moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowy straszak Kima

Na przełomie września i października Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna przeprowadziła serię ćwiczeń z użyciem pocisków balistycznych i manewrujących. Użyto w nich nowych typów rakiet obydwu klas, w tym m.in. pocisków manewrujących dalekiego zasięgu. Mają być one zdolne do przenoszenia głowic jądrowych.

Sytuacja bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim nigdy nie jest dobra, co najwyżej bywa mniej lub bardziej niepokojąca. Kolejne testy to kolejne powody do niepokoju, tym bardziej jeśli są podczas nich wykorzystywane nowe systemy uzbrojenia o podwójnym przeznaczeniu, tj. mogące przenosić głowice zarówno konwencjonalne, jak i jądrowe. Nowe pociski samosterujące, których zasięg ma wynosić 2 tys. km, poszerzają katalog nosicieli broni jądrowej Pjongjangu. Choć wciąż nie mamy stuprocentowej pewności, że KRLD posiada ładunki jądrowe o wystarczająco niewielkich rozmiarach, by zmieściły się one w głowicach tych pocisków (to samo zresztą dotyczy pocisków balistycznych), to jednak powinniśmy zakładać, że tak właśnie jest. W pewnym stopniu wskazuje na to charakter ostatnich manewrów. W przeciwieństwie do wielu wcześniejszych testów tym razem nie dokonywano prób pojedynczych systemów, a całych jednostek mających je na uzbrojeniu. Wydaje się to świadczyć o tym, że są to systemy już rozmieszczone i w pełni dostępne operacyjnie. Tezę tę potwierdza jeszcze jeden fakt — przeprowadzane pomiędzy 28 września a 9 października siedem serii różnego rodzaju startów pocisków było ukierunkowane na niszczenie konkretnych obiektów. Cele miały odzwierciedlać m.in. południowokoreańskie bazy lotnicze, porty czy centra dowodzenia. Obok lądowych pocisków manewrujących (GLCM) i pocisków balistycznych krótkiego zasięgu (SRBM) testowano nowy typ pocisku pośredniego zasięgu (IRBM), który miał trafić w cel odległy o 4,5 tys. km.

We wspomnianym okresie odpalono łącznie 12 pocisków co najmniej pięciu typów. Przekaz wydaje się dość jasny: KRLD dokonuje taktycyzacji broni jądrowej. Ma ona służyć nie tylko odstraszaniu na poziomie strategicznym – a taki cel przyświecał północnokoreańskiemu reżimowi wcześniej, gdy skupiano się na próbach pocisków międzykontynentalnych (ICBM) – lecz także stać się bronią pola walki. Pjongjang doskonale zdaje sobie sprawę z olbrzymiego dystansu technologicznego dzielącego go od Południa. Jednoczesny start 150 samolotów myśliwskich, co również było elementem ostatnich manewrów, może i wyglądał widowiskowo, jednak należy pamiętać, że w siłach powietrznych KRLD wciąż używane są tak przestarzałe jednostki, jak MiG-15, -17, -19, -21, -23 czy Ił-28. O sile reżimu stanowi broń jądrowa, i to ona jest jedną z dwóch głównych gwarancji jego nietykalności (drugą jest sąsiedztwo Chin).

Należy podkreślić, że władze KRLD doskonale zdają sobie sprawę z tego, że siła broni jądrowej sprawdza się tak długo, jak długo nie zostaje ona użyta. Decyzja o jej zastosowaniu niemal na pewno byłaby jedną z ostatnich decyzji podjętych przez te władze. Jednak trend czynienia z niej broni pola walki może w przyszłości okazać się niezwykle groźny. Gdyby kiedykolwiek doszło do konfliktu pomiędzy dwoma państwami koreańskimi, na poziomie operacyjno-taktycznym dowódcy mogliby stanąć przed dylematem: użyć czy stracić? Jedyna dobra wiadomość płynąca z ostatnich manewrów może sprowadzać się do zasięgu nowych pocisków. Jeśli wynosi on 2 tys. km, nie będzie konieczności rozmieszczania ich w pasie operacji. Niemniej jednak pozyskiwanie przez KRLD nowych pocisków, a w domyśle również nowych głowic może niedługo skutkować rozwojem zupełnie innego trendu — Republika Korei i/lub Japonia mogą podjąć kroki ku ponownemu rozmieszczeniu na ich terytorium amerykańskiej broni jądrowej lub, co gorsza, rozpocząć prace nad jej zdobyciem. A to całkowicie zmieni sytuację bezpieczeństwa zarówno w regionie Azji Północno-Wschodniej, jak i całego Dalekiego Wschodu.

Rafał Ciastoń , ekspert ds. stosunków międzynarodowych, technologii militarnych i konfliktów zbrojnych

autor zdjęć: Associated Press / East News

dodaj komentarz

komentarze


„Road Runner” w Libanie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Plan na WAM
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
My, jedna armia
Militarne Schengen
Pięściarska uczta w Suwałkach
Merops wdrażany natychmiast
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Wojskowy bus do szczęścia
Ogień z Leopardów na Łotwie
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Nowe zasady dla kobiet w armii
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Mundurowi z benefitami
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Torpeda w celu
Razem na ratunek
Polski „Wiking” dla Danii
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Kapral Bartnik mistrzem świata
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Polska, Litwa – wspólna sprawa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Ułani szturmowali okopy
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Is It Already War?
Dostawa Homarów-K
Dywersja na kolei. Są dowody
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Marynarze podjęli wyzwanie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Dodatkowe zapory
Mity i manipulacje
Gdy ucichnie artyleria
Studenci ewakuowali szpital
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Sukces Polaka w biegu z marines
„Zamek” pozostał bezpieczny
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Dzień wart stu lat
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
„Horyzont” przeciw dywersji
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Najmłodszy żołnierz generała Andersa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO