Co najmniej 20 bojowników lewicowej partyzantki Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii zginęło w obozowiskach zbombardowanych 1 grudnia przez lotnictwo rządowe. Sobotni nalot był największą operacją wojsk kolumbijskich przeciwko partyzantom od czasu rozpoczętych w październiku rozmów pokojowych, które mają zakończyć wojnę domową w tym kraju.
Kolumbijskie siły powietrzne uderzyły 1 grudnia na obozowiska Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii w rejonie miejscowości Ricaurte w prowincji Nariño, niedaleko granicy z Ekwadorem. Miejscowe media podały, że w wyniku nalotów zginęło 20 partyzantów. Pułkownik Luis Emilio Cardozo, rzecznik XXIII Brygady Wojsk Lądowych, potwierdził, że zabito „dziesiątki” rebeliantów należących do 27 i 57 Frontu z Kolumny Mobilnej „Mariscal Sucre”. Zaś dowódca sił zadaniowych Pegaso (19, 32 i 35 Brygada Mobilna) generał brygady Mario Augusto Valencia Valencia poinformował 3 grudnia, że wśród zabitych jest jeden z dowódców lewicowej partyzantki o pseudonimie „Guillermo Pegueno”. Za jego ujęcie ministerstwo obrony oferowało 550 tys. dolarów nagrody.
Połączone Dowództwo Operacji Specjalnych przeprowadziło ataki lotnicze tuż po zakończeniu pierwszej rundy negocjacji między rządem a lewicowymi bojownikami, którzy 19 listopada ogłosili jednostronne zawieszenie broni. Miało ono trwać do 20 stycznia 2013 roku. Prezydent Juan Manuel Santos odrzucił wezwania, by podobną decyzję podjęła także strona rządowa.
Konflikt w Kolumbii trwa od niemal 50 lat i pochłonął już 600 tys. ofiar. Władze i partyzanci podejmują kolejne próby wynegocjowania końca wojny od lat 80. XX w. Ostatnie pertraktacje zakończyły się niepowodzeniem w 2002 r.
Nowe rozmowy między rządem w Bogocie a Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii rozpoczęły się 18 października 2012 r. w Oslo, stolicy Norwegii. Później postanowiono przenieść je do Hawany na Kubie. Prezydent Santos dał partyzantom czas na złożenie broni do listopada 2013 roku. Władze proponują Rewolucyjnym Siłom Zbrojnym Kolumbii, by po rozbrojeniu przekształciły się w partię polityczną. Szacuje się, że w szeregach partyzantów jest około 8 tys. osób. Jeszcze w 2001 roku było ich dwa razy tyle.
Negocjacje dotyczą nie tylko zakończenia wojny domowej, ale też m.in. reformy rolnej, gwarancji dla opozycji politycznej i praw obywatelskich oraz handlu narkotykami. Pierwszy etap zakończył się 29 listopada. Rozmowy miały być wznowione w tym tygodniu.
Źródła: CCN News, BBC News, rcnradio.com, fac.mil.com, Ministerio de Defensa Nacional de la Republica de Colombia
autor zdjęć: fac.mil.com
komentarze