moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pamięć o niezłomnych

Przed budynkiem dawnego aresztu śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego oddano hołd ofiarom komunistycznych represji. Minister sprawiedliwości symbolicznie otworzył bramy Muzeum Żołnierzy Wyklętych. W uroczystości wzięli udział weterani antykomunistycznego podziemia oraz rodziny tych, którzy przy Rakowieckiej zostali straceni.

Dzisiejsze otwarcie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL ma wymiar symboliczny, prace nad utworzeniem placówki bowiem wciąż trwają. W styczniu rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na zagospodarowanie budynków więzienia pod muzeum. W środę z okazji Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” umożliwiono zwiedzanie historycznej części więzienia. To właśnie do gmachu przy Rakowieckiej trafiali aresztowani przez komunistów więźniowie. W sumie w areszcie śledczym stracono około 350 osób. Przetrzymywano i zamordowano tu m.in. generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”, rotmistrza Witolda Pileckiego, pułkownika Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”. Tu 1 marca 1951 roku stracono przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, m.in. pułkownika Łukasza Konrada Cieplińskiego. Dla uczczenia pamięci o zamordowanych parlament wprowadził Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obchodzony 1 marca.

Uroczystości przed dawnym aresztem śledczym

– Dziś jest wielkie święto! Święto radości. Ci, którzy tu zginęli, są razem z nami i także się radują. Teraz nowe pokolenie będzie mogło posiąść wiedzę o tych trudnych czasach – mówiła Zofia Pilecka. Córka pułkownika Witolda Pileckiego wraz z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą wzięła udział w symbolicznym otwarciu bram Muzeum.

Wzruszenia nie kryła również Bożena Przybyłowicz, córka Jana Przybyłowskiego „Onufrego” zamordowanego w areszcie przy Rakowieckiej. – W tym miejscu wielu ludzi straciło nie tylko młodość, lecz także życie. Moja rodzina również tu ucierpiała. W tym więzieniu siedział mój ojciec, matka, a także ciotki i wujowie – mówiła. Bożena Przybyłowicz chwaliła decyzję o zorganizowaniu w gmachu więzienia przy Rakowieckiej Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Współcześnie wyroki odsiadywali tu przestępcy pospolici. Ostatnia więźniarka opuściła mury więzienia w środę rano.

Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, mówił o znaczeniu żołnierzy wyklętych, którzy mimo zakończenia wojny nadal musieli walczyć o wolną Polskę. – To byli depozytariusze najważniejszych ponadczasowych wartości, takich jak bezwzględne przywiązanie do ojczyzny, i właśnie dlatego komuniści chcieli ich wymordować i zniszczyć w taki sposób, aby ślad po nich zaginął – mówił. Przypomniał, „że przez wiele lat w ogóle o nich nie mówiono i nie uczono o nich w szkołach”. – To muzeum jest symbolicznym zwycięstwem żołnierzy wyklętych. W ten sposób pokazujemy, że zło zawsze przegrywa, a dobro wygrywa – zaznaczył.

1 marca 2019 – oficjalne otwarcie muzeum

Jak mówił Jacek Pawłowicz, dyrektor powstającej instytucji, na terenie placówki mają stanąć cztery filary. – Na trzech z nich będą widniały napisy „Bóg, Honor, Ojczyzna” odnoszące się do haseł Wojska Polskiego, a na czwartym będzie hasło „Wolność”, czyli okrzyk ludzi Solidarności, którzy wywalczyli Polsce niepodległość – mówił. Wciąż trwa gromadzenie zbiorów. Wiele z nich pochodzi od bliskich żołnierzy wyklętych. – Część z tych przedmiotów skazani mieli ze sobą w chwili śmierci, zatem dla ich rodzin są to prawdziwe relikwie. Jednak bliscy skazanych obdarzyli nas zaufaniem, dlatego będziemy mogli je wyeksponować w naszym muzeum – podkreślił. Docelowo Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL ma zostać otwarte 1 marca 2019 roku. Koszt przekształcenie placówki ma wynieść 300 milionów złotych.

1 marca przez cały dzień będzie otwarte dla wszystkich miasteczko edukacyjne. Na stoiskach przygotowanych m.in. przez Instytut Pamięci Narodowej, Wojskowe Biuro Historyczne, Centralną Bibliotekę Wojskową oraz Pocztę Polską można zasięgnąć informacji o niezłomnych, a także otrzymać materiały edukacyjne. Można też – w specjalnych punktach krwiodawstwa – honorowo oddać krew, by w ten sposób uczcić pamięć niezłomnych.

Po południu przy ulicy Rakowieckiej odbyły się uroczystości z udziałem władz państwowych. Ministerstwo Obrony Narodowej reprezentował szef resortu Antoni Macierewicz. – To muzeum jest wielkim świadectwem oskarżenia komunistów o zbrodnie na narodzie polskim, jakich tu i w innych miejscach dokonywano. Wierzę, że jest ono i nadal będzie znakiem chwały dla bohaterów i absolutnym piętnem dla zdrajców – mówił prezydent Andrzej Duda.



Wyraził także nadzieję, że Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL „będzie drugim – obok Muzeum Powstania Warszawskiego – wielkim muzeum bohaterstwa Polaków w niezwykle trudnym, dramatycznym XX wieku”. – Dzięki tym działaniom, które ich upamiętniają i wynoszą na piedestał, do panteonu bohaterów, będziemy budowali silną ojczyznę, która po wsze czasy będzie już niepodległa, suwerenna, wolna – podkreślił prezydent.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Michał Niwicz, Krzysztof Sitkowski/KPRP

dodaj komentarz

komentarze


Polska, Litwa – wspólna sprawa
Marynarze podjęli wyzwanie
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Mity i manipulacje
Nowe zasady dla kobiet w armii
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Is It Already War?
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Kaman – domknięcie historii
Brytyjczycy na wschodniej straży
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
„Road Runner” w Libanie
Dywersja na kolei. Są dowody
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Torpeda w celu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
My, jedna armia
Kosmiczna wystawa
Awanse w dniu narodowego święta
Polski „Wiking” dla Danii
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Ułani szturmowali okopy
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Gdy ucichnie artyleria
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Plan na WAM
Standardy NATO w Siedlcach
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Czy to już wojna?
Wojskowy bus do szczęścia
Mundurowi z benefitami
Sukces Polaka w biegu z marines
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
„Zamek” pozostał bezpieczny
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Dzień wart stu lat
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Pięściarska uczta w Suwałkach
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Im ciemniej, tym lepiej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO