moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Boeingi dla VIP-ów

Resort obrony kupił trzy średnie samoloty do przewozu najważniejszych osób w państwie. Umowę na dostawę maszyn podpisali dziś przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia MON i The Boeing Company. Wartość kontraktu to dwa i pół miliarda złotych. Pierwsza maszyna trafi do 1 Bazy Lotnictwa Transportowego w listopadzie tego roku, kolejne dwie w 2020 roku.

– Nie wszyscy wierzyli, że kupimy te samoloty, ale jednak się udało. Przez ostatnie 27 lat nie mieliśmy samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie, teraz dzięki zaangażowaniu Inspektoratu Uzbrojenia, to się zmienia – mówił w piątek Bartosz Kownacki, wiceminister obrony.

Kontrakt o wartości 2,5 mld zł dotyczy dostawy trzech samolotów Boeing 737-800. Jedna z maszyn, to używana wersja pasażerska, a dwie kolejne to nowe samoloty w wersji biznesowej – BBJ2. Na pokładzie nowych maszyn zostanie wydzielony salon HEAD dla 4 pasażerów oraz strefy VIP dla 2 osób i business dla 12 pasażerów. Będzie też przedział ekonomiczny z 48 miejscami. Natomiast używany Boeing jest przystosowany do przewozu 132 osób. Niebawem w samolocie zostanie wydzielona salonka dla 12 pasażerów.  

– Mamy znakomity samolot, który będzie świetnie wyposażony. To jest powietrzny punkt kierowania krajem – mówił Kownacki. Zaznaczył także, że Boeingi będą wyposażone w nowoczesne systemy bezpieczeństwa, podobne do tych, które znajdują się w samolocie „Air Force One”, z którego korzysta prezydent Stanów Zjednoczonych. I tak, na pokładzie samolotów dla polskich VIP-ów będą m.in. system identyfikacji bojowej IFF, system nawigacji Szakal, łączność satelitarna z możliwością przesyłania danych o klauzuli „tajne” i odbiorniki GPS. Na pokładzie znajdzie się także system podtrzymywania życia.

Pierwszy samolot (egzemplarz używany) zostanie dostarczony najpóźniej do 15 listopada 2017 roku. Kolejne maszyny znajdą się w Polsce w 2020 roku (15 września i 15 listopada). Wszystkie trafią do 1 Bazy Lotnictwa Transportowego.

Umowa nie dotyczy tylko zakupu samych samolotów, ale także wsparcia logistycznego, technicznego oraz pakietu szkoleniowego dla załóg. Jako pierwsi zostaną przeszkoleni technicy. Natomiast w kwietniu do USA pojadą piloci.

Przetarg na zakup samolotów średniej wielkości klasy do przewozu najważniejszych osób w państwie, został ogłoszony 30 sierpnia 2016 roku. Wówczas do Inspektoratu Uzbrojenia zgłosiły się cztery firmy, ale tylko dwie - czeski Glomex i amerykański Boeing zostały poproszone o złożenie oferty. Oba podmioty zaproponowały Polsce samolot Boeing B737.
9 marca Inspektorat Uzbrojenia MON unieważnił przetarg, bo w złożonej dokumentacji były błędy, a oferowane samoloty miały zbyt wygórowaną cenę (np. Boeing żądał około 3,44 mld zł, a Glomex 2,66 mld zł brutto). Dzień później została uruchomiona kolejna procedura, tym razem w trybie zamówienia z wolnej ręki. Do negocjacji zaproszono amerykańską firmę Boeing. IU był zainteresowany samolotem B737-800, czyli Boeing Business Jet – BBJ2.

Ta decyzja została oprotestowana przez trzy firmy, które również chciały uczestniczyć w postępowaniu. Wśród nich był brytyjski The Jet Business International, szwajcarski Altenrhein Aviation AG oraz Aerospace International Group ze Słowacji, który nie został dopuszczony do udziału w przetargu ze względu na negatywną opinię Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Wiceminister Kownacki przekonywał w piątek, że decyzja o udzieleniu zamówienia z wolnej ręki była słuszna. – Podpisana dziś umowa jest o wiele korzystniejsza niż ta, którą moglibyśmy zawrzeć w wcześniejszym postępowaniu konkurencyjnym. Zaoszczędziliśmy ponad 100 milionów, bowiem o tyle większa była najatrakcyjniejsza oferta, którą jedna z firm przedstawiła przystępując do przetargu – tłumaczył.

Zgodę na zawarcie umowy musiała jednak wyrazić Krajowa Izba Odwoławcza, do której zgłosili się oferenci nie uwzględnieni w postępowaniu. Wyrok KIO na temat tego czy MON miał prawo udzielić zamówienia z wolnej ręki ma zapaść dopiero w poniedziałek. Umowa musiała być jednak podpisana w piątek, gdyż był to ostatni dzień, w którym MON mógł kupić samoloty. A wszystko dlatego, że środki na ten cel pochodzą z budżetu z 2016 roku. Gdyby nie udało się sfinalizować transakcji, pieniądze, musiałyby wrócić do budżetu państwa.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Artur Goławski

dodaj komentarz

komentarze

~andee
1491022740
Pirma Aprilis...
1D-65-7D-AA

Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Żołnierze na trzecim stopniu podium
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Mity i manipulacje
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Priorytetowe zaangażowanie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Koniec dzieciństwa
Abolicja dla ochotników
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Kosmiczny Perun
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Jelcz się wzmacnia
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Maratońskie święto w Warszawie
W wojsku orientują się najlepiej
Niezłomni w obronie
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
„Road Runner” w Libanie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
DragonFly czeka na wojsko
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
„Droga do GROM-u”
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Polski „Wiking” dla Danii
Polskie Bayraktary nad Turcją
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Transbałtycka współpraca
Kircholm 1605
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Standardy NATO w Siedlcach
W poszukiwaniu majora Serafina
Zawiszacy na Litwie
Szli po odznakę norweskiej armii
WOT na Szlaku Ratunkowym
Speczespół wybierze „Orkę”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO