moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Młodszy chorąży Piotr Ciesielski

Był dobrym kolegą i urodzonym dowódcą, nie bał się odpowiedzialności – tak wspominają go żołnierze z bartoszyckiej brygady. „Niemożliwe jest tylko trzaśnięcie obrotowymi drzwiami” – to jedno z ulubionych powiedzonek Cichego, które doskonale oddaje jego charakter. 21 grudnia 2011 roku zginął w Afganistanie.

Służba na X zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego była jego pierwszą misją poza granicami kraju. St. kpr. Piotr Ciesielski, nazywany przez kolegów „Cichy”, był dowódcą drużyny. Nie brał udziału w akcjach bojowych, zajmował się ochroną specjalistów z Zespołu Odbudowy Prowincji (PRT), którzy pomagali lokalnej ludności: budowali szkoły, drogi czy szpitale.

21 grudnia 2011 r. konwój kilku pojazdów wracał do bazy w Ghazni. Pod czterokołowym opancerzonym wozem typu M-ATV wybuchł odpalony ręcznie ponad stukilogramowy ładunek, tak zwany śpioch. Nikt z załogi pojazdu nie przeżył. Zginął st. kpr. Ciesielski oraz czterech szeregowych. To był najtragiczniejszy w skutkach zamach na polskich żołnierzy w historii afgańskiej misji.

Piotr Ciesielski (awansowany pośmiertnie do stopnia młodszego chorążego) pochodził z Ostródy, miał 33 lata. Do armii trafił w 2000 r. jako żołnierz zasadniczej służby wojskowej. Potem jako żołnierz nadterminowy służył w 2 Ośrodku Szkolenia Kierowców w Ostródzie. W listopadzie 2005 r. jako żołnierz zawodowy rozpoczął służbę w 16 Brygadzie Zmechanizowanej w Morągu. Od listopada 2008 r. był dowódcą sekcji w 20 Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej.


Ojciec Piotra, Jerzy Ciesielski, uważa, że to sukcesy w sporcie sprawiły, iż syn poszedł do wojska. – Był świetnym wioślarzem. Zawsze do czegoś dążył, miał różnorodne pasje – wspomina.

– To był dobry żołnierz, opanowany, starał się perfekcyjnie wykonać zadanie – mówią st. kpr. Daniel Prusaczyk i st. szer. Ariel Czajkowski. Koledzy z 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej są zgodni, że Piotr sprawdzał się jako dowódca, miał autorytet, zawsze był dobrze przygotowany do wykonania zadania. Zawsze wysłuchał, czasem zażartował, śmiechem rozładowywał napięcie.

– Miał zasady i nimi się kierował. Był ambitny. Trenował kajakarstwo, a kontakt z wodą wymaga silnego charakteru – mówi chor. Robert Romańczyk, który razem z Piotrem służył na X zmianie PKW.

– Był urodzonym dowódcą, nie bał się odpowiedzialności. Zawsze na pierwszej linii, tam, gdzie się coś działo. Często powtarzał, że nie ma co się mazać, trzeba iść do przodu – wspomina przyjaciela st. kpr. Paweł Czermiński.

– Sporo wymagał od podwładnych, ale gdy ktoś nawalił, nie przekreślał go, zawsze dawał drugą szansę – dodaje st. kpr. Marcin Woźniak.

Piotr Ciesielski zostawił żonę Annę i dwie córki – czteroletnią Natalkę i roczną Julkę. Por. Krzysztof Markowski, dowódca 2 kompanii zmechanizowanej 16 Batalionu Zmechanizowanego w Morągu wspiera rodzinę poległego żołnierza i opiekuje się nią.

– Bliskich stawiał zawsze na pierwszym miejscu, był dla nich niczym skała. Z Afganistanu posłał żonie na urodziny bukiet kwiatów. Tęsknił za córeczkami, często o nich opowiadał – mówi por. Markowski. – Jako żołnierz kochał to, co robił, „niemożliwe jest tylko trzaśnięcie drzwiami obrotowymi” powtarzał, gdy słyszał, że czegoś nie da się zrobić – dodaje.


Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Fot Archiwum PKW Afganistan

dodaj komentarz

komentarze


Dekapitacyjne uderzenie w Iran
 
Nowe Abramsy już w Wesołej
Ratownik w akcji
Wyższe stawki dla niezawodowych
Potrzebujemy najlepszych
Czarne Pantery, ognia!
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Czarna Pantera celuje
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Pracowity pobyt w kosmosie
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Podejrzane manewry na Bałtyku
Zatrzymania na granicach
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Tłumy na zawodach w Krakowie
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Umacnianie ściany wschodniej
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Bezpieczniejsza Europa
Dzieci wojny
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ostatnia niedziela…
Śmierć gorsza niż wszystkie
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Ewakuacja Polaków z Izraela
BWP-1 – historia na dekady
Święto sportów walki w Warendorfie
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Demony wojny nie patrzą na płeć
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Rekompensaty na ostatniej prostej
Radar na bezpieczeństwo
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Wołyń – pamiętamy
Broń przeciwko wrogim satelitom
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Odznaczenia za misję
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Flyer, zdobywca przestworzy
Kajakami po medale
Pierwszy polski lot Apache’a
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Planowano zamach na Zełenskiego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO