moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Wilk” na poligonie

Ponad 300 żołnierzy 17 Brygady Zmechanizowanej ćwiczy na poligonie w Wędrzynie. Pododdziały zmotoryzowane sprawdzają się tym razem w terenie zabudowanym. Wspierani przez bezzałogowce i pluton obrony terytorialnej odpierają atak z lądu i powietrza. Manewry „Wilk ’17” potrwają do końca tygodnia.

W 1 Batalionie Piechoty Zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej w poniedziałek o godzinie 5 rano ogłoszono alarm. W parku sprzętu technicznego uruchomiono silniki 65 pojazdów. Jako pierwsza z koszar w Międzyrzeczu wyjechała Grupa Rekonesansowo-Przygotowawcza. Kilka godzin później w drogę do Wędrzyna ruszyły główne siły.

W manewrach pod kryptonimem „Wilk ’17” bierze udział ponad 300 żołnierzy. W pole wyruszył cały batalion: dowództwo i sztab, kompania dowodzenia, cztery kompanie zmotoryzowane, kompania wsparcia i logistyczna oraz zespół ewakuacji medycznej. Do dyspozycji mają między innymi 28 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, wozy dowodzenia, zabezpieczenia technicznego i medycznego. W czasie ćwiczeń żołnierze nie zbudują obozowiska. Przez tydzień będą działać jak w warunkach bojowych.

Razem z obroną terytorialną

Z marszu zajęli stanowiska ogniowe na terenie zurbanizowanym. Rozkaz brzmiał: obronić miasto przed siłami nacierającego przeciwnika.

Na poligonie znajduje się kilkadziesiąt budynków, ulice i podziemne przejścia, jak w realnym mieście. To główne pole działań „Wilka ’17”, tutaj zmotoryzowani odpierają ataki wrogich wojsk z lądu i powietrza. Wspiera ich 40-osobowy pluton z Lubuskiej Kompanii Obrony Terytorialnej. Członkowie organizacji paramilitarnych po raz pierwszy będą wykonywać działania taktyczne razem z kompanią wojsk operacyjnych, do tej pory przeważnie zajmowali się ochroną i zabezpieczeniem. – Dowódca kompanii, która ma bronić miejscowości przydzieli pododdziałowi OT określony odcinek i podczas działań bojowych będzie z nim ściśle współpracował – zapowiada ppłk Jarosław Mosur, dowódca 1 Batalionu Piechoty Ziemi Rzeszowskiej. Podpułkownik podkreśla, że z członkami organizacji proobronnych batalion współpracuje od dawna. W drugiej fazie ćwiczeń pluton otrzyma inne zadanie – będzie musiał chronić mosty, aby pododdziały batalionu mogły bezpiecznie wycofać się i zorganizować obronę w innym miejscu.

Ogień ze wszystkich luf

Jednak według scenariusza batalionowi nie uda się utrzymać miasta przed natarciem. Przeciwnik okaże się silniejszy. Żołnierze 2 kompanii zmotoryzowanej będą musieli wycofać się. Odwrót wcale nie będzie łatwy. Wróg użyje bowiem środków trujących i zmotoryzowani muszą najpierw uporać się ze skażeniem, zanim ruszą do dalszych działań bojowych. Wycofujących się żołnierzy czekają także ataki z powietrza, nad poligonem pojawią się m.in. dwa śmigłowce Mi-2.

Część taktyczna „Wilk ‘17” potrwa do czwartku wieczorem. Wówczas rozpoczną się ćwiczenia ogniowe. 2 kompania przejdzie w nocy sprawdzian kierowania ogniem w obronie, a następnego dnia – w natarciu. Żołnierze wykorzystają całe uzbrojenie. Będą strzelać z 30-milimetrowych armat rosomaków, pokładowych UKM-ów, a także moździerzy 60-mm i granatników automatycznych MK-19. Pododdziały wspierać będzie bateria przeciwlotnicza wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike oraz 98-milimetrowe moździerze.

Podczas manewrów informacje o siłach i położeniu przeciwnika zbierać będą bezzałogowe środki rozpoznawcze. Nad poligonem pojawi się sekcja bezzałogowców z 23 Pułku Artylerii z Bolesławca. Przy okazji dzięki dronom kierownictwo ćwiczenia będzie mogło na bieżąco obserwować pole walki i oceniać działania żołnierzy.

Test dla dowódców

W czasie manewrów odbędzie się także szkolenie instruktażowo-metodyczne „Rosomak ’17”. Dowódcy batalionów i kompanii będą obserwować ćwiczących, począwszy od procesu planowania po działania w polu. Ich zadaniem jest wyłowienie wszelkich błędów. – Obserwacja działań to najlepsza okazja, by ocenić, czy żołnierze podejmują właściwie decyzje, w jaki sposób są one realizowane i ile czasu na to potrzeba – wyjaśnia ppłk Rafał Miernik, szef szkolenia 17 Brygady. Bazując na wynikach ćwiczenia, dowództwo 17 Brygady wyznaczy kierunki szkolenia na ten rok.

Manewry „Wilk ’17” zakończą się 17 lutego.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: st. szer. Łukasz Kermel

dodaj komentarz

komentarze


Wieża z HSW nie tylko dla Warana
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wielkie zbrojenia za Odrą
Trenują przed „Zapadem ‘25”
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Kurs dla najlepszych w SERE
17 września 1939. Nigdy więcej
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Defendery skompletowane
Zwycięska batalia o stolicę
Rekompensaty na nowych zasadach
Husarz z polskim instruktorem
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
NATO – jesteśmy z Polską
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
W poszukiwaniu majora Serafina
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Z najlepszymi na planszy
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Krok ku niezależności
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Black Hawki nad Warszawą
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
Święto Wojsk Lądowych
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Orlik na Alfę
Największy transport Abramsów w tym roku
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wojskowi szachiści z medalem NATO
„Road Runner” w Libanie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pożegnanie z Columbią
Hekatomba na Woli
Brytyjczycy żegnają Malbork
Czołgiści w ogniu
Cios w plecy
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Dwie agresje, dwie okupacje
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Debiut polskich Patriotów
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO