moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Baltops ’17” – nie tylko na wodzie

Ponad pięćdziesiąt samolotów i śmigłowców bierze udział w morskich manewrach „Baltops ’17”. Jednym z ćwiczonych elementów jest procedura tankowania w powietrzu. Dziennikarze zaproszeni na manewry mieli okazję obejrzeć współpracę latającej cysterny z myśliwcami Eurofighter Typhoon. Okazało się, że ćwiczeniami NATO zainteresowali się także Rosjanie.

Na czas ćwiczeń „Baltops ’17” do Powidza przyleciały m.in. cztery samoloty KC-135 Stratotanker z 100 oraz 459 Skrzydła Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. W trakcie manewrów przeprowadzają od kilku do kilkunastu tankowań w powietrzu na dobę. Odbywają się one w każdych warunkach pogodowych, zarówno w dzień, jak i w nocy. Jedną z takich operacji mieli okazję oglądać dziennikarze.

W locie przeprowadzonym nad Bałtykiem wzięły udział tankowce KC-135 Stratotanker z Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, a także polskie i amerykańskie myśliwce wielozadaniowe F-16 oraz myśliwce Eurofighter Typhoon w barwach Luftwaffe. Na niebie były również obecne bombowce strategiczne B-1B Lancer oraz B-52 Stratofortress. Składająca się z czternastu samolotów formacja należała do największych w ciągu 45-letniej historii ćwiczeń „Baltops”. – Wspólnie z Polakami oraz przedstawicielami innych państw NATO przygotowywaliśmy scenariusz tego epizodu przez ponad osiem miesięcy. Nie osiągnęlibyśmy sukcesu, gdyby nie świetnie wyszkoleni piloci oraz polskie zaangażowanie – podkreślał ppłk Kris Padilla, dowódca stacjonującego w Łasku amerykańskiego kontyngentu wydzielonego z 52 Grupy Operacyjnej Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. – Byliśmy świadkami profesjonalizmu sił powietrznych Sojuszu. To najbardziej niezwykła demonstracja współpracy powietrznej, jaką widziałem w swojej karierze – dodał amerykański oficer.

– Przeprowadziliśmy tankowanie dwóch niemieckich myśliwców Eurofighter Typhoon. Ze względu na instalacje zamontowane w tym typie maszyn, tankowanie odbyło się za pomocą przewodu elastycznego – wyjaśnia mjr Tim Metz z 459 Skrzydła Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. We współczesnym lotnictwie wojskowym do tankowania w powietrzu stosuje się także przewód sztywny tzw. boomer. Korzystają z niego m.in. polskie myśliwce F-16 Block 52+. Sam proces tankowania odbywa się przy prędkościach sięgających 600 km/h. Wymaga to mistrzowskiej precyzji nie tylko od pilotów, ale także załogi latającej cysterny.

– To praca zespołowa i wypadkowa umiejętności wszystkich uczestniczących w zadaniu osób. Pilot jest odpowiedzialny za obranie odpowiedniej pozycji. Operator przewodu odpowiada za podpięcie samolotu do cysterny oraz przeprowadzenie tankowania. W operację zaangażowani są także piloci Stratotankera, którzy utrzymują jego prędkość oraz kurs – wyjaśnia mjr Metz.

W zbiornikach KC-135 może znajdować się do 118 tys. l paliwa, a masa startowa tankowca wynosi do 146 t. Samolot został oblatany w 1956 roku. Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych dysponują ponad 400 maszynami tego typu, z czego ponad 160 znajduje się w czynnej służbie.

Podczas ćwiczeń „Baltops ’17” w trakcie lotu w międzynarodowej przestrzeni powietrznej wydarzył się niespodziewany incydent. Przez kilka minut w pobliżu natowskiej formacji leciał myśliwiec przechwytujący SU-27 w barwach Federacji Rosyjskiej. W pewnym momencie zbliżył się on do maszyn sojuszu na odległość zaledwie kilkunastu metrów. Pojawienie się w powietrzu obcego samolotu nie wpłynęło na przebieg ćwiczenia, rosyjski pilot nie wykonywał również manewrów mogących stanowić zagrożenie. – Nie chcę spekulować, ale czasem zdarza nam się uczestniczyć w takich sytuacjach. Piloci obu stron zachowują profesjonalizm. W razie potrzeby możemy również nawiązać komunikację radiową – komentuje mjr Aaron Sands z 100 Skrzydła Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych.

Ćwiczenia „Baltops ’17” potrwają do 16 czerwca. Ich głównym celem jest trening współpracy morskiej i powietrznej w ramach morskiego komponentu NATO. Udział w nich bierze 12 krajów członkowskich Sojuszu, a także Finlandia i Szwecja. Na wodach Bałtyku ćwiczy 50 okrętów i okrętów podwodnych. W fazie powietrznej manewrów bierze udział ponad 50 samolotów i śmigłowców.

Michał Zieliński

autor zdjęć: Michał Zieliński

dodaj komentarz

komentarze


Brytyjczycy na wschodniej straży
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
DragonFly czeka na wojsko
Maratońskie święto w Warszawie
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
W wojsku orientują się najlepiej
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Kircholm 1605
„JUR” dla terytorialsów
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Koniec dzieciństwa
Speczespół wybierze „Orkę”
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Żołnierze na trzecim stopniu podium
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Priorytetowe zaangażowanie
Kosmiczny Perun
Niezłomni w obronie
Polskie Bayraktary nad Turcją
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
„Droga do GROM-u”
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Mity i manipulacje
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Jelcz się wzmacnia
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
„Road Runner” w Libanie
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Abolicja dla ochotników
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Standardy NATO w Siedlcach
Kolejne „Husarze” w powietrzu
WOT na Szlaku Ratunkowym
W poszukiwaniu majora Serafina
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Sztuka i służba w jednym kadrze
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Transbałtycka współpraca
Polski „Wiking” dla Danii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szli po odznakę norweskiej armii
Zawiszacy na Litwie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO