moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Najważniejsze jest bezpieczeństwo

Głównym zadaniem naszej zmiany jest dokończenie działalności operacyjnej i bezpieczne przemieszczenie całego sprzętu z Ghazni do Bagram. W Afganistanie zostaniemy do końca kwietnia, aby pomóc lokalnym siłom bezpieczeństwa w czasie wyborów – mówi generał brygady Cezary Podlasiński, dowódca XIV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego.


Jakie zadania czekają XIV zmianę?

Gen. bryg. Cezary Podlasiński: Zadania nie różnią się specjalnie od tych, które realizowała XIII zmiana. Dalej będziemy asystować i doradzać Afgańskim Siłom Bezpieczeństwa i lokalnym władzom. Będziemy starali się utrzymać bezpieczeństwo w regionie, co jak wiadomo jest podstawą wszelkich działań. Jednak najważniejsze podczas naszej zmiany będzie dokończenie działalności operacyjnej i przemieszczenie całego sprzętu z Ghazni do Bagram.

Moment opuszczenia Ghazni wydaje się bardzo newralgiczny. Czy zostaną zastosowane dodatkowe środki bezpieczeństwa?

Tę operację przygotowujemy już od pewnego czasu. Musimy mieć zapewnioną swobodę w przemieszczaniu lądem i w powietrzu. Wszystko tak naprawdę jest kwestią dobrej organizacji i współdziałania głównie ze stroną amerykańską. Ważne, by wykorzystać wszelkie sposoby konwoju, które nie angażują naszych żołnierzy. Oni są potrzebni tutaj, by zapewnić bezpieczeństwo w pobliżu bazy. Poza tym wiemy od dawna, że każdy konwój, który musi przejechać 200 czy 300 kilometrów, narażony jest na ogromne zagrożenie. Jeśli więc są dostępne inne możliwości przerzutu, to musimy je wykorzystać.

Nie obawiacie się, że właśnie teraz nasilą się ataki na bazę w związku ze zbliżającym się zakończeniem naszej działalności w tym rejonie?

Na misji zawsze trzeba liczyć się z zagrożeniem. Jednak szukamy różnych rozwiązań, które do minimum ograniczą możliwość ostrzału bazy czy ataku na nią. Oczywiście, nie możemy zdradzać szczegółów. Myślę jednak, że jest parę pomysłów, które można jeszcze wykorzystać, by utrzymać bezpieczeństwo w bazie.

Analizowaliście atak na bazę Ghazni z 28 sierpnia, by w przyszłości zabezpieczyć się przed tego typu zdarzeniami?

Kwestia zagrożenia dużymi ładunkami wybuchowymi dotyczy całego Afganistanu. Jak wiemy, jest to w tej chwili najgroźniejszy ze środków walki używany przez rebeliantów. Oczywiście, do zera nie da się go wyeliminować, trzeba natomiast wiedzieć, w jaki sposób zlikwidować taki pojazd, ale też ograniczyć możliwość zbliżenia się podejrzanych pojazdów w okolice bazy.

W Afganistanie niedługo odbędą się wybory, to też powoduje wzrost napięcia nie tylko w Ghazni, ale w całym kraju.

Każde wybory, szczególnie w takim kraju jak Afganistan, są próbą sił. Tu wiąże się to z sięganiem po broń, dlatego z pewnością w tym okresie działania dotyczące bezpieczeństwa będą wzmożone. Dlatego właśnie, by zapewnić wsparcie władzom lokalnym i Afgańskim Siłom Bezpieczeństwa, zostajemy tu do końca kwietnia, a może nawet kilka dni dłużej.

Z początkiem roku w bazie stacjonować będą już nie tylko Polacy i Amerykanie, ale i Afgańskie Siły Bezpieczeństwa. Nie boicie się ataków afgańskich żołnierzy czy policjantów? Amerykanie mieli z tym poważne problemy, zginęło wielu amerykańskich żołnierzy.

Wszystko zależy od sposobu współdziałania z Afgańskimi Siłami Bezpieczeństwa. Pierwszy batalion afgański jest od lat tutaj jednym z naszych najbliższych partnerów. Z kolei z 3 Brygadą współdziałamy od 5 lat i do tej pory nie było ani jednej próby użycia przemocy ze strony Afgańskich Sił Bezpieczeństwa w stosunku do Polaków (poza jednym przypadkiem, nie do końca wyjaśnionym, gdy polski żołnierz został ranny w nogę). Jest to kwestia naszego podejścia do mieszkających tu ludzi, współpracy i szacunku dla Afgańczyków i ich kultury, ale też tego, co razem przeszliśmy, realizując różne zadania przez te kilka lat. Dowódca batalionu, który będzie przeniesiony do naszej bazy, podczas ostatniego spotkania ze mną podkreślał, że będzie to dla niego zaszczyt i zarazem ogromna odpowiedzialność. Zapewnił, że zrobi wszystko, by ani jedna rakieta nie spadła na teren naszej bazy. To efekt właśnie tej wieloletniej współpracy i budowania wzajemnych relacji.

XIV zmiana zakończy nasze działania operacyjne w Ghazni. Czy możemy już teraz powiedzieć, że polscy żołnierze zrealizowali postawione przed nimi zadania?

Najważniejsze było to, aby Afgańskie Siły Bezpieczeństwa osiągnęły zdolność do samodzielnego utrzymania bezpieczeństwa. Myślę, że nie tylko w naszej ocenie, ale i ocenie ISAF, 3 Brygada armii afgańskiej i policja w Ghazni są jednymi z najlepiej wyszkolonych w całym kraju. To najlepszy dowód zaangażowania i poświęcenia polskich żołnierzy, którzy szkolili Afgańczyków.

Monika Krasińska

autor zdjęć: arch. 10 BKPanc

dodaj komentarz

komentarze

~korwinista
1385493120
skoro taki jest tytul to powinien być powszechny dostep do broni czyz nie?
AE-02-49-19
~scooby
1385456100
cyt:" Najważniejsze jest bezpieczeństwo" . Moje.
DB-A6-73-01

Militarne Schengen
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Pewna inwestycja w niepewnych czasach
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Udany start Peruna
Wojsko na Horyzoncie
Pilica w linii
Razem na ratunek
W gotowości, czyli cywile na poligony
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Niebo pod osłoną
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Akademia Górniczo-Hutnicza w szeregach Cyber Legionu
Wojskowy bus do szczęścia
Gdy ucichnie artyleria
Brytyjczycy na wschodniej straży
Cywile zaskoczyli żołnierzy
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Sukces Polaka w biegu z marines
Dzień wart stu lat
Polski „Wiking” dla Danii
Pancerniacy jadą na misję
„Horyzont” przeciw dywersji
Elementy Wisły testowane w USA
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Warto być wGotowości
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Nowe zasady dla kobiet w armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Marynarze podjęli wyzwanie
Bojowe Rosomaki dla podhalańczyków
Drony w szkołach
Polska, Litwa – wspólna sprawa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ogień z Leopardów na Łotwie
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Komplet medali wojskowych na ringu
Bezzałogowy nurek
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Kapral Bartnik mistrzem świata
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
The Darker, the Better
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Krajowa produkcja amunicji
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Mundurowi z benefitami
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Plan na WAM
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Nieoceniona siła edukacji
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO