To właśnie oni stali na olimpijskim podium podczas igrzysk w Rio de Janeiro. Reprezentowali Wojsko Polskie i swą postawą promowali naszą armię. Plut. Piotr Małachowski zdobył srebrny medal w rzucie dyskiem, st. szer. Monika Michalik wywalczyła brąz w turnieju zapaśniczek w kategorii 63 kg, a st. szer. Oktawia Nowacka była trzecia w rywalizacji pięcioboistek nowoczesnych. Teraz możemy podziękować im za sportową walkę i zagłosować na nich w 82. Plebiscycie „Przeglądu Sportowego”.
Od kilku dni można głosować na 20 zawodników nominowanych do tytułu Najlepszy Sportowiec Polski 2016 roku. W wyróżnionej dwudziestce znaleźli się wszyscy medaliści Igrzysk XXXI Olimpiady w Rio de Janeiro oraz popularni sportowcy z innych dyscyplin. Kupony uprawniające do udziału w głosowaniu wydrukowane w „Przeglądzie Sportowym” można wysyłać do 3 stycznia. Do 6 stycznia natomiast można głosować w internecie (na stronie dziennika). Każdego dnia wolno oddać jeden głos. Końcowe rozstrzygnięcia w plebiscytowym „wyścigu” zapadną 7 stycznia, kiedy to w dniu Gali Sportu liczyć się będą jedynie głosy oddane za pomocą SMS-ów.
Gorąco zachęcam do wsparcia naszych żołnierzy! Dlaczego? Przede wszystkim, dlatego że trzeba wspierać ludzi ze swojego środowiska. Czy środowisko wojskowe nie powinno w pierwszej kolejności pamiętać o żołnierzach? Zamiast zastanawiać się, na którego z trzech nominowanych piłkarzy oddać głos, chyba lepiej wesprzeć sportowców-żołnierzy. Piłkarze i tak mają niezliczone rzesze fanów, którzy nie przejmują się tym, iż ich ulubieńcy nie zdobyli w tym roku żadnego medalu. Tymczasem wojskowi sportowcy z Rio wrócili z medalami.
Wesprzyj Oktawię Nowacką!
Co więcej, dwoje z nich potrafiło podzielić się z innymi swoimi sukcesami. Małachowski i Nowacka wystawili bowiem na aukcje charytatywne trofea zdobyte podczas brazylijskich igrzysk.
Oktawia Nowacka z zegrzyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego, jak na pięcioboistkę przystało, postanowiła wesprzeć pięć podmiotów: specjalną szkołę podstawową prowadzoną przez Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach, Fundację Centaurus, która pod Legnicą opiekuje się największym w Europie azylem dla koni i zwierząt kopytnych, Fundację Pomocy Chorym na Zanik Mięśni i Fundację Matio – zajmującą się chorymi na mukowiscydozę (środki zostaną przekazane na leczenie Emilki Urbanik). Fundusze, które uda się zebrać podczas aukcji, zasilą też konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” (są przeznaczone m.in. dla Zuzi Majewskiej, chorej na padaczkę lekoodporną). Licytacja na portalu artinfo.pl rozpoczęła się 28 listopada i potrwa dwa tygodnie. Ten, kto wylicytuje największą kwotę, otrzyma brązowy medal Oktawii wywalczony przez nią po szczególnie emocjonującym biegu przełajowym połączonym ze strzelaniem.
Przypomnijmy, że Nowacka z powodu kontuzji późno rozpoczęła treningi biegowe. Jeszcze w marcu chodziła o kulach i jej start w Rio stał pod znakiem zapytania. W maju rozpoczęła treningi biegowe. Czasu na nadrobienie zaległości miała bardzo mało. – Oktawia, zanim w maju wznowiła normalne treningi biegowe, skupiła się na pozostałych konkurencjach. Biegała w wodzie i robiła wszystko, aby zniwelować braki treningowe spowodowane kontuzją – wspominał szer. Jarosław Świderski, jej partner ze sztafety mieszanej, który z Nowacką wywalczył na zeszłorocznych wojskowych igrzyskach w Korei Południowej i na tegorocznych wojskowych mistrzostwach świata złoty medal. – W niespełna cztery miesiące wróciła do formy, która pozwoliła jej zdobyć medal w Rio. Ja, żołnierz, popłakałem się ze szczęścia, jak zobaczyłem ją wbiegającą na metę – dodał pięcioboista z zegrzyńskiego WZS.
Oddaj głos na „Machałka” i Monikę Michalik!
Wesprzyjmy też głosami plut. Małachowskiego, który zarówno medal z Rio, jak i diamenty zdobyte za zwycięstwo w Diamentowej Lidze przekazał na cele charytatywne, oraz st. szer. Monikę Michalik. „Machałka” nie muszę bliżej przedstawiać sympatykom sportu. Dla Michalik natomiast medal w Rio był wyjątkowy. 36-letniej zawodniczce przed czterema laty, podczas igrzysk w Londynie, nie udało się wywalczyć olimpijskiego krążka. Tym bardziej była zdeterminowana, by zdobyć go w Rio. Temu celowi podporządkowała wszystko. I odniosła sukces! Na dodatek był to pierwszy od 36 lat olimpijski medal dla poznańskiego Grunwaldu. Przed nią na podium stał tylko st. chor. sztab. w st. spocz. Władysław Stecyk. To właśnie on w 1980 roku w Moskwie wywalczył na zapaśniczej macie srebrny medal, a w 2014 roku, decyzją kapituły plebiscytu sportowego portalu polska-zbrojna.pl, został trenerem roku.
W 82. Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” laureatów wśród sportowców nie wybiera kapituła. Sportowcy muszą liczyć na Wasze głosy! Nie zapominajcie więc o żołnierzach!
komentarze