moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Orzeł” – kolejne poszukiwania w maju

Chcemy kultywować pamięć o załodze najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego i ustalić wreszcie, gdzie spoczywa jego wrak – mówi Tomasz Stachura, szef ekspedycji „Santi Odnaleźć Orła”. W maju wraz z kolegami wyrusza na Morze Północne, by zmierzyć się z jedną z największych zagadek II wojny światowej.

– Planujemy bardzo szczegółowo przeszukać akwen w pobliżu Wielkiej Brytanii. Liczy on około stu kilometrów kwadratowych – mówi Tomasz Stachura. Badania będą prowadzone z pokładu wynajętego kutra. – Nie jest to jednostka hydrograficzna, ale w taką właśnie ją zamienimy. Tydzień przed rozpoczęciem ekspedycji wyślemy do Anglii ciężarówkę wypełnioną specjalistycznym sprzętem – zapowiada Stachura.

Członkowie projektu „Santi Odnaleźć Orła” wyruszą na Morze Północne po raz drugi. – Poszukiwania prowadziliśmy już latem ubiegłego roku. Wyszliśmy w morze, licząc trochę na łut szczęścia – wspomina Stachura. – Zlokalizowaliśmy wówczas dziewięć wraków, które nie figurowały na mapach. Niestety, żaden z nich nie był „Orłem” – zaznacza. Dodaje jednak, że sam projekt nie został obliczony na szybki efekt.|


Film: Santi Odnaleźć Orła

– Zależało nam na tym, by kultywować pamięć o załodze legendarnego okrętu, a także jego historii. Chcieliśmy też stworzyć miejsce, gdzie gromadzilibyśmy wiedzę na temat samej jednostki i jej poszukiwań – tłumaczy Stachura. W ramach projektu powstał internetowy portal. Zaangażowane w niego osoby nieustannie dokładają do tego zbioru kolejne cegiełki. – Nasza grupa liczy w tej chwili jedenaście osób. Są wśród nas doświadczeni nurkowie, historycy, hydrografowie. Staramy się uzupełniać wiedzę na różne sposoby. Bardzo ważne są dla nas na przykład rozmowy z ludźmi morza: nurkami, rybakami, którzy znają Morze Północne. Mogą oni mieć wiedzę, której próżno szukać na mapach czy w książkach – podkreśla Stachura.

Ekspedycję „Santi Odnaleźć Orła” honorowym patronatem objęli prezydent Gdyni, gazeta „National Geographic”, a także Muzeum Marynarki Wojennej. – Naszym powołaniem jest dbanie o tradycję i promowanie historii polskich sił morskich. A projekt doskonale się w to wpisuje – tłumaczy Tomasz Miegoń, dyrektor gdyńskiego muzeum. – Jesteśmy gotowi udzielić jego autorom wszelkiej pomocy. Tym bardziej, że posiadamy związane z ORP „Orzeł” materiały i dokumenty – dodaje.

ORP „Orzeł” wszedł do służby w 1939 roku. Był wówczas jednym z najnowocześniejszych okrętów podwodnych na świecie. Wziął udział w wojnie obronnej przeciwko Niemcom, a następnie został internowany w Estonii. Załoga pod osłoną nocy zdołała wyprowadzić jednostkę z portu w Tallinie, a następnie przedostać się nią do Wielkiej Brytanii. Stało się tak, mimo że okręt został niemal całkowicie pozbawiony uzbrojenia i map. Brytyjski premier Winston Churchill powiedział wówczas, że wyczyn polskich marynarzy to „największa przygodowa opowieść czasów wojny”.

Potem ORP „Orzeł” walczył u boku aliantów. Zdołał między innymi zatopić niemiecki transportowiec „Rio de Janeiro”, który przewoził żołnierzy przygotowujących się do inwazji na Norwegię. Pod koniec maja 1940 „Orzeł” wyszedł w swój ostatni rejs. Miał patrolować wody Morza Północnego. W porcie miał się pojawić 8 czerwca. Nigdy jednak do niego nie wrócił. Do dziś nie wiadomo, co się wówczas wydarzyło i gdzie spoczywa jego wrak.

Według jednej z teorii, okręt omyłkowo wpłynął na miny, o których Brytyjczycy nie zdążyli załogi powiadomić. Według innej, został przypadkowo zatopiony przez brytyjski samolot. – My skłaniamy się raczej ku drugiej hipotezie. Kilka lat temu uczestnicy ekspedycji „Orzeł Balexmetal” badali Morze Północne u wybrzeży Danii, gdzie znajdowały się zagrody minowe. Na wrak nie natrafili – podkreśla Stachura.

Od zakończenia wojny wrak ORP „Orzeł” poszukiwany był już kilkakrotnie. Zajmowały się tym zarówno ekspedycje cywilne, jak i wojskowe. W 2013 roku na Morze Północne wyprawił się okręt ORP „Lech” z grupą nurków na pokładzie. Załoga miała zbadać wrak, którego położenie potwierdził wcześniej wracający z NATO-wskiej misji niszczyciel min ORP „Czajka”. Okazało się jednak, że wrak spoczywający na dnie to brytyjski okręt J6. Kilka miesięcy temu kolejne poszukiwania zapowiedział wiceminister obrony Maciej Jankowski.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: „Santi Odnaleźć Orła”

dodaj komentarz

komentarze


Polski „Wiking” dla Danii
Nieznani sprawcy wysadzili tory
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Nowe zasady dla kobiet w armii
„Zamek” pozostał bezpieczny
„Road Runner” w Libanie
Torpeda w celu
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Merops wdrażany natychmiast
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Ułani szturmowali okopy
My, jedna armia
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Dzień wart stu lat
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Standardy NATO w Siedlcach
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Mundurowi z benefitami
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Wojskowy bus do szczęścia
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Pięściarska uczta w Suwałkach
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Im ciemniej, tym lepiej
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Kaman – domknięcie historii
Dostawa Homarów-K
Dodatkowe zapory
Ogień z Leopardów na Łotwie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Is It Already War?
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Mity i manipulacje
Brytyjczycy na wschodniej straży
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Gdy ucichnie artyleria
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Plan na WAM
Kosmiczna wystawa
Marynarze podjęli wyzwanie
Sukces Polaka w biegu z marines
Kapral Bartnik mistrzem świata
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Awanse w dniu narodowego święta
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Dywersja na kolei. Są dowody
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Czy to już wojna?
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO