moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Au revoir Eurosatory!

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Eurosatory też. Pora więc najwyższa podsumować tegoroczną edycję paryskich targów.

To, co zapamiętam najbardziej, to ich wielkość. Są ogromne. 150 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej robi kolosalne wrażenie. Na kieleckim MSPO, które szczyci się mianem największej imprezy w Europie Środkowo-Wschodniej, do dyspozycji wystawców jest około 25 tysięcy metrów kwadratowych. Niestety. Przy takiej liczbie firm (1440), o czym pisałem już w poprzednim wpisie, nie zobaczy się wszystkiego. Eh. Szkoda, że Eurosatory nie trwają dwa tygodnie. Pewnie i tak nie pogadałbym z inżynierami z każdej firmy, która w jakiś sposób przykuła moją uwagę, ale lista tych, do których nie zdążyłem pójść, a chciałem, byłaby znacznie krótsza niż teraz.

Zaletą tak dużej liczby wystawców jest to, że łatwiej można zauważyć trendy w poszczególnych grupach sprzętu i uzbrojenia wojskowego. I tak, o ile na zeszłorocznych DSEi właściwie co krok napotykało się wielkie, ciężkie pojazdy minoodporne typu MRAP, o tyle na Eurosatory 2012 widać było wyraźnie, że misja w Afganistanie się kończy i rynek zbytu na tego typu konstrukcje wysycha jak źródełko na pustyni. Zupełnie nowej konstrukcji nie przywiózł bowiem do Paryża nikt poza Rosjanami z GAZ-a. Uralem-ZA podobno mocno interesuje się armia rosyjska.

Trend „w tył zwrot z Afganistanu” widać nie tylko na rynku MRAP-ów, ale również u producentów bezzałogowych pojazdów latających. Owszem, w ramach targów organizatorzy przygotowali klaster im poświęcony, a część jednej z hal wygrodzono nawet na strefę pokazów działania mikro UAV, ale jakoś nie odnotowałem spektakularnych, targowych nowości. Co innego niewielkie roboty zwiadowcze. Kilka firm pokazało albo bardzo ciekawe nowe produkty, albo ulepszone wersje znanych już modeli. Tak było chociażby z robocikiem Recon Scout. Producent pokazał w Paryżu jego najnowszą odmianę – Throbota XT. Tak jak poprzednika jego też rzuca się na przykład do pomieszczenia, które chcemy przeszukać, a on dalej jedzie autonomicznie lub sterowany przez nas. Wersja XT tym różni się od poprzednika, że operator nie tylko widzi obraz z kamery, ale także słyszy dźwięki z bardzo czułych mikrofonów.

Kończąc temat zaobserwowanych na targach trendów, wspomnę jeszcze o jednym. Miłośnicy broni palnej pewnie śledzą ten proces, ale ja byłem zaskoczony, ile firm planuje (albo już to zrobiło) przystosowanie produkowanych przez siebie karabinów zasilanych natowską amunicją 5,56 x 45 mm do strzelania pociskami od kałasznikowów, czyli 7,62 x 39 mm. Taką właśnie broń pokazały w Paryżu nie tylko Beretta – ARX,  izraelskie Gilboa – M-43 i Tavor – Tar 21, ale również Steyr. Po co to robią? Dla nowych rynków zbytu. Państwa z Ameryki Południowej, Azji i Afryki ciągle mają w magazynach miliardy pocisków do kałaszy, z którą nie bardzo mają co zrobić. Coś mi się więc wydaje, że nowoczesne, zachodnie karabiny na amunicję 7,62 x 39 mm będą w najbliższych latach przedmiotem kilku sporych zbrojeniowych kontraktów we wspomnianych rejonach świata.

W poprzednim wpisie obiecałem napisać o targowych premierach. Ponieważ wydaje mi się, że powyższe podsumowanie w dużej mierze jest o paryskich nowościach, pozwólcie, że wskażę tylko jeden produkt, który szczególnie przyciągnął moją uwagę. Jest nią wyrzutnia pocisków mini-Spike o zasięgu 1,5 kilometra. Uzbrojona w odłamkową głowicę rakieta idealnie nadaje się do walk w terenie zurbanizowanym, na przykład gdy trzeba szybko zniszczyć szachujący okolicę z okna pobliskiej kamienicy ciężki karabin maszynowy. Ktoś powie, że można to zrobić wykorzystując zwykły Spike. Owszem, można. Tyle, że mini zrobi to samo za jedną dziesiątą ceny.

Z żalem żegnam się z paryskimi Eurosatory. Mam nadzieję, że będzie mi dane przyjechać tu za dwa lata. Opuszczając Paryż, życzę więc sobie „do zobaczenia”, a Was zapraszam do lektury lipcowej „Polski Zbrojnej”.

Krzysztof Wilewski

dodaj komentarz

komentarze


Turecki most dla Krosnowic
 
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
PGZ – kluczowy partner
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Nie walczymy z powietrzem
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Atak na cyberpoligonie
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Rozgryźć Czarną Panterę
Zrobić formę przed Kanadą
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Wiązką w przeciwnika
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Siedząc na krawędzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Granice są po to, by je pokonywać
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Węgrzy w polskich mundurach
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Less Foreign in a Foreign Country
Ostatnia prosta
Zmiany w prawie 2025
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Rosomaki i Piranie
Wielka gra interesów
Okręty rakietowe po nowemu
Przetrwać z Feniksem
Biegający żandarm
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Z Jastrzębi w Żmije
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowy partner
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Co może Europa?
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Śmierć szwoleżera
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
MON o przyszłości Kryla
Olympus in Paris
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Polacy łamią tajemnice Enigmy
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Awanse dla medalistów
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Wojsko wraca do Gorzowa
Zmiana warty w PKW Liban

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO