W czasie sytuacji kryzysowych kluczowa jest koordynacja działań. Monitorowanie zagrożenia, integracja danych, komunikacja między służbami – to tylko kilka funkcji, które spełnia system zarządzania kryzysowego „Jaśmin” firmy Teldat. Dzięki Jaśminowi, który chrzest bojowy przeszedł podczas ubiegłorocznej powodzi, zarządzanie kryzysowe będą ćwiczyć studenci Akademii Wojsk Lądowych.
System zarządzania kryzysowego „Jaśmin” został opracowany na bazie doskonale znanego w Wojsku Polskim HMS Jaśmin, czyli systemu zarządzania walką i łączności, który od wielu lat jest wykorzystywany do wspomagania dowodzenia. „Kryzysowy” Jaśmin to nowość. – Jest przeznaczony przede wszystkim do wspomagania zarządzania kryzysowego, ochrony ludności i obrony cywilnej. Umożliwia monitorowanie i zarządzanie akcjami, koordynowanie działań, integrację wszelkich systemów geoprzestrzennych, z których potrafi pozyskiwać informacje potrzebne w sytuacjach krytycznych, takich jak powódź, epidemia czy pożar. Zbiera dane z czujników meteo- i hydrologicznych, dronów czy kamer miejskich, informując np. o przecieku w wałach przeciwpowodziowych albo nowym ognisku pożaru. Dotyczy to także zagrożeń hybrydowych – wyjaśnia Łukasz Blechman, zastępca dyrektora Departamentu Marketingu i Handlu firmy Teldat.
Chrzest bojowy SZK „Jaśmin” przeszedł rok temu, podczas powodzi na południu Polski. Właśnie to oprogramowanie było wykorzystywane do zarządzania kryzysem w ramach operacji „Feniks”, w centrum dowodzenia w siedzibie 16 Dolnośląskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej we Wrocławiu. A teraz dzięki Jaśminowi będą mogli uczyć się zarządzania kryzysowego studenci Akademii Wojsk Lądowych.
Nowe laboratorium
W oprogramowanie w wersji szkoleniowej zostało wyposażone nowo otwarte Laboratorium Szkolno-Treningowe Systemu Zarządzania Kryzysowego „Jaśmin” Zakładu Działań Kryzysowych w AWL-u. Korzystają już z niego zarówno studenci cywilni, jak i wojskowi uczelni. – Na razie poznają system. Potem będziemy ćwiczyć scenariusze kryzysowe w zależności od rodzaju zajęć, tak by studenci i podchorążowie mogli zdobywać praktyczne umiejętności z zarządzania kryzysowego – mówi dr Marta Kupryjańczyk, kierownik Zakładu Działań Kryzysowych AWL-u.
Czego będą się uczyć? – Możemy wybrać scenariusz związany z jakimś zagrożeniem i wcielić się w rolę np. lokalnego centrum zarządzania kryzysowego, Policji czy Straży Pożarnej. Jaśmin to dla nas idealne narzędzie pozwalające sprawdzić, jak studenci przełożą teorię na praktykę, jak zachowają się w sytuacji kryzysowej, jakie decyzje podejmą, z kim się będą kontaktować, z kim koordynować działania – wyjaśnia dr Kupryjańczyk.
A możliwości systemu są duże. Nowy Jaśmin może również tworzyć trójwymiarowe modele rozwoju kryzysu. Ma też moduły pozwalające na alarmowanie i powiadamianie. – Ponadto umożliwia obieg dokumentów w wersji cyfrowej, dzięki czemu można na bieżąco uzyskiwać niezbędne pozwolenia do prowadzenia działań kryzysowych – zaznacza Łukasz Blechman.
Przetestowany nie tylko podczas Feniksa
Wojsko i eksperci podkreślają, że podczas ubiegłorocznej powodzi Jaśmin sprawdził się bardzo dobrze. Korzystając z tego oprogramowania, zarządzano m.in. działaniami wojsk inżynieryjnych, komponentem logistycznym, medycznym. Planowano loty dronów i śmigłowców wojskowych monitorujących sytuację na rzekach, zarządzano żołnierzami prowadzącymi rekonesans, którzy dokumentowali straty czy zbierali listy zapotrzebowania od lokalnej ludności, np. na agregaty, osuszacze itp.
Obecnie Jaśmin jest wykorzystywany podczas operacji „Horyzont”, czyli monitoringu infrastruktury kolejowej przez WOT pod kątem zagrożeń dywersją. Żołnierze i służby zabezpieczający zachodnią granicę w ramach operacji „Bezpieczny Zachód” także korzystają z SZK „Jaśmin”.
autor zdjęć: AWL

komentarze