moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rosomaki na Litwie

Ponad 2500 żołnierzy z Polski, Litwy, USA i Wielkiej Brytanii przeprowadziło ćwiczenia „Strong Griffin ‘24”. Manewry z wykorzystaniem 250 pojazdów wojskowych, w tym czołgów Abrams i polskich Rosomaków, odbywały się przez dwa tygodnie na poligonie im. gen. Silvestrasa Žukauskasa w Podbrodziu, położonym około 10 km od granicy z Białorusią.

Ćwiczenia „Strong Griffin ‘24”, przeprowadzone w dniach 14–31 października, zostały zorganizowane przez litewskie siły zbrojne dla brygady piechoty „Gryf” i sojuszników z Polski, USA i Wielkiej Brytanii. Wojsko Polskie reprezentowała 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana im. Zawiszy Czarnego. Około 130 zawiszaków wraz z 30 pojazdami wojskowymi na sygnał opuściło 18 października koszary i przemieściło się na Litwę. Na miejscu dołączyli do Amerykanów z 2 batalionu 8 Pułku Kawalerii „Stallions” i rozpoczęli przygotowania do działania.

Zanim amerykański dowódca przeprowadził odprawy planistyczne i koordynacyjne oraz postawił zadania, zawiszacy odebrali elementy systemu MILES, czyli Laserowego Symulatora Strzelań (LSS). System ten wykorzystuje wiązki laserowe oraz podczerwień do symulacji rzeczywistej bitwy. Żołnierze w wyposażeniu osobistym mieli przyrządy zintegrowane z bronią, za pomocą których strzelali wiązką podczerwieni. Trafienia były rejestrowane przez sensory znajdujące się w kamizelkach i na hełmach ćwiczących. Analogiczny system został zamontowany na wozach bojowych biorących udział w „walce”.

Dowodzący polską kompanią por. Kamil Biedrawa z 15 BZ podkreśla, że dzięki MILES-owi i wykorzystaniu środków pozoracji ćwiczenia „Strong Griffin ‘24” zapewniały wysoki poziom realizmu. Amerykański LSS nie jest jednak tak zaawansowany jak chociażby system symulacji wykorzystywany od niedawna w Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku, więc na litewskim poligonie trzeba było polegać na rozjemcach terenowych – czynnych obserwatorach, którzy podchodzili do ćwiczących i informowali o „zniszczeniu” pojazdu czy „zabiciu” żołnierzy. Mimo to polscy wojskowi przyznają, że są bardzo zadowoleni ze zdobytego doświadczenia w realistycznych i bardzo wymagających warunkach. Wspominają także o wizycie attaché obrony na Litwie płk. Sławomira Pawlikowskiego i chargé d’affaires Andrzeja Dudzińskiego, którzy odwiedzili ich na poligonie w trakcie ćwiczeń.

Zawiszacy działali ramię w ramię z amerykańskimi pancerniakami, by przypuścić natarcie na siły wroga, w które wcieliły się pododdziały litewskiej Brygady Piechoty „Gryf” i amerykańska Gwardia Narodowa. A to wszystko w myśl zasady, że głównym celem dorocznych ćwiczeń „Strong Griffin ‘24” jest przygotowanie litewskiej piechoty do planowania i prowadzenia działań obronnych we współpracy z jednostkami przydzielonymi i sojuszniczymi.

Zadania były wykonywane z wykorzystaniem 250 pojazdów wojskowych, m.in. czołgów Abrams, pojazdów opancerzonych M113 i Bradley, polskich kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, pojazdów użytkowych HMMWV, opancerzonych JLTV, a także różnych pojazdów logistycznych i transportowych. – Nasze zadanie polegało na torowaniu drogi dla amerykańskich czołgów, w tym na niszczeniu stanowisk przeciwpancernych przeciwnika. Abramsy musiały bezpiecznie dotrzeć na główną rubież, skąd miało być prowadzone natarcie – mówi por. Biedrawa.

Zawiszacy poruszali się po trudnym terenie. Swobodne przemieszczanie się wozami bojowymi było niemożliwe, dlatego dowódca kompanii wydał rozkaz piechocie, by ruszyła na rozpoznanie, niszczyła stanowiska przeciwpancerne przeciwnika i wykrywała zasadzki. Polacy wywiązali się ze swoich zadań, ale gdy dotarli do pola minowego i licznych przeszkód terenowych, musieli zaczekać na Abramsy.

Dzięki współpracy z Amerykanami udało im się przedrzeć przez kolejne stanowiska obrony. Wozy bojowe i czołgi parły naprzód, ściągając na siebie ogień przeciwnika, podczas gdy piechota ukryta w lesie atakowała z zaskoczenia. – 27 października dotarliśmy pod główną rubież obrony przeciwnika. Następnego dnia przeprowadziliśmy natarcie wraz z kompanią czołgów amerykańskich, które niestety zakończyło się dla nas niepowodzeniem – relacjonuje dowódca polskiej kompanii.

Por. Biedrawa zwraca również uwagę na świetne przygotowanie Litwinów do defensywy: – Dysponowali m.in. pojazdami JLTV, a największą siłę ognia obrońców stanowiły karabiny maszynowe 12,7 mm i przeciwpancerne Javeliny. – mówi oficer. Zawiszacy wrócili do kraju z przekonaniem, że współpraca sojusznicza wzmacnia ich zdolność bojową i pokazuje, że „razem jesteśmy silniejsi”.

Jakub Zagalski

autor zdjęć: szer. Aneta Lewoń, st. szer. Michał Czornij,

dodaj komentarz

komentarze


Speczespół wybierze „Orkę”
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Maratońskie święto w Warszawie
Medycy na start
Młodzi i bezzałogowce
Abolicja dla ochotników
Koniec pewnej epoki
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Weterani pamiętają
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
W poszukiwaniu majora Serafina
Terytorialsi w akcji
Mity i manipulacje
Drugi wojskowy most
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
Kopuła nad bewupem
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Czarna taktyka terytorialsów
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Okiełznać Borsuka
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
W wojsku orientują się najlepiej
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Jednym głosem w sprawie obronności
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Brytyjczycy na wschodniej straży
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Deterrence in Polish
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Czarna taktyka terytorialsów
Poligon dla medyków w mundurach
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Kawaleria pancerna spod znaku 11
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pasja i fart
Historia jest po to, by z niej czerpać
Czarnomorski szlif minerów
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Carl-Gustaf przemówił
Kircholm 1605
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Jelcz się wzmacnia
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
„Road Runner” w Libanie
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Polskie Bayraktary nad Turcją
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Priorytetowe zaangażowanie
Pływali jak morscy komandosi
Koniec dzieciństwa
Polski „Wiking” dla Danii
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Medicine for Hard Times
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Kawaleria w szkole
Dywersanci atakują

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO