moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dziś rocznica bitwy o Anglię

To była pierwsza poważna porażka Niemców podczas II wojny. Duży udział w brytyjskim zwycięstwie mieli polscy lotnicy. Okazali się jednymi z najlepszych pilotów wśród obrońców Wysp Brytyjskich, a polski 303 Dywizjon był najskuteczniejszą myśliwską formacją aliantów.

Dywizjon 303.

– Bitwa o Wielką Brytanię była jedną z ważniejszych walk w czasie II wojny i pierwszą w historii bitwą, o której wyniku zdecydowały działania w powietrzu – mówi portalowi polska-zbrojna.pl Robert Gretzyngier, wiceprezes Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego i autor książki „Polacy w obronie Wielkiej Brytanii”.

Niemcom zależało na zdobyciu przewagi nad brytyjskimi Królewskimi Siłami Lotniczymi (Royal Air Forces – RAF), aby mogli przeprowadzić morską inwazję na Wyspy Brytyjskie. Hermann Göring, dowódca Sił Powietrznych Luftwaffe, liczył na szybki sukces, tym bardziej że Niemcy mieli liczebną przewagę w powietrzu. Lotnictwo III Rzeszy dysponowało 2500 samolotami, w tym 1000 myśliwcami, a RAF miał tylko ok. 800 myśliwców i 400 bombowców.

Choć starcia między Luftwaffe a RAF trwały od wiosny 1940 r., za początek bitwy przyjmuje się 10 lipca, kiedy rozpoczęły się intensywniejsze niemieckie ataki bombowe na brytyjskie fabryki, porty, stacje radiolokacyjne i lotniska. Niemcy chcieli w ten sposób pozbawić RAF zaplecza technicznego i samolotów.

Mimo tego brytyjski przemysł od lipca do października 1940 r. dostarczył na front ponad 1900 samolotów. – Brakowało za to pilotów, dlatego RAF zaczął uzupełniać kadry cudzoziemcami – dodaje dr Grzegorz Śliżewski, historyk zajmujący się dziejami polskiego lotnictwa podczas II wojny. W sumie w bitwie o Anglię wzięło udział 2900 lotników z czternastu krajów, w tym 144 Polaków. Powstały też cztery polskie dywizjony – dwa myśliwskie (302 i 303) i dwa bombowe (300 i 301).

Lotnicy Dywizjonu 303 oglądają szczątki zestrzelonego samolotu Ju-88. Z prawej strony Spitfire.

Na początku brytyjscy dowódcy podchodzili do polskich lotników z rezerwą, jednak po pierwszych zwycięstwach zmienili zdanie. Nasi piloci okazali się jednymi z najlepszych w tej bitwie. Na 1733 zniszczonych samolotów wroga polscy lotnicy zestrzelili 203, a z 66 alianckich dywizjonów polski 303 strącił najwięcej, bo aż 126 niemieckich maszyn. – Bez wspaniałego wkładu polskich dywizjonów i ich nieprześcignionej dzielności, waham się powiedzieć, że rezultat bitwy pozostałby ten sam – powiedział po bitwie marszałek Hugh Dowding, naczelny dowódca RAF-u.

– Nasi piloci zdobyli doświadczenie w starciach powietrznych nad Polską i Francją, mieli też ogromną wolę walki i byli doskonale wyszkoleni – tłumaczy sukcesy polskich lotników Robert Gretzyngier. W trakcie bitwy nad Anglią Polacy mogli pokazać swój kunszt, zasiadając za sterami nowoczesnych brytyjskich myśliwców Hurricanów i Spitfire'ów.

Nieustanne niemieckie bombardowania lotnisk i fabryk groziły jednak, jak zaznacza dr Śliżewski, że RAF nie będzie miał skąd startować i czym walczyć. Sytuacja zmieniła się na początku września, kiedy w odwecie za atak aliantów na Berlin Adolf Hitler nakazał zniszczyć brytyjskie miasta. Bombowce Luftwaffe skupiły się wtedy na Londynie i innych dużych miastach. Do końca 1940 r. Niemcy zrzucili na teren Anglii blisko 37 tys. ton bomb i zniszczyli ponad milion domów, zabijając 44 tys. mieszkańców. – Mimo to nie złamali morale Brytyjczyków, a nawet wzmocnili ich w oporze – podkreśla dr Śliżewski.

Zdaniem historyka, niemiecka decyzja o atakowaniu Londynu była jednym z powodów klęski Luftwaffe. – Dzięki temu RAF miał czas na odbudowywanie lotnisk i naprawianie zniszczonych stacji radarowych – tłumaczy. W październiku wyczerpane siły lotnicze III Rzeszy zmniejszyły intensywność bombardowań. Za ostatni dzień bitwy historycy uznają 31 października, choć coraz rzadsze niemieckie ataki trwały nadal. Hitler przerzucał już jednak wtedy siły na wschód, szykując się do ataku na ZSRR.

W bitwie o Anglię III Rzesza poniosła całkowitą klęskę, a Luftwaffe straciło 1733 samoloty i 2500 lotników. Straty RAF-u to odpowiednio 915 maszyn i 515 pilotów. – Porażka III Rzeszy była ogromnym sukcesem propagandowym i moralnym. Udowodniła okupowanym krajom, że można pokonać niezwyciężoną dotąd III Rzeszę i zachęciła do tworzenia ruchu oporu – mówi Robert Gretzyngier. Zwycięstwo nad Niemcami uratowało też Wielką Brytanię od okupacji. Dzięki temu z Wysp Brytyjskich cztery lata później wyruszyła zwycięska ofensywa przeciwko Niemcom.

– Nigdy w dziejach wojen tak liczni nie zawdzięczali tak wiele tak nielicznym – tak brytyjski premier Winston Churchill dziękował po bitwie jej uczestnikom.

AD

autor zdjęć: Narodowe Archiwum Cyfrowe

dodaj komentarz

komentarze

~Adriano
1460739360
Najwyższy czas, filmy o swoich pilotach - bohaterach z I czy z II wojny światowej zdązyli juz zrobić chyba wszyscy, a jedyny epizod w którym pojawiają się chociaż na chwilę Polacy to fragment z Bitwy o Anglię. Film o swojej eskadrze zdązyli już nwet wyprodukować Czesi,których walczyło w powietrzu wielokrotnie mniej, a wiedza o Dywizjonie 303 na Zachodzie była zastrzeżona do nielicznego grona pasjonatów historii II wojny światowej. Mam nadzieję, że twórcy podejdą poważnie do tematu i powstanie film który będzie można z przyjemnością oglądać i prezentować również za granicą.
CC-D3-EC-ED
~Kuba
1374961140
Poczatek konca III Rzeszy byl w Stalingradzie w 1942 r., D-Day - to bzdura
EF-A1-86-0C

Unijni ministrowie podpisali SAFE
 
Walczmy mądrze
Trzy okręty, jeden zespół
Podejrzane manewry na Bałtyku
Szukasz pomysłu na wakacje? Może szkolenie wojskowe?
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
W wakacje wstąp do WOT-u!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
Misja PKW „Olimp” doceniona
Dzień, który zmienił bieg wojny
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Lekcje na poligonie
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
Wojskowi dyplomaci wsparli weteranów II wojny
Wyzwanie, które integruje
Nowe cele obronne NATO
Nasi czołgiści najlepsi
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
ASzWoj na warcie od pokoleń
Robotyka to przyszłość medycyny
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
Podróż w ciemność
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Pilecki. Do końca walczył z tyranią
Piloci na straży bezpieczeństwa
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Zmagania sześcioosobowych armii
Ogniem i tarczą
100 lat historii Szkoły Orląt
Nowe garaże dla Leopardów w Świętoszowie
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
ZMU dla marynarzy
Tak uczyły się latać orlęta
Żołnierz influencer?
Wieczór pełen koszykarskich emocji
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Kierunek Karkonosze
Karol Nawrocki wybrany na prezydenta RP
Uczelnia wysokich lotów
Kolejny krok ku wypowiedzeniu konwencji ottawskiej
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
W Dęblinie tylko do przodu
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
PGZ na nowo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Droga do zespołu bojowego GROM
Film o Feniksie i terytorialsach
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
DNA GROM-u
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Nowy rozdział w historii Mesko
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Letni wypoczynek z MON-em
Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy
Badania z WAT-u na misji AX-4
Od chaosu do wiktorii
Są wszędzie tam, gdzie stawką jest bezpieczeństwo
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Dezamet rośnie w siłę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO