30 (jest to model z oryginalnymi elementami), dwa ciągniki artyleryjskie C2P, ciągnik artyleryjski C7P, ciągnik kołowo-gąsienicowy Citroën-Kégresse C4 P17, sanitarka na podwoziu samochodu Polski Fiat 621L, kadłub czołgu Renault TSF, podwozie samochodu Polski Fiat 508, podwozie samochodu Polski Fiat 621L, podwozie samochodu PZInż 303 wraz z odrestaurowanym silnikiem Fiat 118 i skrzynią biegów, ponton sklejkowy wyprodukowany w Stoczni Modlińskiej, skrzynia amunicyjna wz. 14/19 P, przodek do 76,2 mm armaty wz. 1902, samochód Buick Special Eight model 41, samochód ciężarowy Maxwell, silnik ze skrzynią biegów z samochodu Polski Fiat 508, skrzynia z jaszcza 75 mm armaty wz. 97, skrzynia od wozu łączności wz. 37-Ł seria 2/38, czołg rozpoznawczy TK-3 i czołg Vickers Mk E model B. – Oprócz sprzętu ciężkiego Muzeum Wojska Polskiego wzbogaciło swoją kolekcję o broń palną i białą, odznaki, mundury, w tym czapkę Marszałka Józefa Piłsudskiego, mundur generała Stefana Dąb-Biernackiego, płaszcz generała Zygmunta Piaseckiego oraz setki innych bezcennych obiektów – mówi szef instytucji.

Wszystkie eksponaty zostały kupione od prywatnych kolekcjonerów. – Od dawna wiedzieliśmy, gdzie się znajdują. Czasem je wypożyczaliśmy i pokazywaliśmy na wystawach czasowych, ale nigdy nie mieliśmy możliwości ich zakupu – mówi Zientarzewski. Dodaje, że zakupione eksponaty są w przeważającej części gotowe do pokazywania na wystawach, są również takie, które będą bardzo czasochłonnymi projektami konserwatorskimi, jak na przykład sanitarka na podwoziu samochodu Polski Fiat 621. – Oczywiście każdą rzecz można „dopieszczać” niemalże w nieskończoność: szukać uzbrojenia, uzupełniać o jakieś dodatkowe elementy. Ale czy warto zwlekać z pokazaniem go zwiedzającym aż do momentu pełnego skompletowania? Myślę, że nie – podkreśla Tomasz Kowalski, jeden z wolontariuszy Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, który remontuje eksponaty w muzeum.


Najcenniejszy eksponat? – Nie mogę żadnego wyróżnić, każdy jest dla mnie bezcenny – mówi Zientarzewski. Za to Tomasz Kowalski wskazuje na prototyp samochodu terenowego. – To piękny PZInż303, opracowywany przez inżynierów w Państwowych Zakładach Inżynierii w latach 1937–1938. Egzemplarz, który ma wiele tajemnic do odkrycia. Np. gdzie jest mocowanie do kół podtrzymujących, czy w ogóle były montowane. Czy mocowanie, które się na nim znajduje, jest przedwojenne czy późniejsze? To wszystko trzeba zbadać – mówi Kowalski.

Sprzęt, który kupiło muzeum, znajduje się dziś w hali remontowej w warszawskiej Cytadeli, gdzie pracuje zespół i wolontariusze Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej. – Ponieważ w tym roku obchodzimy setną rocznicę odzyskania niepodległości, chcemy pokazać zakupione eksponaty jak najszybciej – mówi Mirosław Zientarzewski. Prawdopodobnie wystawa sprzętu zostanie zaprezentowana tuż przed 11 listopada. – Ale część można oglądać już dzisiaj, m.in. silnik do czołgu FT, tankietkę TK-3, ciągnik artyleryjski C2P, a już wkrótce silnik z PZInż 303 oraz silnik od Fiata 508 Łazik – zaprasza Mirosław Zientarzewski.

Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej jest oddziałem Muzeum Wojska Polskiego. Mieści się przy ul. Powsińskiej 13 w Warszawie. Zbiory Muzeum można oglądać przez cały tydzień od godziny 10 do 16. Wstęp wolny.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Michał Wajnchold

dodaj komentarz

komentarze


Do końca walczył z tyranią
 
Litwini kupią zestawy Grom
Gdyńska stocznia zyskała nowe kompetencje
Nowy wymiar wojska
83 lata temu alianci wkroczyli do Narwiku
1 Dywizja: mobilność i siła ognia
Piąte zwycięstwo gwiazd Gortata z wojskiem
Więcej miejsc na studiach w LAW
„Nasze granice w Monte Cassino”
Błaszczak do młodych Polaków: wstępujcie do wojska
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Koniec XI zmiany PKW Orlik
Piekielny ogień dla polskiej armii
Ruszyła sprzedaż biletów na Air Show
B9 stawia na solidarność
Szefowie sojuszniczych armii o bezpieczeństwie
Rusza budowa laboratorium Hardware-in-the-Loop
Musimy stawiać czoła zagrożeniom
Wiedzieliśmy, że coś się wydarzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pół wieku w zespole
Śladem profesjonalistów
Słowa jak pociski
Koszykarskie święto w Atlas Arenie
Żołnierze uczą kobiety samoobrony
Finlandia w NATO
Pierwsze w tym roku środki na zapomogi
Nieletni kandydaci z szansą na wojskowy indeks
Przysięga dobrowolsów
Polacy nie ucierpieli w Kosowie
Włoski niszczyciel rakietowy w Polsce
Razem gotowi na wszystko
Szef MON-u o rakiecie odnalezionej pod Bydgoszczą
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
Polska potrzebna od zaraz
Amunicja dla artylerzystów
WOT i „Anakonda”
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki
Zagłosuj na najlepsze ubiegłoroczne wydarzenie historyczne
Włosi na straży polskiego nieba
Gotowi na dyżur w SON
Żegnali ich kamieniami w bukietach
Obrady Grupy Północnej w Polsce
Osiem krążków reprezentantów CWZS-u, w tym pięć złotych
Najsprawniejsi wieloboiści
Maszerowali, lecz nie ginęli
Anakonda na Bałtyku
Topaz dla Bułgarii
„Griffin Shock ’23”. Pierwsze takie ćwiczenia w historii NATO
Breakthrough for the Polish Armed Forces
Mistrzostwa WOT-u w crossficie
Nowy regulamin dla żołnierzy
Polska wśród światowych liderów
Błaszczak: chcemy kupić rozpoznawcze aerostaty dla WP
Żołnierze pomagają zneutralizować złotą algę
Wojsko poza schematem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO