St. chor. sztab. Andrzej Woltmann został wyróżniony przez amerykańskie Centrum Doskonalenia Przywództwa Podoficerów w Teksasie. Zdjęcie Polaka wraz z notą biograficzną zostało powieszone w Hall of Fame, wśród fotografii ośmiu najlepszych w tym roku podoficerów z kilku armii na świecie.
Centrum Doskonalenia Przywództwa Podoficerów (The NCO Leadership Center of Excellence) w Teksasie powstało w czerwcu 2018 roku z przekształcenia działającej od lat 70. Akademii Głównych Sierżantów Armii USA (USASMA). Placówka ta to uznana na świecie instytucja kształcąca żołnierzy tego korpusu nie tylko ze Stanów Zjednoczonych, lecz również armii sojuszniczych. Poza wojskowymi instruktorami zajęcia prowadzą tam m.in. wykładowcy akademiccy światowej klasy. Jak dotąd prestiżowe kursy w El Paso ukończyło ponad 50 polskich żołnierzy.
Od wielu lat tradycją placówki jest symboliczne wyróżnianie najlepszych absolwentów. Spośród zgłoszonych kandydatur komisja wybiera kilka osób, których zdjęcia z notą biograficzną prezentowane są na ścianie chwały – jak ją nazywają żołnierze – w holu honorowym uczelni (Hall of Fame).
Tym razem wśród ośmiu wyróżnionych (pięciu podoficerów amerykańskich i trzech z zagranicy) znalazł się st. chor. sztab. Andrzej Woltmann, starszy podoficer Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Żołnierz przeszedł wszystkie szczeble szkolenia podoficerskiego armii amerykańskiej, a prestiżowy kurs w Teksasie ukończył w 2015 roku. Teraz dołączył do grona ponad 50 wyróżnionych z ponad 30 krajów, którzy dotychczas zostali uhonorowani. – To dla mnie niesamowite wyróżnienie, wielki zaszczyt i motywacja dla dalszej służby Ojczyźnie i działań na rzecz podoficerów i szeregowych – mówi st. chor. sztab. Woltmann. Podkreśla, że edukacja, samokształcenie i osobiste zaangażowanie mają kluczowe znaczenie w kształtowaniu nowoczesnych liderów. – Myślę, że dla innych może to być impuls do działania i podwyższania kwalifikacji, co dla mnie jest szczególnie ważne – dodaje podoficer.
Aby znaleźć się w galerii najlepszych, trzeba spełnić wyśrubowane wymagania. Absolwent centrum musi zajmować stanowisko odpowiadające starszemu podoficerowi dowództwa na szczeblu rodzaju sił zbrojnych. Jego kandydaturę może zgłosić inny podoficer zajmujący takie stanowisko lub amerykańskie biuro do spraw studentów międzynarodowych. Wniosek st. chor. sztab. Andrzeja Woltmanna opiniował dodatkowo attaché wojskowy, potem o zgodę na wyróżnienie wystąpiła do ministra obrony Georgette Mosbacher, ówczesna ambasador USA w Polsce. Tyle formalności, bo kandydaci powinni również wykazywać się długą listą osiągnięć zawodowych. Muszą np. wykazać się zdolnościami przywódczymi, prezentować najwyższe standardy służby i wnieść istotny wkład w rozwój korpusu podoficerskiego.
St. chor. sztab. Woltmann ma tu się czym pochwalić. Podoficer brał udział w misjach w Iraku i Afganistanie, i stale podnosił swoje kwalifikacje wojskowe, m.in. na zagranicznych kursach przywództwa. Swoje doświadczenia postanowił wykorzystać, aby podnieść jakość służby korpusu. Jako żołnierz 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej zmienił sposób prowadzenia szkoleń, zwiększając rolę podoficera jako przywódcy. Jego sukcesem jest także wprowadzenie nowatorskiego systemu punktacyjnego do oceny szeregowych i podoficerów. Z kolei jako zastępca komendanta Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu miał duży wpływ na szkolenie przyszłych kaprali i sierżantów. Dziś piastuje najwyższe podoficerskie stanowisko w polskiej armii i czuwa nad planowanymi zmianami w „Koncepcji rozwoju korpusu podoficerskiego”.
Generał Rajmund T. Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego WP i bezpośredni przełożony st. chor. sztab. Woltmanna, chwali podoficera. – Jest on uosobieniem wszystkich cech, jakie powinien mieć współczesny lider: poświęcenia w służbie, patriotyzmu, profesjonalizmu i honoru. Wiele wniósł w rozwój korpusu polskich podoficerów – podkreśla gen. Andrzejczak. Dodaje, że prestiżowe wyróżnienie pokazuje, w jakim kierunku powinni zmierzać żołnierze korpusu podoficerskiego, aby stać się liderami i partnerami dla oficerów w codziennej służbie.
St. chor. sztab. Woltman jest trzecim polskim podoficerem, którego zdjęcie z biogramem pojawiło się w Hall of Fame w Teksasie. W 2015 roku w taki sposób został wyróżniony st. chor. sztab. Krzysztof Podkuliński, a w 2017 roku st. chor. sztab. Krzysztof Gadowski.
St. chor. sztab. Andrzej Woltmann jest absolwentem Szkoły Chorążych Wojsk Łączności w Legnicy oraz Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa w Poznaniu i Uniwersytetu Szczecińskiego. W 2010 roku pełnił obowiązki na stanowisku oficera sekcji łączności batalionowej grupy bojowej w ramach Europejskiej Grupy Bojowej. Służył jako pomocnik dowódcy 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, był zastępcą komendanta Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu, starszym podoficerem Dowództwa 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie, a także Dowództwa Operacyjnego Rodzaju Sił Zbrojnych. Brał udział w misjach w Iraku i Afganistanie, a także w wielu prestiżowych kursach zagranicznych (m.in. Advanced Leaders Course dla podoficerów piechoty w Fort Benning w USA oraz United States Army Sergeants Major Academy w Fort Bliss w Texasie). Podoficer jest laureatem Buzdygana – nagrody miesięcznika „Polska Zbrojna”.
autor zdjęć: SGWP
komentarze