moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kolejne zadania dla 11 Dywizji

Zgodnie z zaleceniem przełożonych przygotowaliśmy miejsca zbiorowej kwarantanny, zarówno z myślą o naszych żołnierzach, jak też, w razie potrzeby, o cywilach. Miejmy nadzieję, że nigdy nie zostaną użyte. Takie są jednak procedury – wyjaśnia gen. bryg. Dariusz Parylak, dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w Żaganiu.

1 kwietnia dowodzona przez Pana dywizja otrzymała nowe zadania. Jakie?

Gen. bryg. Dariusz Parylak: W kręgu zainteresowań 11 Dywizji znalazło się czwarte województwo – opolskie. Wcześniej zadania przydzielone nam w związku z pandemią realizowaliśmy na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na ziemi lubuskiej. Ale to zmiana czysto techniczna. Jeśli chodzi o wojsko, na Opolszczyźnie ciężar walki z koronawirusem nadal spoczywa na 10 Brygadzie Logistycznej, która na co dzień podlega Inspektoratowi Wsparcia Sił Zbrojnych. 1 kwietnia weszła ona w nasze struktury dowodzenia. Dzięki temu możemy działać szybciej i sprawniej, bo sytuacja, z którą się mierzymy cały czas, jest bardzo dynamiczna...

Na czym się skupiacie?

Nasze zadania można podzielić na trzy grupy. Po pierwsze: strzeżemy granic południowo-zachodniej Polski. Odkąd zawieszona została obowiązująca w strefie Schengen możliwość swobodnego przemieszczania się pomiędzy państwami, wspomagamy Straż Graniczną zarówno na przejściach czynnych, jak też na tzw. granicy zielonej. Pilnujemy, by nikt nieupoważniony jej nie przekroczył.

Jak duże macie siły?

Nie chciałbym przytaczać konkretnych liczb, bo one się ciągle zmieniają. Śmiało można powiedzieć, że w to przedsięwzięcie zaangażowanych jest kilkuset żołnierzy. Wzdłuż granic założyliśmy sto posterunków. Ale to też może się w każdej chwili zmienić. W razie potrzeby w krótkim czasie jesteśmy w stanie zorganizować kolejne albo też część z nich zastąpić mobilnymi patrolami. Jesteśmy elastyczni.

Film: 11 LDKPanc

Zdarzają się próby nielegalnego przekraczania granic?

Sporadycznie. Liczba osób, które usiłowały obejść zakazy, nigdy nie była duża, a wraz z upływem czasu systematycznie spadała. Zresztą w wielu przypadkach próby nielegalnego przekraczania granicy wynikały raczej z niewiedzy. Zwykle wystarczyło takie osoby poinformować, ostrzec, by ze swoich zamiarów zrezygnowały. Spokojniej zrobiło się także na przejściach legalnie funkcjonujących. Większość chętnych do powrotu do kraju zdążyła już to zrobić. Korków i utrudnień na granicy nie ma.

A co z pozostałymi zadaniami?

Żołnierze nadal biorą udział w patrolach sprawdzających czy osoby, które odbywają kwarantannę, dotrzymują jej warunków. Słowem: czy pozostają w swoich mieszkaniach.

Efekt?

Nie prowadzimy statystyk. W tym wypadku nasza rola sprowadza się do odciążenia policjantów, którzy mają mnóstwo innych obowiązków. Dzięki łączonym policyjno-wojskowym patrolom można skontrolować więcej mieszkań. A to ważne o tyle, że liczba osób pozostających w kwarantannie będzie pewnie w najbliższym czasie rosła. Do tego dochodzą zadania związane z transportem zaopatrzenia albo chorych, których trzeba przewieźć ze szpitali zakaźnych do innych placówek. Nasi ratownicy są kierowani do punktów kontroli sanitarnej, a inni żołnierze czekają na sygnał od lokalnych władz. Na wszelkie zgłaszane nam potrzeby staramy się reagować na bieżąco. Przygotowaliśmy też zbiorowe miejsca kwarantanny zarówno z myślą o naszych żołnierzach, jak i cywilach.

Jak wyglądają?

To hale sportowe lub pomieszczenia klubowe przeważnie na terenie jednostek. Wszystkie zostały wyposażone w łóżka, mają zaplecze socjalne i węzły sanitarne. Zostały sprawdzone i zaaprobowane przez Wojskowy Ośrodek Medycyny Prewencyjnej. Oczywiście wypada sobie życzyć, żeby te pomieszczenia nigdy się nie przydały, ale musimy być przygotowani na każdą ewentualność. Takie są procedury.

Będziecie też patrolować zamknięte w ostatnim czasie parki, skwery, plaże?

Takich zadań jak dotąd nie otrzymaliśmy. Ale tak jak mówiłem, jesteśmy gotowi na bieżąco reagować na zgłaszane potrzeby.

Rozmawiał: Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło, st. chor. sztab. Waldemar Młynarczyk

dodaj komentarz

komentarze


Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Torpeda w celu
Sukces Polaka w biegu z marines
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
„Road Runner” w Libanie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Grecka walka z sabotażem
Brytyjczycy na wschodniej straży
Standardy NATO w Siedlcach
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Gdy ucichnie artyleria
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Plan na WAM
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Święto wolnej Rzeczypospolitej
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Awanse w dniu narodowego święta
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Arteterapia dla weteranów
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Mity i manipulacje
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Im ciemniej, tym lepiej
Dzień wart stu lat
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Pięściarska uczta w Suwałkach
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Wellington „Zosia” znad Bremy
Marynarze podjęli wyzwanie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Sportowcy na poligonie
Polski „Wiking” dla Danii
Kaman – domknięcie historii
Ku wiecznej pamięci
OPW budują świadomość obronną
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Czy to już wojna?
Jesteśmy dziećmi wolności
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Zasiać strach w szeregach wroga
Kosmiczna wystawa
Ułani szturmowali okopy
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Mundurowi z benefitami
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Abolicja dla ochotników
Starcie pancerniaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO