moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Ryś ‘22” z amerykańskim wsparciem

Najpierw szybki przerzut sił, potem operacja obronna prowadzona zarówno w obrębie poligonów, jak i poza ich granicami, wreszcie kontratak. Dla 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej ćwiczenia „Ryś ‘22” były najważniejszym w tym roku sprawdzianem wyszkolenia. Polskich żołnierzy wsparli podczas dwutygodniowych manewrów Amerykanie z 4 Dywizji Piechoty.

Na poligonie pojawiło się przeszło 3,5 tys. żołnierzy. Do Żagania i Świętoszowa jechali na różne sposoby. Pododdziały 12 Brygady Zmechanizowanej na przykład korzystały z tak zwanej Drogi Hannibala. Ze szlaku wytyczonego wśród pól i lasów korzystać mogą nawet czołgi. Żołnierze wyruszyli na manewry bezpośrednio po zakończeniu ćwiczeń „Tygrys ‘22”, które odbyły się w Wędrzynie. Na wstępie przeprawiali się przez Odrę w okolicy Białej Góry. Pododdziały z innych jednostek do Żagania jechały koleją albo transportem kołowym, po publicznych drogach. Przerzucane były z kilkunastu różnych miejscowości – od Sulechowa, przez Szczecin po Lębork. Tam właśnie mieszczą się garnizony podlegające 12 Dywizji. Na tym jednak nie koniec, bo na czas manewrów do Dwunastki zostali przydzieleni też wojskowi z kilku innych jednostek – 1 Brygady Pancernej z Wesołej, 100 Batalionu Łączności z Wałcza, ale również z amerykańskiej 4 Dywizji Piechoty.

Podczas ćwiczeń „Ryś ‘22” siły te miały przeprowadzić wspólnie operację obronną. Głównym ćwiczącym była 7 Brygada Obrony Wybrzeża. – Działania prowadziliśmy nie tylko na poligonach, ale też poza nimi. Żołnierze na przykład zakładali posterunki obserwacyjne w miejscowościach, zabezpieczali mosty i przepusty – wyjaśnia mjr Błażej Łukaszewski, rzecznik 12 Dywizji. Armia współdziałała przy tym z instytucjami cywilnymi.

Tymczasem na samych poligonach pododdziały Dwunastki walczyły z przeciwnikiem podgrywanym przez 10 Brygadę Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa oraz 34 Brygadę Kawalerii Pancernej z Żagania. W operację zostali zaangażowani między innymi żołnierze 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego. – Prowadziliśmy działania obronne na kierunku dywizji. Nasze zadanie polegało na prowadzeniu działań opóźniających marsz przeciwnika – informuje ppłk Michał Pietrzak, dowódca Batalionu. – Na jednym z odcinków pierwsza linia naszej obrony starała się jak najdłużej zatrzymać natarcie. Na innym żołnierze pierwszej linii walczyli, a potem wycofywali się za kolejną linię. W ten sposób stopniowo wciągaliśmy przeciwnika w głąb naszego ugrupowania, gdzie został zniszczony – tłumaczy.

Żołnierze lęborskiego batalionu ściśle współpracowali przy tym z Amerykanami. – Na czas ćwiczeń zostaliśmy wzmocnieni ciężką kompanią rozpoznawczą z 4 Dywizji Piechoty US Army – zaznacza ppłk Pietrzak. Jednostka ta nie ma odpowiednika w polskim wojsku. – Zajmuje się nie tylko rozpoznaniem, ale prowadzi też walkę. Przydzielona nam kompania dysponowała bojowymi wozami piechoty Bradley doposażonymi w dodatkowe pociski przeciwpancerne – dodaje oficer. Po obronieniu swoich pozycji, siły zaangażowane w „Rysia” wyprowadziły kontratak.

Ppłk Pietrzak przyznaje, że ćwiczenia dla jego batalionu stanowiły ważny sprawdzian. – Przez ostatnie miesiące realizowaliśmy zadania na polsko-białoruskiej granicy. Do planowego szkolenia wróciliśmy niedawno. Do tego mamy dużo młodych żołnierzy, w tym oficerów. Dla wielu z nich były to pierwsze duże ćwiczenia na poligonie. Do tego bardzo intensywne, z przemieszczeniem się na dużą odległość – podkreśla ppłk Pietrzak.

Doświadczenia podczas „Rysia” zbierali także rezerwiści. W sumie na poligonach pojawiło się ich 500. Ponad stu z nich dołączyło do Batalionu Dowodzenia 2 Brygady Zmechanizowanej. – Część rezerwistów to dawni żołnierze, część – osoby, mające świadomość, czym jest służba w armii. Są wśród nich tacy, którzy w przyszłości chcieliby założyć mundur na stałe. Spora grupa brała już udział we wcześniejszych ćwiczeniach „Ryś ‘20”, wiedzieli więc mniej więcej, co ich na poligonie czeka – tłumaczy ppłk Zbigniew Sadlej, dowódca wspomnianego Batalionu. Podczas manewrów realizowali oni bardzo różne zadania. Chodziło na przykład o zabezpieczenie logistyczne, służbę wartowniczą czy patrolową. Rezerwiści powołania do armii dostali zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem ćwiczeń. – Chodziło o sprawdzenie, w jaki sposób wojsko i oni sami radzą sobie z presją czasu. Jak szybko jesteśmy w stanie przygotować ich do czekających na poligonie zadań – zauważa ppłk Sadlej.

Jak tłumaczą wojskowi, scenariusz „Rysia” został oparty na analizie wydarzeń z Ukrainy. Manewry trwały dwa tygodnie. – Nie ma dwóch takich samych ćwiczeń i nie ma dwóch takich samych poligonów w Polsce. Ten w Żaganiu jest bardzo specyficzny, gdyż jest jednym z najtrudniejszych do wykonywania zadań taktycznych i ogniowych. W trakcie ćwiczeń „Ryś ‘22” sprawdziliśmy wiele zagadnień. Część wyszła dobrze, część musimy uzupełnić i poprawić. Ale dla nas wszystkich to cenna lekcja – podsumowuje gen. dyw. dr Dariusz Parylak, dowódca 12 Dywizji Zmechanizowanej.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: 12 DZ

dodaj komentarz

komentarze


Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Polski „Wiking” dla Danii
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
W wojsku orientują się najlepiej
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Sztuka i służba w jednym kadrze
Abolicja dla ochotników
„JUR” dla terytorialsów
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Wellington „Zosia” znad Bremy
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
DragonFly czeka na wojsko
Kircholm 1605
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
MID w nowej odsłonie
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Mity i manipulacje
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Bóbr na drodze Hannibala
Priorytetowe zaangażowanie
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Standardy NATO w Siedlcach
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Niezłomni w obronie
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Szli po odznakę norweskiej armii
Wyrównać szanse
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Żołnierze na trzecim stopniu podium
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
„Road Runner” w Libanie
Koniec dzieciństwa
Medale dla sojuszników z Niderlandów
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO