moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Orkiestra na fregacie

Brał udział w gaszeniu symulowanego pożaru, sterował okrętem i pływał szybką łodzią motorową RIB – w taki właśnie sposób dzień na pokładzie fregaty ORP „Gen. T. Kościuszko” spędził Aleksander, który wylicytował rejs przy okazji 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas morskiego szkolenia towarzyszyła mu ekipa WOŚP. 

„Alarm! Na granicy polskich wód terytorialnych, 13 mil na północ od Półwyspu Helskiego pojawiła się para rosyjskich myśliwców”. Na pokładzie fregaty rakietowej ORP „Gen. T. Kościuszko” rozległ się dźwięk syreny alarmowej, a marynarze zajęli stanowiska bojowe. Wkrótce pojawiły się kolejne komunikaty: myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Polski, wreszcie odpaliły rakiety. – W naszym kierunku zostały wystrzelone pociski powietrze-woda. Niestety, nie udało nam się ich przechwycić. Jeden trafił w burtę i spowodował pożar w magazynie okrętowym. Rozpoczęliśmy walkę o żywotność okrętu, jednocześnie przez cały czas realizując procedury związane z obroną przeciwlotniczą. Kiedy para myśliwców oddaliła się, mogliśmy skupić się wyłącznie na akcji gaśniczej – tłumaczy kmdr ppor. Karol Sikorski, zastępca dowódcy ORP „Kościuszko”. To oczywiście tylko ćwiczenia, które załoga powtarza regularnie. Tym razem jednak miały one wyjątkowy wymiar. Wziął w nich bowiem udział zwycięzca aukcji zorganizowanej dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Aleksander o swoim prywatnym życiu opowiada raczej niechętnie. Wiadomo, że ma około trzydziestki, prowadzi swój biznes i... regularnie uczestniczy w charytatywnych licytacjach. – Uzbierało się tego sporo. Miałem okazję jeździć czołgiem, ale też samochodem rajdowym w towarzystwie Kajetana Kajetanowicza – przyznaje. Teraz wykupił szkolenie na okręcie bojowym polskiej marynarki. Dowództwo 3 Flotylli zdecydowało, że odbędzie się ono właśnie na jednej z dwóch fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry. – Chcemy, aby pan Aleksander na własnej skórze poczuł, jak wygląda służba na morzu. Zaplanowaliśmy mu ten dzień w ciekawy, jak sądzę, sposób. Oczywiście, jeśli któryś z elementów szkolenia okaże się dla niego zbyt trudny, albo z jakichkolwiek względów niekomfortowy, możemy go pominąć. Zakładam jednak, że tak się nie stanie – zaznacza kmdr ppor. Sikorski.

Chwilę później jesteśmy już na śródokręciu. W wąskich korytarzach pod pokładem rozchodzi się dym. Marynarze ubrani w specjalne kombinezony gaśnicze, rozwijają wąż, a następnie wchodzą do ciasnego korytarza, prowadzącego ku magazynowi. Wśród nich jest Aleksander. W zadymionych pomieszczeniach spędzi kilkanaście minut. – Najbardziej doskwierał mi właśnie brak miejsca. Przy moim wzroście w korytarzu trudno się było obrócić, a musieliśmy się tam przecież pomieścić ze sprzętem – opowiada tuż po akcji.

Czasu na rozmowę nie ma jednak wiele, bo za moment Aleksander musi się zameldować na okrętowym mostku. Tam spróbuje sił przy sterze. Okazja jest wymarzona – fregata akurat manewruje. Na pokładzie odbywa się szkolenie snajperów i trzeba podejść do rozstawionych na morzu tarcz. „Kurs 300 na 100” – pada komenda. Okręt powoli przesuwa się naprzód, po czym wykonuje delikatny zwrot przez burtę. Sternik ustępuje miejsca kursantowi. Krótka instrukcja i ster zostaje powierzony w ręce gościa. Przez chwilę kontroluje wszelkie wskaźniki związane z ruchem jednostki i kręci niewielkim kółkiem. Bo ster na współczesnych okrętach w niczym nie przypomina wielkiego koła, którego obraz utrwalił się w powszechnej świadomości za sprawą filmów i książkowych ilustracji. Dziś, żeby zmienić kurs jednostki, wystarczy użyć dwóch palców... – Świetne przeżycie – przyznaje Aleksander.

W kolejnych godzinach będzie jeszcze między innymi sterował opuszczoną na wodę motorową łodzią RIB, odda strzał z karabinu snajperskiego, a poza tym pozna fregatę niemal od podszewki. Po południu wsiądzie na pokład jednostki Dragon II, należącej do Ośrodka Szkolenia Żeglarskiego Marynarki Wojennej, która przerzuci go z powrotem na ląd.

Wraz z Aleksandrem dzień na pokładzie ORP „Gen. T. Kościuszko” spędziła ekipa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Staramy się uwieczniać ciekawsze historie związane z naszymi aukcjami, a wyjście na pokładzie fregaty bezwzględnie się do tej kategorii zalicza. Zwykły śmiertelnik rzadko ma okazję oglądać, jak wygląda służba na okręcie – przyznaje Jerzy Owsiak, pomysłodawca i szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Współpraca WOŚP z marynarką wojenną ma długą tradycję. Przeszło dekadę temu przy okazji finału akcji można było wylicytować między innymi rejsy okrętami podwodnymi. – Gościliśmy na pokładzie jednego z Kobbenów, a potem także na ORP „Orzeł”. Pamiętam, jak po całej nocy spędzonej pod wodą o świcie wynurzyliśmy się na Zatoce Gdańskiej. Wejście do portu obserwowaliśmy z kiosku i czuliśmy się trochę jak w filmie. Niezapomniane przeżycie – opowiada Owsiak. W tym roku wojsko wróciło do współpracy z orkiestrą po ośmiu latach przerwy. Na aukcję trafiły między innymi przejażdżka czołgiem Abrams, skok ze spadochronem, czy lot w symulatorze samolotu transportowego C-295M CASA. Swoją cegiełkę do 32. finału dołożyła też marynarka wojenna. Obok szkolenia na fregacie, na licytację trafił rejs na pokładzie żaglowca szkolnego ORP „Iskra”. – Dobrze wrócić do tej współpracy. Mimo przerwy, jaką mieliśmy, na pokładach okrętów pod wieloma względami nic się nie zmieniło. Marynarze nadal są wobec nas bardzo serdeczni i otwarcie. I nadal świetnie wykonują swoją codzienną pracę – podsumowuje Owsiak.

WOŚP to zakrojona na szeroką skalę akcja charytatywna. Pod jej auspicjami prowadzone są licytacje i koncerty, które mają pomóc w zebraniu pieniędzy na zmieniający się co roku cel. Finały kolejnych edycji przedsięwzięcia odbywają się w jedną ze styczniowych niedziel. Podczas tegorocznej, 32. już edycji, organizatorzy gromadzili fundusze na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji osób z chorobami płuc. Na ten cel udało się zgromadzić blisko 71 mln zł. Począwszy od pierwszej akcji w 1993 roku, WOŚP wspomógł polskie szpitale kwotą niemal 282 mln zł.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Łukasz Zalesiński, kpt. mar. Damian Przybysz, st. mar. Marzena Kelmel

dodaj komentarz

komentarze


Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Pożegnanie z Columbią
Hekatomba na Woli
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Miliardy na budowę schronów
Debiut polskich Patriotów
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Krok ku niezależności
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Black Hawki nad Warszawą
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
Dwie agresje, dwie okupacje
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Młody narybek AWL-u na szkoleniu
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Apache’e nad Inowrocławiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Brytyjczycy na wschodniej straży
Święto Wojsk Lądowych
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Brytyjczycy żegnają Malbork
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Czołgiści w ogniu
Z najlepszymi na planszy
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
NATO – jesteśmy z Polską
Niemiecki plan zniszczenia Polski
W poszukiwaniu majora Serafina
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
H145M – ciekawa oferta dla Polski
„Road Runner” w Libanie
Wielkie zbrojenia za Odrą
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Cios w plecy
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Orlik na Alfę
Rekompensaty na nowych zasadach
Człowiek w pętli
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Husarz z polskim instruktorem
Największy transport Abramsów w tym roku
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Kurs dla najlepszych w SERE
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
17 września 1939. Nigdy więcej
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Żandarmeria skontroluje także cywilów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zwycięska batalia o stolicę
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO